1 W pierwszym roku panowania Cyrusa, króla perskiego, aby sie spelnilo slowo Pana wypowiedziane przez usta Jeremiasza, pobudzil Pan ducha Cyrusa, króla perskiego, zeby oglosil ustnie, a takze pisemnie w calym swoim królestwie, co nastepuje:
2 Tak mówi Cyrus, król perski: Wszystkie królestwa ziemi dal mi Pan, Bóg niebios, On tez rozkazal mi, abym zbudowal mu swiatynie w Jeruzalemie, które jest w Judzie.
3 Kto wiec sposród was nalezy do jego ludu, niech jego Bóg bedzie z nim! Niech wyruszy do Jeruzalemu, które jest w Judzie, i niech buduje swiatynie Panu, Bogu izraelskiemu. To jest bowiem ten Bóg, który jest w Jeruzalemie.
4 Wszystkich tych wiec, którzy sie zachowali w jakiejkolwiek miejscowosci, gdzie byli przychodniami, niech wespra mieszkancy tych miejscowosci srebrem i zlotem, mieniem i bydlem, nie liczac daru dobrowolnego dla swiatyni Bozej w Jeruzalemie.
5 Wyruszyli wiec w droge naczelnicy rodów z Judy i Beniamina, kaplani i Lewici, wszyscy, których ducha pobudzil Bóg, aby pójsc budowac swiatynie Pana w Jeruzalemie.
6 Wszyscy zas, którzy mieszkali wokól nich, wsparli ich we wszystkim: naczyniami srebrnymi, zlotem, mieniem i bydlem, i kosztownosciami w obfitosci, poza tym wszystkim, co ofiarowali dobrowolnie.
7 A król Cyrus kazal wyniesc przybory pochodzace ze swiatyni Pana, które Nebukadnesar zabral z Jeruzalemu i zlozyl w swiatyni swego boga;
8 Cyrus, król perski, wydal je do rak skarbnika Mitredata, który rozliczyl sie z nich z Szeszbassarem, ksieciem judzkim,
9 A liczba ich byla nastepujaca: zlotych czasz trzydziesci, srebrnych czasz tysiac dwadziescia dziewiec, nozy dwadziescia dziewiec,
10 Zlotych pucharów trzydziesci, srebrnych pucharów czterysta dziesiec, innych naczyn tysiac.
11 Wszystkich przyborów zlotych i srebrnych piec tysiecy czterysta. Wszystko to wywiózl Szeszbassar, gdy wyprowadzal wygnanców z Babilonii do Jeruzalemu.
1 A to sa mieszkancy okregu Judei, dawni jency, których uprowadzil do Babilonii Nebukadnesar, król babilonski. Powrócili oni do Jeruzalemu i Judei, kazdy do swojego miasta,
2 A przybyli z Zerubabelem, Jeszua, Nehemiaszem, Serajaszem, Reelajaszem, Mardochajaszem, Bilszanem, Misparem, Bigwajaszem, Rechumem i Baana, w nastepujacej liczbie mezów ludu izraelskiego:
3 Z synów Pareosza dwa tysiace stu siedemdziesieciu dwóch;
4 Z synów Szefatiasza trzystu siedemdziesieciu dwóch;
5 Z synów Aracha siedmiuset siedemdziesieciu pieciu;
6 Z synów Pachat-Moaba, mianowicie synów Jeszuy i Joaba, dwa tysiace osmiuset dwunastu;
7 Z synów Elama tysiac dwustu piecdziesieciu czterech;
8 Z synów Zattua dziewieciuset czterdziestu pieciu;
9 Z synów Zakkaja siedmiuset szescdziesieciu;
10 Z synów Baniego szesciuset czterdziestu dwóch;
11 Z synów Bebaja szesciuset dwudziestu trzech;
12 Z synów Azgada tysiac dwustu dwudziestu dwóch;
13 Z synów Adonikama szesciuset szescdziesieciu szesciu;
14 Z synów Bigwaja dwa tysiace piecdziesieciu szesciu;
15 Z synów Adina czterystu piecdziesieciu czterech;
16 Z synów Atera z rodziny Hiskiasza dziewiecdziesieciu osmiu;
17 Z synów Besaja trzystu dwudziestu trzech;
18 Z synów Charifa stu dwunastu;
19 Z synów Chaszuma dwustu dwudziestu trzech;
20 Z synów Gibbara dziewiecdziesieciu pieciu;
21 Z Betlejemu stu dwudziestu trzech;
22 Mezów z Netofy piecdziesieciu szesciu;
23 Mezów z Anatot stu dwudziestu osmiu;
24 Z synów Azmaweta czterdziestu dwóch;
25 Mezów z Kiriat-Jearim, z Kefiry i z Beerot siedmiuset czterdziestu trzech;
26 Mezów z Ramy i Geby szesciuset dwudziestu jeden;
27 Mezów z Michmas stu dwudziestu dwóch;
28 Mezów z Betelu i z Ai dwustu dwudziestu trzech;
29 Z synów Nebo piecdziesieciu dwóch;
30 Z synów Magbisza stu piecdziesieciu szesciu;
31 Z synów Elama, tego drugiego, tysiac dwustu piecdziesieciu czterech;
32 Z synów Charima trzystu dwudziestu;
33 Z synów Loda, Chadida i Onoi siedmiuset dwudziestu pieciu;
34 Mezów z Jerycha trzystu czterdziestu pieciu;
35 Z synów Senai trzy tysiace szesciuset trzydziestu;
36 Kaplanów z synów Jedajasza, synów Jeszuy dziewieciuset siedemdziesieciu trzech;
37 Z synów Immera tysiac piecdziesieciu dwóch;
38 Z synów Paszchura tysiac dwustu czterdziestu siedmiu;
39 Z synów Charima tysiac siedemnastu.
40 Lewitów z synów Jeszuy, a z rodzin Kadmiela, Binnuja i Hodawiasza siedemdziesieciu czterech;
41 Spiewaków z rodu Asafa stu dwudziestu osmiu.
42 Odzwiernych: z rodu Szalluma, Atera, Talmona, Akkuba, Chatity, Szobajasza, wszystkich stu trzydziestu dziewieciu.
43 Slug swiatynnych z synów Sichy, z synów Chasufy, z synów Tabbaota,
44 Z synów Kerosa, z synów Siahy, z synów Padona,
45 Z synów Lebany, z synów Chagaby, z synów Akkuba,
46 Z synów Chagaba, z synów Szalmajasza, z synów Chanana,
47 Z synów Giddela, z synów Gachara, z synów Reajasza,
48 Z synów Resina, z synów Nekody, z synów Gazzama,
49 Z synów Uzzy, z synów Paseacha, z synów Besaja,
50 Z synów Asny, z synów Meunijczyków, z synów Nefisyjczyków,
51 Z synów Bakbuka, z synów Chakufy, z synów Charchura,
52 Z synów Basluta, z synów Mechidy, z synów Charszy,
53 Z synów Barkosa, z synów Sisery, z synów Temacha,
54 Z synów Nesjacha, z synów Chatify;
55 Dalej: potomkowie niewolników Salomona, z synów Sotaja, z synów Hassofereta, z synów Perudy,
56 Z synów Jaali, z synów Darkona, z synów Giddela,
57 Z synów Szefatiasza, z synów Chattila, z synów Pokereta-Hassebaima, z synów Amiego,
58 Wszystkich slug swiatynnych i potomków niewolników Salomona bylo trzystu dziewiecdziesieciu dwóch.
59 A to sa dawni jency z Tel-Melach, z Tel-Charsza, z Kerub, z Addan i z Immer, którzy nie mogli podac swojego rodowodu i pochodzenia i dowiesc, ze sie wywodza z Izraela:
60 Z synów Delajasza, z synów Tobiasza i z synów Nekody szesciuset piecdziesieciu dwóch mezów.
61 Równiez nalezacy do rodów kaplanskich synowie Chobajjasza, synowie Hakkosa i synowie Barzillaja, który pojal za zone jedna z córek Barzillaja z Gilead i nazwal sie jego imieniem,
62 Ci poszukiwali, czy sa ujeci w spisie rodowodów, lecz tam sie nie znalezli, zostali wiec jako nieczysci usunieci od sprawowania kaplanstwa.
63 A namiestnik zakazal im jadac z pokarmów poswieconych, az sie pojawi kaplan przeznaczony do rzucania losów.
64 Cale to zgromadzenie liczylo razem czterdziesci dwa tysiace trzysta szescdziesiat osób,
65 Nie liczac ich niewolników i niewolnic; tych bylo siedem tysiecy trzysta trzydziesci siedem. Mieli oni takze dwiescie spiewaków i spiewaczek.
66 Ich koni bylo siedemset trzydziesci szesc, mulów dwiescie czterdziesci piec.
67 Wielbladów czterysta trzydziesci piec, oslów szesc tysiecy siedemset dwadziescia.
68 A niektórzy z naczelników rodów, doszedlszy do domu Panskiego w Jeruzalemie, zlozyli dla domu Bozego dobrowolne dary, aby mozna go bylo postawic na dawnym jego miejscu.
69 Wedlug swojej moznosci dali na fundusz odbudowy szescdziesiat jeden tysiecy drachm w zlocie, piec tysiecy min w srebrze i sto szat kaplanskich.
70 Kaplani, Lewici i czesc ludu zamieszkali w Jeruzalemie, spiewacy zas, odzwierni i sludzy swiatyni w swoich miastach; równiez wszyscy pozostali Izraelici w swoich miastach.
1 A gdy nadszedl siódmy miesiac, odkad synowie izraelscy przebywali w swoich miastach, zgromadzil sie caly lud jak jeden maz w Jeruzalemie.
2 Wtedy Jeszua, syn Josadaka, wraz ze swoimi bracmi kaplanami i Zerubbabel, syn Szealtiela wraz ze swoimi bracmi zabrali sie do budowy oltarza Bogu Izraela, aby skladac na nim ofiary calopalne, jak to jest przepisane w zakonie Mojzesza, meza Bozego.
3 A gdy postawili ten oltarz na jego dawnym miejscu, mimo wrogiej postawy obcych ludów, skladali na nim ofiary calopalne Panu, ofiary calopalne rano i wieczorem.
4 Obchodzili takze Swieto Szalasów jak jest przepisane, skladajac dzien po dniu ofiary calopalne w nalezytej ilosci odpowiednio do wymogów kazdego dnia.
5 Nastepnie tez oprócz calopalnych ofiar stalych, calopalne ofiary sobotnie oraz na nowiu ksiezyca i na kazde uroczyste swieto poswiecone Panu, poza tym ofiary kazdego, kto skladal dobrowolna ofiare Panu.
6 Od pierwszego dnia siódmego miesiaca zaczeli skladac Panu ofiary calopalne, chociaz fundamenty swiatyni Pana nie byly jeszcze wykonczone.
7 Dali przeto pieniadze kamieniarzom i cieslom, Sydonczykom zas i Tyryjczykom zywnosc, napój i oliwe, aby sprowadzili drzewo cedrowe z Libanu morzem do Jafy, na co Cyrus, król perski, dal im zezwolenie.
8 A w drugim roku po ich przybyciu do domu Bozego w Jeruzalemie, w drugim miesiacu: Zerubbabel, syn Szealtiela, i Jeszua, syn Josadaka, i reszta ich braci, kaplani i Lewici oraz wszyscy, którzy powrócili z niewoli do Jeruzalemu, rozpoczeli odbudowe, ustanawiajac Lewitów w wieku od dwudziestego roku zycia wzwyz nadzorcami robót przy budowie domu Pana.
9 Staneli wiec Jeszua, jego synowie i jego bracia: Kadmiel, Binnuj i Hodowiasz razem z synami Judy jak jeden maz, aby kierowac tymi, którzy pracowali przy budowie domu Bozego, synami Chenadada, ich synami i swoimi bracmi, Lewitami.
10 Gdy zas budowniczowie polozyli fundamenty swiatyni Panskiej, wystapili kaplani w szatach z purpury z trabami, a Lewici, synowie Asafa, z cymbalami, aby chwalic Pana, jak to ustanowil Dawid, król izraelski.
11 I zanucili piesn pochwalna i dziekczynna Panu, ze jest dobry i ze jego laska nad Izraelem trwa na wieki. Takze caly lud wznosil glosne okrzyki radosci, chwalac Pana za to, ze zostal polozony fundament swiatyni Pana.
12 Lecz wielu sposród kaplanów i Lewitów oraz naczelników rodów, ludzi w podeszlym wieku, którzy ogladali jeszcze poprzednia swiatynie, glosno plakalo, gdy na ich oczach zakladano te swiatynie, wielu innych natomiast wznosilo okrzyki radosci,
13 Tak ze lud nie odróznial glosu radosnych okrzyków od donosnego placzu ludu, gdyz lud wznosil glosne okrzyki, a glos ten slychac bylo daleko.
1 A gdy wrogowie Judy i Beniamina uslyszeli, ze wygnancy buduja swiatynie Panu, Bogu Izraela,
2 Przystapili do Zerubbabela, do Jeszuy i do naczelników rodów, i rzekli do nich: Bedziemy budowac razem z wami, gdyz czcimy Boga waszego tak jak wy i skladamy mu ofiary od czasów Asarchaddona, króla asyryjskiego, który nas tutaj sprowadzil.
3 Lecz Zerubbabel, Jeszua i pozostali naczelnicy rodów z Izraela odpowiedzieli im: Nie godzi sie, abyscie wy razem z nami budowali swiatynie Bogu naszemu, gdyz my sami budowac bedziemy dla Pana, Boga Izraela, jak nam nakazal Cyrus, król perski.
4 Odtad tubylcy studzili zapal ludu judzkiego i odstraszali go od budowy.
5 Ponadto przekupywali przeciwko niemu dostojników dworskich, aby unicestwic ich zamierzenia, póki zyl Cyrus, król perski, az do rzadów Dariusza, króla perskiego.
6 A gdy królem zostal Kserkses, na poczatku jego panowania, napisali skarge na mieszkanców Judei i Jeruzalemu.
7 W czasach Artakserksesa zas Biszlam, Mitredat, Tabeel i pozostali ich towarzysze napisali do Artakserksesa, króla perskiego, list, a dokument ten pisany byl pismem aramejskim i tlumaczony na jezyk aramejski.
8 A dowódca Rechum i sekretarz Szimszaj napisali do króla Artakserksesa przeciw Jeruzalemowi list tej tresci:
9 Dowódca Rechum, sekretarz Szimszaj i pozostali ich towarzysze, sedziowie, namiestnicy, urzednicy, ludzie z Uruk, z Babilonu, z Suzy, to jest Elamici,
10 I pozostale ludy, które wielki i slawny Asnappar sprowadzil i osadzil w miastach Samarii i innych z tej strony Eufratu.
11 A to jest odpis listu, który poslali do niego: Do króla Artakserksesa. Sludzy twoi, mezowie, mieszkajacy za Eufratem. Otóz tak:
12 Niech bedzie wiadome królowi, ze Zydzi, którzy wyruszyli od ciebie i przybyli do nas, do Jeruzalemu, zamierzaja znowu odbudowac Jeruzalem, to buntownicze i zle miasto, i juz rozpoczeli budowe murów, i polozyli fundamenty.
13 Niech tedy bedzie wiadome królowi, ze gdy to miasto zostanie odbudowane i jego mury beda wykonczone, to nie beda juz placic podatków ani danin, ani cel, skutkiem czego dochód królewski bedzie uszczuplony.
14 Poniewaz zas jestesmy na utrzymaniu twego dworu i nie godzi sie nam patrzec na pohanbienie króla, przeto poslalismy wiadomosc o tym królowi,
15 Abys polecil poszukac w kronikach twoich ojców, a wtedy znajdziesz w ksiedze kronik i dowiesz sie, ze to miasto bylo miastem buntowniczym, które wyrzadzalo szkode królom i prowincjom i od dawien dawna podnosilo bunty, za co tez miasto to zostalo zburzone.
16 Podajemy wiec królowi do wiadomosci, iz gdy to miasto zostanie odbudowane i jego mury beda wykonczone, juz nie bedziesz mial z tego powodu dochodu z tej strony Eufratu.
17 Król przyslal taka odpowiedz: Do dowódcy Rechuma i pisarza Szimszaja oraz pozostalych ich towarzyszy, którzy mieszkaja w Samarii i innych miastach za Eufratem: Sle wam pozdrowienie! Nastepnie:
18 Dokument, który nam przyslaliscie, zostal mi dokladnie przeczytany.
19 Wydalem przeto rozkaz i wszczeto badania, i znaleziono, ze miasto to od dawien dawna powstawalo przeciwko królom, a bunty i rozruchy byly w nim wzniecane.
20 W Jeruzalemie panowali potezni królowie, którzy rozciagali swa wladze nad cala kraina za Eufratem i skladano im podatki, daniny i cla.
21 Przeto wydajcie rozkaz, aby powstrzymac tych mezów, zeby to miasto nie zostalo odbudowane, az ode mnie wyjdzie taki rozkaz.
22 Baczcie tez, aby nie popelnic w tym jakiegos niedbalstwa, aby nie powstala wieksza szkoda na niekorzysc królów.
23 Gdy potem odpis listu króla Artakserksesa zostal odczytany przed Rechumem i sekretarzem Szimszajem oraz ich towarzyszami, udali sie oni spiesznie do Zydów w Jeruzalemie i przemoca i gwaltem wstrzymali budowe.
24 W ten sposób ustala praca nad domem Bozym w Jeruzalemie i byla wstrzymana az do drugiego roku panowania Dariusza, króla perskiego.
1 Wtedy wystapili prorok Aggeusz i Zachariasz, syn Iddy, prorocy, i prorokowali Zydom w Judei i Jeruzalemie w imieniu Boga Izraela, który byl nad nimi.
2 Wobec tego Zerubbabel, syn Szealtiela, i Jeszua, syn Josadaka, przystapili znowu do budowy swiatyni Bozej w Jeruzalemie, a z nimi prorocy Bozy, którzy im pomagali.
3 W tym czasie przybyl do nich Tattenaj, namiestnik Zarzecza, i Szetar-Boznaj wraz ze swoimi towarzyszami i rzekli do nich: Kto wam kazal budowac te swiatynie i wznosic te mury?
4 Potem pytali ich jeszcze: Jakie sa imiona tych mezów, którzy wznosza te budowle?
5 Lecz oko ich Boga strzeglo starszyzny zydowskiej i nie powstrzymali ich od pracy, dopóki wiadomosc o tym nie doszla do Dariusza i dopóki stamtad nie nadeslano pisma w tej sprawie.
6 Oto odpis listu, jaki Tattenaj, namiestnik Zarzecza, i Szetar-Boznaj oraz jego towarzysze, urzednicy perscy Zarzecza, poslali do króla Dariusza.
7 Poslali mu sprawozdanie, w którym tak bylo napisane: Królowi Dariuszowi wszelkiego powodzenia!
8 Niech bedzie wiadome królowi, ze udalismy sie do prowincji judzkiej do swiatyni poteznego Boga; jest ona odbudowywana z kamienia ciosanego, a sciany wykladane sa drzewem; praca ta jest wykonywana gorliwie i zwawo postepuje naprzód.
9 Wobec tego zapytalismy tych starszych i tak rzeklismy do nich: Kto wam kazal budowac te swiatynie i wznosic te mury?
10 Zapytalismy ich takze o ich imiona, abysmy mogli cie powiadomic i podac ci imiona tych mezów, którzy im przewodza.
11 Wtedy oni odpowiedzieli nam tymi slowy: Jestesmy slugami Boga nieba i ziemi, a odbudowujemy swiatynie, która przed wielu laty zostala zbudowana, a która postawil i wykonczyl wielki król Izraela.
12 Poniewaz jednak ojcowie nasi rozgniewali Boga niebios, wydal On ich w rece Chaldejczyka Nebukadnesara, króla Babilonu, który te swiatynie zburzyl, a lud uprowadzil do Babilonu.
13 Lecz w pierwszym roku panowania Cyrusa, króla babilonskiego, król Cyrus wydal rozkaz, aby odbudowano ten dom Bozy.
14 Takze zlote i srebrne naczynia domu Bozego, które Nebukadnesar zabral ze swiatyni w Jeruzalemie i sprowadzil do swiatyni babilonskiej, kazal król Cyrus wyniesc ze swiatyni babilonskiej i przekazal je niejakiemu Szeszbassarowi, którego mianowal namiestnikiem,
15 I rzekl do niego: Wez te naczynia, idz i zlóz je w swiatyni jeruzalemskiej, a niech dom Bozy zostanie odbudowany na dawnym swym miejscu.
16 Wtedy ów Szeszbassar przybyl, polozyl fundamenty pod dom Bozy w Jeruzalemie i od tego czasu az dotad buduje sie go i jeszcze nie jest ukonczony.
17 Jezeli wiec król uzna to za stosowne, niech zbadaja w skarbcach królewskich tam w Babilonie, czy tak jest naprawde, ze król Cyrus wydal rozkaz, aby ten dom Bozy w Jeruzalemie odbudowano, a decyzja królewska w tej sprawie niech nam zostanie przyslana.
1 Wtedy król Dariusz wydal rozkaz i zaczeto przeszukiwac archiwum, gdzie przechowywano skarby tam w Babilonie.
2 I znaleziono w twierdzy Ekbatana, lezacej w prowincji medyjskiej, pewien zwój, w którym bylo napisane: Ku pamieci!
3 W pierwszym roku panowania króla Cyrusa wydal król Cyrus rozkaz w sprawie domu Bozego w Jeruzalemie: Dom ten ma byc odbudowany w miejscu, gdzie skladane sa ofiary krwawe i ogniowe, wedlug nastepujacych wymiarów: jego wysokosc ma wynosic trzydziesci lokci, jego dlugosc szescdziesiat lokci, jego szerokosc dwadziescia lokci,
4 Z trzech warstw kamienia ciosanego, z jednej warstwy drzewa, których koszt pokryje skarb królewski.
5 Równiez zlote i srebrne naczynia swiatynne, które Nebukadnesar zabral ze swiatyni w Jeruzalemie i sprowadzil do Babilonu, maja byc zwrócone, by wszystko wrócilo do swiatyni w Jeruzalemie na swoje miejsce i zostalo zlozone w domu Bozym.
6 Tak wiec ty, Tattenaju, namiestniku Zarzecza, i ty, Szetar-Boznaju, wraz ze swoimi towarzyszami, urzednicy perscy z Zarzecza, trzymajcie sie stamtad z dala.
7 Nie przeszkadzajcie w pracy nad tym domem Bozym. Namiestnik Judei i starsi judejscy niech odbuduja ten dom Bozy na dawnym miejscu.
8 Ode mnie tedy wychodzi rozkaz, jak macie postapic ze starszyzna judejska w sprawie budowy tego domu Bozego: z królewskich dochodów podatkowych z Zarzecza bedziecie punktualnie pokrywac tym mezom koszty budowy, aby nie zostala wstrzymana,
9 A potrzebne na calopalenia dla Boga niebios cielce, barany, jagnieta, nie liczac pszenicy, soli, wina i oliwy, nalezy im wedlug zapotrzebowania kaplanów z Jeruzalemu codziennie bezzwlocznie dostarczac,
10 Aby mogli skladac ofiary przyjemne Bogu niebios i zanosic modly za zycie króla i jego synów.
11 Ode mnie tez wychodzi rozkaz, ze jesli kto przekroczy to zarzadzenie, to zostanie wyrwana z jego domu belka, na która zostanie wbity, jego zas dom zostanie za to zamieniony w kupe gruzu.
12 A Bóg, który uczynil tam mieszkanie dla swego imienia, niech powali kazdego króla i naród, który by wyciagnal reke, aby zmienic ten rozkaz i zburzyc ten dom Bozy, który jest w Jeruzalemie. Ja, Dariusz, wydalem ten rozkaz, który nalezy dokladnie wykonac.
13 Wtedy Tattenaj, namiestnik Zarzecza, i Szetar-Boznaj oraz ich towarzysze wykonali dokladnie przyslane im przez króla Dariusza zarzadzenie.
14 A starsi zydowscy budowali i posuwali sie z budowa naprzód zgodnie z proroctwem proroka Aggeusza i Zachariasza, syna Iddy, i dokonczyli budowy wedlug rozkazu Boga Izraela oraz zarzadzenia królów perskich Cyrusa, Dariusza i Artakserksesa.
15 I dokonczona zostala ta swiatynia trzeciego dnia miesiaca Adar, w szóstym roku panowania króla Dariusza.
16 Wtedy synowie izraelscy, kaplani, Lewici i pozostali dawni jency z radoscia dokonali poswiecenia tego domu Bozego
17 I zlozyli przy poswieceniu tego domu Bozego na ofiare sto wolów, dwiescie baranów, czterysta jagniat, a jako ofiare za grzech za calego Izraela dwanascie kozlów, wedlug liczby plemion izraelskich.
18 Potem wyznaczyli kolejne grupy kaplanów i Lewitów do sluzby Bozej w Jeruzalemie, jak napisano w ksiedze Mojzeszowej.
19 Dawni jency obchodzili swieto Paschy czternastego dnia pierwszego miesiaca.
20 Wszyscy bowiem kaplani i Lewici co do jednego dopelnili oczyszczenia, tak ze wszyscy byli czysci. Zabili wiec baranka paschalnego za wszystkich dawnych jenców i za swoich braci kaplanów oraz za samych siebie.
21 A spozywali go nie tylko synowie izraelscy, którzy powrócili z wygnania, lecz takze wszyscy, którzy odlaczyli sie od nieczystosci pogan w tej ziemi i przystali do nich, szukajac Pana, Boga Izraela.
22 Obchodzili tez radosnie Swieto Przasników przez siedem dni, gdyz Pan sprawil im radosc, przychylnie nastrajajac do nich serce króla asyryjskiego, tak iz wspieral ich przy pracy nad domem Bozym Boga Izraela.
1 Po tych wydarzeniach, za panowania Artakserksesa, króla perskiego, wyruszyl Ezdrasz, syn Serajasza, syn Asariasza, syna Chilkiasza,
2 Syna Szalluma, syna Sadoka, syna Achituba.
3 Syna Amariasza, syna Azariasza, syna Merajota,
4 Syna Zachariasza, syna Uzzjego, syna Bukkiego,
5 Syna Abiszui, syna Pinechasa, syna Eleazara, syna Aarona, arcykaplana;
6 Tenze Ezdrasz wyruszyl z Babilonu. A byl uczonym, bieglym w zakonie Mojzeszowym, który nadal Pan, Bóg Izraela; poniewaz zas byla nad nim reka Pana, Boga jego, spelnil król kazda jego prosbe.
7 Wyruszyli tez z nim do Jeruzalemu niektórzy z synów izraelskich oraz z kaplanów i Lewitów, spiewaków, odzwiernych, i slug swiatynnych w siódmym roku panowania króla Artakserksesa.
8 A przybyl on do Jeruzalemu w piatym miesiacu; byl to siódmy rok panowania tego króla.
9 Wyznaczyl bowiem wymarsz z Babilonu na pierwszy dzien pierwszego miesiaca, a dotarl do Jeruzalemu pierwszego dnia piatego miesiaca, jako ze byla nad nim dobrotliwa reka jego Boga.
10 Ezdrasz bowiem postawil sobie za cel zbadac zakon Panski i wprowadzic go w czyn oraz nauczac w Izraelu jego postanowien i praw.
11 A to jest odpis listu, który król Artakserkses dal Ezdraszowi, kaplanowi, uczonemu, bieglemu w tresci przykazan Pana i jego ustaw, jakie nadal Izraelowi:
12 Artakserkses, król królów, przesyla Ezdraszowi, kaplanowi, uczonemu w zakonie Boga niebios, pozdrowienie! Postanowienie:
13 Wydaje zarzadzenie, którego moca kazdy, kto w moim królestwie jest z ludu izraelskiego, z jego kaplanów i Lewitów, i pragnie pójsc z toba do Jeruzalemu, niech idzie,
14 Poniewaz przez króla i jego siedmiu doradców zostales poslany, aby wedlug zakonu twego Boga, który masz w swojej rece, zbadac sprawy Judei i Jeruzalemu
15 I aby zawiezc tam srebro i zloto, które król i jego doradcy dobrowolnie ofiarowali Bogu Izraela, którego przybytek jest w Jeruzalemie,
16 Jak równiez wszystko srebro i zloto, które otrzymasz w calej krainie babilonskiej wraz z dobrowolnym darem od ludu i kaplanów, jaki zloza dla domu swego Boga w Jeruzalemie.
17 Nastepnie zakupisz za te pieniadze bezzwlocznie woly, kozy i jagnieta wraz z przynaleznymi do nich ofiarami z pokarmów i z plynów i ofiarujesz je na oltarzu swiatyni waszego Boga w Jeruzalemie.
18 Co zas ty i bracia twoi uznacie za dobre, aby uczynic z reszta srebra i zlota, uczyncie stosownie do woli waszego Boga.
19 Naczynia zas, które zostaly ci przekazane do uzytku w swiatyni twojego Boga, oddaj przed Bogiem w Jeruzalemie.
20 Pozostale zas potrzeby swiatyni twego Boga, jakie wypadnie ci pokryc, pokryjesz ze skarbca królewskiego.
21 Ja, Artakserkses, król, wydalem takze wszystkim podskarbim Zarzecza taki rozkaz: Wszystko, czego Ezdrasz, kaplan, uczony w zakonie Boga niebios, od was zazada, ma byc dokladnie wykonane,
22 Az do stu talentów srebra, stu korców pszenicy, stu barylek wina i stu barylek oliwy, soli zas bez ograniczenia.
23 Wszystko, co Bóg niebios kaze, niech bedzie z ochota dla domu Boga niebios wykonane, aby jego gniew nie rozgorzal przeciwko panstwu króla i jego synów.
24 Niech wam tez bedzie wiadome, ze na zadnego z kaplanów, Lewitów, spiewaków, odzwiernych, niewolników swiatynnych i innych poslugujacych w tym domu Bozym nie wolno nakladac podatków, danin czy innych swiadczen.
25 Ty zas, Ezdraszu, wedlug madrosci, która masz od twego Boga, ustanów pisarzy i sedziów, którzy beda sprawowac sady nad calym ludem Zarzecza, nad wszystkimi tymi, którzy znaja zakon twego Boga. A kto go nie zna, tego bedziecie uczyc.
26 Kazdy zas, kto zakonu twego Boga i prawa królewskiego dokladnie nie wykona, niech bedzie doraznie skazany albo na smierc, albo na wygnanie, albo na grzywne, albo na wiezienie.
27 Blogoslawiony niech bedzie Pan, Bóg naszych ojców, który tak natchnal serce króla, aby w dostojenstwo ubrac swiatynie Pana, która jest w Jeruzalemie,
28 A do mnie przychylnie usposobil króla, jego doradców i wszystkich moznych dostojników królewskich. Totez ja, nabrawszy otuchy, ze reka Pana, mojego Boga, byla nade mna, zebralem naczelników z Izraela, aby wyruszyli ze mna.
1 A to sa naczelnicy ich rodów i rodowody tych, którzy wraz ze mna wyruszyli z Babilonu za panowania króla Artakserksesa:
2 Z synów Pinechasa Gerszom, z synów Itamara Daniel, z synów Dawida Chattusz,
3 Syn Szechaniasza; z synów Parosza Zachariasz, a z nim wciagnietych do spisu stu piecdziesieciu mezczyzn.
4 A z synów Pachat-Moaba Eliehoenaj, syn Zerachiasza, a z nim dwustu mezczyzn.
5 A z synów Szekaniasza syn Jachaziela, a z nim trzystu mezczyzn.
6 A z synów Adina Ebed, syn Jonatana, a z nim piecdziesieciu mezczyzn.
7 A z synów Elama Izajasz, syn Ataliasza, a z nim siedemdziesieciu mezczyzn.
8 A z synów Szefatiasza Zebadiasz, syn Michaela, a z nim osiemdziesieciu mezczyzn.
9 A z synów Joaba Obadiasz, syn Jechiela, a z nim dwustu osiemnastu mezczyzn.
10 A z synów Baniego Szelomit, syn Josifiasza, a z nim stu szescdziesieciu mezczyzn.
11 A z synów Bebaja Zachariasz, syn Bebaja, a z nim dwudziestu osmiu mezczyzn.
12 A z synów Azgada Jochanan, syn Hakkatana, a z nim stu dziesieciu mezczyzn.
13 A z synów Adonikama ostatni, których imiona brzmia: Elifelet, Jeiel i Szemajasz, a z nimi szescdziesieciu mezczyzn.
14 A z synów Bigwaja Utaj, syn Zabbuda, a z nim siedemdziesieciu mezczyzn.
15 Zgromadzilem ich tedy nad rzeka, która wpada do Ahawy, a gdy tam obozowalismy przez trzy dni, stwierdzilem, ze byli tam tylko swieccy i kaplani, lecz z Lewitów nie znalazlem nikogo.
16 Poslalem wiec Eliezera, Ariela, Szemajasza, Elnatana, Jairiba, Elnatana, Natana, Zachariasza i Meszullama, naczelników, oraz Jojariba i Elnatana, mezów rozsadnych,
17 I pouczylem ich, co maja powiedziec do Iddy, przelozonego w miejscowosci Kasifia, jako wezwanie dla Iddy i jego braci, osiedlonych w miejscowosci Kasifia, aby przywiedli do nas slugi dla domu naszego Boga.
18 I przywiedli do nas, jako ze byla nad nami dobrotliwa reka naszego Boga, meza rozumnego z synów Machliego, syna Lewiego, syna Izraela, Szerebiasza wraz z jego synami i bracmi w liczbie osiemnastu,
19 Nadto Chaszabiasza a z nim jego brata Izajasza z synów Merariego wraz z jego bracmi i ich synami w liczbie dwudziestu,
20 Wreszcie z niewolników swiatynnych, których Dawid i ksiazeta oddali na poslugi Lewitom, dwustu dwudziestu niewolników; wszyscy oni byli podani imiennie.
21 Potem zarzadzilem tam nad rzeka Ahawa post, abysmy sie ukorzyli przed naszym Bogiem i wyprosili u niego szczesliwa droge dla siebie, dla naszych rodzin i dla calego naszego dobytku.
22 Wstydzilem sie bowiem prosic króla o eskorte i jezdzców, aby nas w drodze bronili przed wrogami; powiedzielismy wszak królowi: Reka naszego Boga spoczywa dobrotliwie nad wszystkimi, którzy go szukaja, lecz jego moc i gniew dotkna wszystkich, którzy od niego odstepuja,
23 Poscilismy wiec i prosilismy naszego Boga o to, i On dal sie nam ublagac.
24 Nastepnie wydzielilem sposród przedniejszych kaplanów dwunastu, mianowicie Szerebiasza i Chaszabiasza wraz z dziesiecioma ich bracmi
25 I odwazylem im srebro i zloto, i naczynia, dar dobrowolny dla swiatyni naszego Boga, który zlozyli król, jego doradcy i dostojnicy, jak równiez wszyscy Izraelici tam obecni,
26 I przekazalem im odwazonych szescset piecdziesiat talentów srebra, sto srebrnych naczyn wazacych po dwa talenty, a zlota sto talentów,
27 Dwadziescia zlotych pucharów, wartosci po tysiac darejków i dwa naczynia ze szlachetnego brazu lsniacego jak zloto,
28 Po czym rzeklem do nich: Wy jestescie poswieceni Panu, naczynia takze sa poswiecone, a srebro i zloto to dobrowolny dar dla Pana, Boga waszych ojców.
29 Strzezcie ich pilnie, dopóki nie przekazecie ich przedniejszym kaplanom i Lewitom, i naczelnikom rodów izraelskich w Jeruzalemie w komnatach swiatyni Panskiej.
30 Wtedy kaplani i Lewici zabrali odwazone srebro i zloto oraz naczynia, aby je zaniesc do Jeruzalemu, do swiatyni naszego Boga.
31 A wyruszylismy znad rzeki Ahawa dwunastego dnia pierwszego miesiaca, aby pójsc do Jeruzalemu. I byla nad nami reka naszego Boga, On tez wybawil nas w drodze od nieprzyjaciól i zbójców.
32 A przybywszy do Jeruzalemu, wypoczywalismy przez trzy dni,
33 Czwartego dnia zas odwazone srebro, zloto i naczynia zostaly przekazane w swiatyni naszego Boga kaplanowi Meremotowi, synowi kaplana Uriasza w obecnosci Eleazara, syna Pinechasa, i Lewitów Jozabada, syna Jeszuy, i Noadiasza, syna Binnuja,
34 Wszystko dokladnie wedlug liczby i wagi, które zostaly ujete w spisie. W tym czasie
35 Byli jency, którzy powrócili z niewoli, zlozyli na ofiare calopalna Bogu Izraela dwanascie wolów za calego Izraela, dziewiecdziesiat szesc baranów, siedemdziesiat siedem jagniat, dwanascie kozlów na ofiare za grzech, wszystko jako ofiare calopalna dla Pana,
36 I przekazali zarzadzenia króla namiestnikom królewskim i starostom Zarzecza, ci zas przyszli ludowi i swiatyni Bozej z pomoca.
1 Gdy to zakonczono, przystapili do mnie naczelnicy i rzekli: Lud izraelski oraz kaplani i Lewici nie stronili od ludów tych ziem, jak tez od obrzydliwosci Kananejczyków, Chetejczyków, Peryzyjczyków, Jebuzejczyków, Ammonitów, Moabitów, Egipcjan i Amorejczyków.
2 Brali bowiem ich córki za zony dla siebie i dla swoich synów, tak ze swiete potomstwo zmieszalo sie z ludami tych ziem, a w tym wiarolomstwie przodowali naczelnicy i przelozeni.
3 Gdy uslyszalem te slowa, rozdarlem swoja szate i plaszcz i rwalem wlosy ze swojej glowy i brody, i usiadlem przybity.
4 Wtedy zgromadzili sie wokolo mnie wszyscy, którzy przerazili sie slowami grozby Boga izraelskiego, z powodu wiarolomstwa tych, którzy powrócili z niewoli, ale ja siedzialem przybity az do wieczornej ofiary.
5 Lecz w czasie ofiary wieczornej otrzasnalem sie z mojego przygnebienia i w swojej rozdartej szacie i plaszczu padlem na kolana, a wznióslszy swoje rece do Pana, mego Boga,
6 Rzeklem: Boze mój! Wstydze sie i nie osmielam sie nawet podniesc swojego oblicza do ciebie, Boze mój, gdyz nasze winy wyrosly nam ponad glowe, a nasze grzechy dosiegly az nieba.
7 Od dni naszych praojców tkwimy w wielkim grzechu az do dnia dzisiejszego; z powodu naszych win popadlismy my, nasi królowie, nasi kaplani, w rece królów tych ziem w niewole, pod miecz i na lup, i na posmiewisko, jak to jest dzisiaj.
8 A teraz jakby na chwile spotkala nas laska od Pana, Boga naszego, ze ocalil nam resztke i dal nam oparcie w swoim swietym miejscu, ze Bóg nasz oswiecil nasze oczy i dal nam nieco wytchnienia w naszej niewoli.
9 Bo chociaz jestesmy niewolnikami, lecz w naszej niewoli nie opuscil nas nasz Bóg, ale zapewnil nam przychylnosc królów perskich, pozwalajac nam odzyc, abysmy mogli wzniesc swiatynie naszego Boga i naprawic jej zniszczenia; dal nam mur ochronny w Judei i Jeruzalemie.
10 Lecz co mamy teraz rzec, Boze nasz, skoro znowu przekroczylismy twoje przykazania,
11 Które nadales przez swoje slugi, proroków, mówiac: Ziemia, do której wchodzicie, aby ja objac w posiadanie, jest ziemia splugawiona obrzydliwosciami ludów tej ziemi, którymi napelnili ja od kranca do kranca w swojej nieczystosci.
12 Nie dawajcie wiec waszych córek ich synom za zony, a ich córek nie bierzcie za zony dla waszych synów; nie zabiegajcie o ich dobrobyt i powodzenie na wieki, abyscie wzróslszy w sile korzystali z dóbr ziemi i mogli przekazac ja w dziedzictwie waszym synom na wieki.
13 A po tym wszystkim, co spadlo na nas z powodu naszych zlych uczynków i wielkiej naszej winy - przy czym Ty, Boze nasz, nie wymierzales nam kary wedlug winy naszej, lecz darowales nam tylu ocalonych -
14 Czy mamy znowu przekraczac twoje przykazania, spowinowacajac sie z tymi obrzydliwymi ludami? Czy nie popadniesz w gniew na nas az do calkowitej zaglady, aby zadna resztka nie ocalala?
15 Panie! Boze Izraela! - Ty jestes sprawiedliwy, ze chociaz resztka z nas ocalala, jak to jest dzisiaj. Oto stoimy przed twoim obliczem splamieni wina, choc nie godzi sie nam z tego powodu stac przed twoim obliczem.
1 Gdy tak Ezdrasz na kleczkach placzac, modlil sie i wyznawal grzechy przed swiatynia Boza, zgromadzil sie wokolo niego z Izraela bardzo wielki tlum mezów, kobiet i dzieci, i caly lud zanosil sie od placzu.
2 Wtedy odezwal sie Szechaniasz, syn Jechiela, z synów Elama, i rzekl do Ezdrasza: Popelnilismy wiarolomstwo wobec naszego Boga, pojmujac za zony obcoplemienne kobiety z ludów tych ziem. Ale mimo to jest jeszcze nadzieja dla Izraela.
3 Zobowiazmy sie wiec teraz uroczyscie wobec naszego Boga, ze odprawimy wszystkie zony obcoplemienne i dzieci z nich urodzone, postepujac wedlug rady mego pana i tych, którzy trwoza sie o przykazania naszego Boga, i niech sie stanie zgodnie z zakonem.
4 Wstan wiec, gdyz do ciebie nalezy ta sprawa, a my bedziemy z toba; zbierz sily i dzialaj!
5 Wtedy Ezdrasz powstal i zobowiazal przysiega starszych kaplanów, Lewitów i calego Izraela, ze tak postapia. I oni przysiegli.
6 Potem opuscil Ezdrasz dziedziniec przed swiatynia Boza i wszedl do mieszkania Jochanana, syna Eliasziba, i spedzil tam noc, ale nie jadl chleba ani nie pil wody, byl bowiem bardzo rozzalony z powodu wiarolomstwa tych, którzy wrócili z niewoli.
7 Nastepnie ogloszono w Judei i w Jeruzalemie wszystkim, którzy powrócili z niewoli, ze maja sie zgromadzic w Jeruzalemie,
8 Kto zas w ciagu trzech dni sie nie zjawi zgodnie z zarzadzeniem przelozonych i starszych, tego cale mienie zostanie oblozone klatwa, on sam zas zostanie wylaczony ze zgromadzenia tych, którzy powrócili z niewoli.
9 Zgromadzili sie zatem w ciagu trzech dni wszyscy mezczyzni z Judei i Beniamina w Jeruzalemie, a bylo to dwudziestego dnia dziewiatego miesiaca. Caly lud usiadl na dziedzincu swiatyni Bozej, drzac z przejecia sie ta sprawa i z powodu deszczów.
10 Wtedy powstal Ezdrasz, kaplan, i rzekl do nich: Wy popelniliscie wiarolomstwo, ze pojeliscie obcoplemienne kobiety za zony, pomnazajac wine Izraela.
11 Wyznajcie ja wiec teraz przed Panem, Bogiem waszych ojców, i spelnijcie jego wole. Odlaczcie sie od ludów tej ziemi i od zon obcoplemiennych!
12 A cale zgromadzenie odpowiedzialo glosem donosnym: Tak jest! Jak powiedziales, tak postapimy.
13 Jednakze ludu tu duzo i jest pora deszczowa, wiec nie mozna stac na dworze; nie jest to takze sprawa do zalatwienia w jeden lub dwa dni, gdyz jest nas wielu, którzy w tej sprawie zgrzeszylismy.
14 Niechze nasi naczelnicy zastapia cale zgromadzenie i niech kazdy, kto w naszych miastach pojal byl kobiete obcoplemienna za zone, w okreslonym czasie zjawi sie wraz ze starszymi odnosnego miasta i sedziami, abysmy odwrócili od siebie srogi gniew naszego Boga z powodu tej sprawy.
15 Tylko Jonatan, syn Asahela, i Jachzejasz, syn Tikwy, sprzeciwili sie temu, a poparli ich Meszullam i Lewita Szabbetaj.
16 Natomiast uczynili to ci, którzy powrócili z niewoli, i Ezdrasz, kaplan, dobral sobie naczelników poszczególnych rodów, imiennie dla kazdego rodu. Zasiedli oni, aby zbadac te sprawe pierwszego dnia dziesiatego miesiaca,
17 I zalatwili sprawe wszystkich mezczyzn, którzy pojeli za zony obcoplemienne kobiety, w czasie do pierwszego dnia pierwszego miesiaca.
18 Stwierdzono, ze sposród kaplanów pojeli za zony obcoplemienne kobiety nastepujacy: z synów Jeszui, syna Josadaka i jego braci: Maasejasz, Eliezer, Jarib i Gedaliasz.
19 Ci zobowiazali sie odprawic swoje zony, a ich ofiare na odkupienie win stanowil baran.
20 A z synów Immera Chanani i Zebadiasz.
21 A z synów Charima: Maasejasz, Eliasz, Szemajasz, Jechiel i Uzzjasz.
22 A z synów Paszchura: Elioenaj, Maasejasz, Ismael, Natanael, Jozabad i Eleasa.
23 A z Lewitów: Jozobad, Szimej, Kelajasz, to jest Kelita, Petachiasz, Juda i Eliezer.
24 A ze spiewaków Eliaszib, a z odzwiernych: Szallum, Telem i Uri.
25 A z Izraela z synów Parosza: Ramiasz, Izzjasz, Malkiasz, Mijjamin, Eleazar, Malkiasz i Benajasz.
26 A z synów Elama Mattaniasz, Zachariasz, Jechiel, Abdi, Jeromot i Eliasz.
27 A z synów Zattua Elioenaj, Eliaszib, Mattaniasz, Jeremot, Zabad i Aziza.
28 A z synów Bebaja: Jehochanan, Chananiasz, Zabbaj, Atlaj.
29 A z synów Baniego: Meszullam, Malluk, Adajasz, Jaszub, Szeal i Jeremot.
30 A z synów Pachat-Moaba: Adna, Kelal, Benajasz, Maasejasz, Mattaniasz, Besaleel, Binnuj, Manasses.
31 A z synów Charima: Eliezer, Jeszsziasz, Malkiasz, Szemajasz i Szymon,
32 Beniamin, Malluk, Szemariasz.
33 Z synów Chaszuma: Mattenaj, Mattatta, Zabad, Elifelet, Jeremaj, Manasses, Szimej.
34 A z synów Baniego Maadaj, Amram i Uel,
35 Benajasz, Bediasz, Keluchi,
36 Waniasz, Meremot, Eliaszib,
37 Mattaniasz, Mattenaj i Jaasaj.
38 A z synów Binnuja: Szimej,
39 Szelemiasz, Natan i Adajasz,
40 Machnadebaj, Szaszaj, Szaraj,
41 Azarel, Szelemiasz, Szemariasz,
42 Szallum, Amariasz i Józef,
43 A z synów Nebo: Jeiel, Mattitiasz, Zabad, Zebina, Jaddaj, Joel i Benajasz.
44 Wszyscy oni pojeli za zony kobiety obcoplemienne, a teraz odprawili i zony, i dzieci.