1 Pierwszego dnia drugiego miesiaca w drugim roku po wyjsciu z ziemi egipskiej przemówil Pan do Mojzesza na pustyni Synaj w Namiocie Zgromadzenia tymi slowy:
2 Zróbcie spis calego zboru synów izraelskich wedlug ich szczepów i rodów, spis imienny wszystkich mezczyzn, glowa po glowie,
3 Wszystkich, którzy w Izraelu sa zdatni do sluzby wojskowej od dwudziestego roku zycia wzwyz, spiszcie wedlug ich zastepów ty i Aaron,
4 A z wami bedzie po jednym mezu z kazdego plemienia. Beda oni naczelnikami rodów.
5 A te sa imiona mezów, którzy stana z wami: z Rubena Elisur, syn Szedeura;
6 Z Symeona Szelumiel, syn Suriszaddaja;
7 Z Judy Nachszon, syn Amminadaba;
8 Z Issachara Netanael, syn Suara;
9 Z Zebulona Eliab, syn Chelona;
10 Co sie tyczy synów Józefa, to z Efraima Eliszama, syn Ammihuda, z Manassesa Gamliel, syn Pedasura;
11 Z Beniamina Abidan, syn Gideoniego;
12 Z Dana Achiezer, syn Ammiszaddaja;
13 Z Aszera Pagiel, syn Ochrana;
14 Z Gada Eliasaf, syn Deuela;
15 Z Naftaliego Achira, syn Enana.
16 Ci sa powolani przez zbór na ksiazat rodów ojcowskich, na dowódców tysiecznych oddzialów izraelskich.
17 A Mojzesz i Aaron sprowadzili tych mezów, wyznaczonych imiennie,
18 I pierwszego dnia drugiego miesiaca zgromadzili caly zbór, a oni podawali swoje pochodzenie, zapisujac sie imiennie wedlug swoich szczepów i rodów, od dwudziestego roku zycia wzwyz, glowa po glowie,
19 Jak Pan nakazal Mojzeszowi; a tak dokonal ich przegladu na pustyni Synaj.
20 Bylo zas synów Rubena, pierworodnego Izraela, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, policzonych glowa po glowie, wedlug liczby imion, wszystkich mezczyzn od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
21 Spisanych z plemienia Rubena bylo czterdziesci szesc tysiecy piecset;
22 Synów Symeona, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów policzonych glowa po glowie, wedlug liczby imion, wszystkich mezczyzn od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
23 Spisanych z plemienia Symeona bylo piecdziesiat dziewiec tysiecy trzysta;
24 Synów Gada, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
25 Spisanych z plemienia Gada bylo czterdziesci piec tysiecy szescset piecdziesiat;
26 Synów Judy, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
27 Spisanych z plemienia Judy bylo siedemdziesiat cztery tysiace szescset;
28 Synów Issachara, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
29 Spisanych z plemienia Issachara bylo piecdziesiat cztery tysiace czterysta;
30 Synów Zebulona, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
31 Spisanych z plemienia Zebulona bylo piecdziesiat siedem tysiecy czterysta;
32 Synów Józefa, mianowicie synów Efraima, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
33 Spisanych z plemienia Efraima bylo czterdziesci tysiecy piecset;
34 Synów Manassesa, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
35 Spisanych z plemienia Manassesa bylo trzydziesci dwa tysiace dwiescie;
36 Synów Beniamina, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
37 Spisanych z plemienia Beniamina bylo trzydziesci piec tysiecy czterysta;
38 Synów Dana, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
39 Spisanych z plemienia Dana bylo szescdziesiat dwa tysiace siedemset;
40 Synów Asera, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej.
41 Spisanych z plemienia Asera bylo czterdziesci jeden tysiecy piecset;
42 Synów Naftaliego, w ich rodowodach, wedlug szczepów i rodów, wedlug liczby imion, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej,
43 Spisanych z plemienia Naftaliego bylo piecdziesiat trzy tysiace czterysta.
44 To sa spisani, których przegladu dokonal Mojzesz i Aaron, i ksiazeta izraelscy w liczbie dwunastu mezów, po jednym mezu z kazdego rodu.
45 A bylo wszystkich spisanych synów izraelskich, wedlug ich rodów, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej w Izraelu,
46 Bylo tych wszystkich spisanych szescset trzy tysiace piecset piecdziesiat.
47 Lecz Lewici, wedlug pochodzenia swego rodu, nie zostali wraz z nimi spisani.
48 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
49 Zaiste, nie obejmuj spisem plemienia Lewiego i nie wliczaj ich do innych Izraelitów,
50 Lecz wyznacz Lewitów do sluzby w Przybytku Swiadectwa i zlec im staranie o wszystkie jego sprzety i wszystko, co do niego nalezy. Oni beda nosic przybytek i wszystkie jego sprzety, oni tez beda go obslugiwali i wokolo przybytku mieszkali.
51 A kiedy przybytek ma byc przeniesiony gdzie indziej, niech go rozbiora Lewici, w czasie obozowania zas przybytek ustawia Lewici. Obcy, który sie zblizy do niego, poniesie smierc.
52 Synowie izraelscy obozowac beda, kazdy w swoim obozie i kazdy przy swoim sztandarze, wedlug swoich zastepów.
53 Lewici zas beda obozowac wokól Przybytku Swiadectwa, aby nie spadl gniew na zbór synów izraelskich; Lewici beda wiec pelnic straz przy Przybytku Swiadectwa.
54 Synowie izraelscy uczynili wszystko tak, jak Pan nakazal uczynic Mojzeszowi.
1 I przemówil Pan do Mojzesza i Aarona tymi slowy:
2 Synowie izraelscy beda stawac obozem, kazdy przy swoim sztandarze, przy znakach swoich rodów. Stawac beda osobno wokolo Namiotu Zgromadzenia.
3 Od strony wschodniej stanie obozem pod sztandarem swojego obozu plemie Judy wedlug swoich zastepów. Wodzem zas synów Judy bedzie Nachszon, syn Amminadaba.
4 Jego zas zastep spisanych liczy siedemdziesiat cztery tysiace szescset.
5 Obok niego stanie obozem plemie Issachara, wodzem zas synów Issachara bedzie Netanel, syn Suara;
6 Jego zas zastep spisanych liczy piecdziesiat cztery tysiace czterysta.
7 Nastepnie plemie Zebulona, wodzem zas synów Zebulona bedzie Eliab, syn Chelona;
8 Jego zas zastep spisanych liczy piecdziesiat siedem tysiecy czterysta.
9 Wszystkich spisanych w obozie Judy jest sto osiemdziesiat szesc tysiecy czterysta wedlug ich zastepów. Ci wyruszac beda jako pierwsi.
10 Sztandar obozu Rubena stanie od strony poludniowej wedlug ich zastepów. Wodzem zas synów Rubena bedzie Elisur, syn Szedeura.
11 Jego zas zastep spisanych liczy czterdziesci szesc tysiecy piecset.
12 Obok niego stanie obozem plemie Symeona. Wodzem zas synów Symeona bedzie Szelumiel, syn Suriszaddaja.
13 Jego zas zastep spisanych liczy piecdziesiat dziewiec tysiecy trzysta.
14 Nastepnie plemie Gada, wodzem zas synów Gada bedzie Eljasaf, syn Reuela.
15 Jego zas zastep spisanych liczy czterdziesci piec tysiecy szescset piecdziesiat.
16 Wszystkich spisanych w obozie Rubena jest sto piecdziesiat jeden tysiecy czterysta piecdziesiat wedlug ich zastepów. Oni beda wyruszac jako drudzy.
17 Nastepnie wyruszy Namiot Zgromadzenia z obozem Lewitów w posrodku obozów. Jak beda obozowac, tak beda wyruszac, kazdy pod swoim sztandarem na swoim miejscu.
18 Sztandar obozu Efraima stanie od strony zachodniej wedlug ich zastepów. Wodzem zas synów Efraima bedzie Eliszama, syn Ammihuda;
19 Jego zas zastep spisanych liczy czterdziesci tysiecy piecset.
20 Obok niego plemie Manassesa, wodzem zas synów Manassesa bedzie Gamliel, syn Pedasura;
21 Jego zas zastep spisanych liczy trzydziesci dwa tysiace dwiescie.
22 Nastepnie plemie Beniamina, wodzem zas synów Beniamina bedzie Abidan, syn Gideoniego;
23 Jego zas zastep spisanych liczy trzydziesci piec tysiecy czterysta.
24 Wszystkich spisanych w obozie Efraima jest sto osiem tysiecy sto wedlug ich zastepów. Oni wyruszac beda jako trzeci.
25 Sztandar obozu Dana stanie od strony pólnocnej wedlug ich zastepów. Wodzem zas synów Dana bedzie Achiezer, syn Ammiszaddaja;
26 Jego zas zastep spisanych liczy szescdziesiat dwa tysiace siedemset.
27 Obok niego plemie Asera. Wodzem zas synów Asera bedzie Pagiel, syn Ochrana;
28 Jego zas zastep spisanych liczy czterdziesci jeden tysiecy piecset.
29 Nastepnie plemie Naftaliego. Wodzem zas synów Naftaliego bedzie Achira, syn Enana;
30 Jego zas zastep spisanych liczy piecdziesiat trzy tysiace czterysta.
31 Wszystkich spisanych w obozie Dana jest sto piecdziesiat siedem tysiecy szescset. Oni wyruszac beda jako ostatni za swoimi sztandarami.
32 To sa spisani z synów izraelskich wedlug ich rodów. Wszystkich spisanych w obozach wedlug ich zastepów jest szescset trzy tysiace piecset piecdziesiat.
33 Lewici jednak nie zostali spisani wsród synów izraelskich, tak jak Pan nakazal Mojzeszowi.
34 Synowie izraelscy uczynili wszystko tak, jak nakazal Pan Mojzeszowi, tak stawali pod swoimi sztandarami i tak wyruszali, kazdy w swojej rodzinie razem ze swoim rodem.
1 A oto rodowód Aarona i Mojzesza w czasie, gdy Pan przemawial do Mojzesza na górze Synaj:
2 Oto imiona synów Aarona: pierworodny Nadab, nastepnie Abihu, Eleazar i Itamar;
3 To sa imiona synów Aarona; namaszczonych kaplanów, których poswiecil, aby byli kaplanami.
4 Lecz Nadab i Abihu zgineli przed Panem, gdy ofiarowali przed Panem na pustyni Synaj inny ogien, którego im nie nakazal; a nie mieli synów, pelnili wiec sluzbe kaplanska przy Aaronie, ojcu swoim, Eleazar i Itamar.
5 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
6 Kaz zblizyc sie plemieniu Lewiego i stanac przed Aaronem, kaplanem, aby mu uslugiwali
7 I aby pilnowali tego wszystkiego, o co troszczyc sie ma on i caly zbór odnosnie Namiotu Zgromadzenia, pelniac sluzbe w przybytku,
8 I aby pilnowali wszystkich sprzetów Namiotu Zgromadzenia i tego wszystkiego, o co troszczyc sie maja synowie izraelscy, pelniac sluzbe w przybytku.
9 Lewitów oddasz Aaronowi i jego synom; beda mu oni calkowicie oddani jako dar od synów izraelskich,
10 Aarona zas i jego synów ustanowisz, aby strzegli swego kaplanstwa, a obcy, który sie zblizy, poniesie smierc.
11 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
12 Oto Ja wzialem Lewitów sposród synów izraelskich w zamian za kazdego pierworodnego, otwierajacego lono macierzynskie u synów izraelskich, totez do mnie nalezec beda Lewici,
13 Gdyz do mnie nalezy kazdy pierworodny. W dniu, gdy zabilem kazdego pierworodnego w ziemi egipskiej, poswiecilem sobie kazdego pierworodnego w Izraelu, od czlowieka do bydlecia. Do mnie nalezec beda; Jam jest Pan.
14 I przemówil Pan do Mojzesza na pustyni Synaj tymi slowy:
15 Spisz synów Lewiego wedlug ich rodów i szczepów. Wszystkich mezczyzn w wieku od miesiaca wzwyz spiszesz.
16 I spisal ich Mojzesz zgodnie ze slowem Pana, jak mu nakazano.
17 A oto synowie Lewiego wedlug swoich imion: Gerszon, Kehat i Merari.
18 A oto imiona synów Gerszona wedlug ich rodzin: Libni i Szimei.
19 A synowie Kehata wedlug ich rodzin: Amram, Jishar, Chebron i Uzziel.
20 Synowie zas Merariego wedlug ich rodzin: Machli i Muszi. To sa rodziny Lewiego wedlug ich rodów.
21 Od Gerszona pochodzi rodzina Libnitów i rodzina Szimeitów; to sa rodziny Gerszonitów.
22 Liczba spisanych mezczyzn, wszystkich od miesiaca wzwyz, wynosila siedem tysiecy piecset.
23 Rodziny Gerszonitów obozowac beda za przybytkiem po stronie zachodniej.
24 Wodzem zas rodu Gerszonitów bedzie Eliasaf, syn Laela.
25 Pod straza Gerszonitów w Namiocie Zgromadzenia bedzie przybytek i namiot, jego okrycie, zaslona u wejscia do Namiotu Zgromadzenia,
26 Zaslony dziedzinca, zaslona u wejscia na dziedziniec, który otacza wokól przybytek i oltarz, oraz jego sznury wraz z calym jego urzadzeniem.
27 Od Kehata zas pochodzi rodzina Amramitów i rodzina Jisharytów, rodzina Chebronitów i rodzina Uzzielitów. To sa rodziny Kehatytów.
28 Liczba wszystkich mezczyzn, od miesiaca wzwyz, wynosila osiem tysiecy szescset pelniacych sluzbe w swiatyni.
29 Rodziny synów Kehata obozowac beda po poludniowej stronie przybytku.
30 Wodzem zas rodzin Kehatytów bedzie Elisafan, syn Uzziela.
31 Pod straza ich bedzie skrzynia, stól, swiecznik, oltarze, swiete sprzety, potrzebne do pelnienia sluzby, i zaslona wraz z jej obsluga.
32 Wodzem przywódców Lewitów bedzie Eleazar, syn Aarona, kaplana; on bedzie mial nadzór nad pelniacymi sluzbe w swiatyni.
33 Od Merariego pochodzi rodzina Machlitów i rodzina Muszytów. To sa rodziny Merarytów.
34 A liczba spisanych u nich mezczyzn, wszystkich od miesiaca wzwyz, wynosila szesc tysiecy dwiescie.
35 Wodzem zas rodu Merarytów bedzie Suriel, syn Abichaila; obozowac oni beda po pólnocnej stronie przybytku.
36 Pod nadzorem i straza Merarytów beda deski przybytku, jego zasuwy, jego slupy, jego podstawy i wszystkie jego sprzety wraz z calym jego urzadzeniem,
37 Slupy wokolo dziedzinca, ich podstawy, ich kolki oraz ich sznury.
38 Przed przybytkiem zas, na przedzie, wiec przed Namiotem Zgromadzenia po stronie wschodniej obozowac beda Mojzesz i Aaron ze swymi synami, pelniacymi straz przy swiatyni za synów izraelskich; obcy zas, który sie zblizy, poniesie smierc.
39 Wszystkich zas spisanych Lewitów, których spisal Mojzesz i Aaron wedlug ich rodzin, zgodnie z rozkazem Pana, wszystkich mezczyzn, od miesiaca wzwyz, bylo dwadziescia dwa tysiace.
40 I rzekl Pan do Mojzesza: Spisz wszystkich pierworodnych mezczyzn u synów izraelskich, od miesiaca wzwyz i sporzadz ich imienny spis.
41 Lewitów zas wyodrebnisz jako moja wylaczna wlasnosc, bom Ja jest Pan, w zamian za wszystkich pierworodnych z synów izraelskich, a bydlo Lewitów w zamian za wszelkie pierworodne wsród bydla synów izraelskich.
42 I spisal Mojzesz, jak mu nakazal Pan, wszystkich pierworodnych wsród Izraelitów.
43 A wszystkich spisanych pierworodnych mezczyzn od miesiaca wzwyz, wedlug liczby imion bylo dwadziescia dwa tysiace dwiescie siedemdziesiat trzy.
44 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
45 Wyodrebnij dla mnie Lewitów jako moja wylaczna wlasnosc w zamian za wszystkich pierworodnych wsród synów izraelskich, a bydlo Lewitów w zamian za ich bydlo. Lewici beda nalezec do mnie, bom Ja jest Pan.
46 A jako okup za owych dwustu siedemdziesieciu trzech pierworodnych sposród synów izraelskich, którzy przewyzszaja liczbe Lewitów,
47 Wez po piec sykli na glowe, wezmiesz zas wedlug sykla swiatynnego, po dwadziescia ger za sykl;
48 Pieniadze te dasz Aaronowi i jego synom jako okup za tych, którzy sa nadwyzka liczbowa.
49 Mojzesz wzial pieniadze okupu za tych, którzy przewyzszali liczbe okupionych przez Lewitów.
50 Za pierworodnych synów izraelskich wzial tysiac trzysta szescdziesiat piec sykli wedlug sykla swiatynnego.
51 Pieniadze okupu dal Mojzesz Aaronowi i jego synom zgodnie z poleceniem Pana, jak Pan nakazal Mojzeszowi.
1 I przemówil Pan do Mojzesza i do Aarona tymi slowy:
2 Zrób spis synów Kehata sposród synów Lewiego, wedlug ich rodzin i szczepów,
3 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia, wszystkich zdatnych do sluzby, aby wykonywali prace w Namiocie Zgromadzenia.
4 A do sluzby synów Kehata w Namiocie Zgromadzenia nalezec bedzie troska o rzeczy najswietsze:
5 Gdy obóz bedzie mial ruszyc, wejdzie Aaron ze swoimi synami, zdejma zakrywajaca zaslone i owina w nia Skrzynie Swiadectwa,
6 Nastepnie poloza na niej okrycie ze skór borsuczych, a na nim rozciagna sukno z blekitnej purpury i zaloza drazki.
7 Równiez na stól pokladny naloza sukno z blekitnej purpury i poloza na nim misy i czasze, puchary i dzbany do ofiar z plynów; takze stale chleby pokladne beda na nim.
8 Potem rozciagna na nich sukno karmazynowe i przykryja to okryciem ze skór borsuczych, i zaloza drazki.
9 Nastepnie wezma sukno z blekitnej purpury i przykryja swiecznik do oswietlania wraz z jego lampami, szczypcami, popielnicami i wszystkimi naczyniami na olej, których sie przy nim uzywa.
10 Naloza tez na niego i na wszystkie jego przybory okrycie ze skór borsuczych i umieszcza na noszach;
11 Nastepnie zas rozciagna nad zlotym oltarzem sukno z blekitnej purpury i przykryja go okryciem ze skór borsuczych, i zaloza drazki.
12 Potem wezma wszystkie naczynia, których sie uzywa w swiatyni do sluzby Bozej, i wloza w sukno z blekitnej purpury, i przykryja je okryciem ze skór borsuczych, i umieszcza na noszach.
13 Nastepnie oczyszcza oltarz z popiolu i rozciagna na nim sukno z czerwonej purpury,
14 Umieszcza na nim wszystkie jego przybory, których sie przy nim uzywa, popielnice, widelki, lopatki, kropielnice, wszystkie naczynia oltarzowe, i rozciagna na nim okrycie ze skór borsuczych, i zaloza drazki.
15 Gdy tedy obóz bedzie mial ruszyc, Aaron ze swoimi synami zakonczy okrywanie swietych przedmiotów i wszystkich sprzetów swiatynnych, a potem przystapia Kehatyci, aby je niesc. Lecz nie beda dotykac sie swietych przedmiotów, aby nie zgineli. Taka jest sluzba synów Kehata przy Namiocie Zgromadzenia.
16 Eleazar zas, syn kaplana Aarona, bedzie czuwal nad olejem do swiecznika, wonnym kadzidlem, stala ofiara z pokarmów i olejem do namaszczania. Bedzie równiez czuwal nad calym przybytkiem i wszystkim, co w nim jest ze swietych sprzetów i naczyn.
17 I przemówil Pan do Mojzesza i do Aarona tymi slowy:
18 Nie dopusccie, by plemie rodowe Kehatytów zostalo wytracone sposród Lewitów,
19 A raczej dolózcie staran, aby utrzymali sie przy zyciu i nie pogineli; gdy przystepowac beda do przenajswietszego, niech Aaron i jego synowie przyjda i wyznacza kazdemu z nich, co ma robic i co ma nosic.
20 Niech jednak nie przychodza, aby przygladac sie rozbiórce tego, co swiete, aby nie pogineli.
21 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
22 Zrób takze spis wszystkich Gerszonitów, wedlug ich szczepów i rodzin,
23 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia spiszesz ich, wszystkich zdatnych do sluzby, aby wykonywali prace w Namiocie Zgromadzenia.
24 A do sluzby rodu Gerszonitów, która pelnic i wykonywac beda, nalezy:
25 Nosic beda zaslony przybytku i Namiot Zgromadzenia, jego okrycie i okrycie borsucze, które jest na nim z wierzchu, i zaslone wejscia do Namiotu Zgromadzenia
26 Oraz zaslony dziedzinca, zaslone bramy wejsciowej na dziedziniec okalajacy przybytek i oltarz wokolo, ich sznury i wszystkie narzedzia do pracy przy nich. Wszystko, co ma byc przy nich zrobione, niech oni robia.
27 Wszelka sluzba Gerszonitów, odnosnie tego, co maja nosic, jak i tego, co maja robic, odbywac sie bedzie wedlug rozkazu Aarona i jego synów. Wyznaczcie im dokladnie to, co maja nosic.
28 Taka jest sluzba rodu Gerszonitów przy Namiocie Zgromadzenia. Nadzór zas nad nimi sprawowac bedzie Itamar, syn kaplana Aarona.
29 Spisz równiez Merarytów, wedlug ich rodzin i szczepów,
30 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia spiszesz ich, wszystkich zdatnych do pelnienia sluzby w Namiocie Zgromadzenia.
31 A takie bedzie ich zadanie w calej ich sluzbie w Namiocie Zgromadzenia: Beda nosic deski przybytku i jego rygle, jego slupy i jego podstawy,
32 Slupy otaczajace dziedziniec i ich podstawy, kolki i sznury oraz wszystkie ich sprzety i wszystko, co do tej sluzby nalezy. Spiszecie wedlug nazw sprzety, których noszenie bedzie ich zadaniem.
33 Taka bedzie sluzba rodzin Merarytów przy wszelkiej ich pracy w Namiocie Zgromadzenia, pod nadzorem Itamara, syna kaplana Aarona.
34 Mojzesz i Aaron, i ksiazeta zboru spisali Kehatytów wedlug ich rodzin i szczepów
35 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia, wszystkich zdatnych do sluzby, do pracy w Namiocie Zgromadzenia.
36 Bylo ich spisanych wedlug rodzin dwa tysiace siedemset piecdziesiat.
37 Sa to spisani z rodzin Kehatytów wszyscy pelniacy sluzbe w Namiocie Zgromadzenia, których spisal Mojzesz i Aaron zgodnie z rozkazem Pana, przekazanym przez Mojzesza.
38 A spisanych Gerszonitów, wedlug ich rodzin i szczepów
39 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia, wszystkich zdatnych do sluzby, do pracy w Namiocie Zgromadzenia,
40 Spisanych wedlug ich rodzin, w ich szczepach bylo dwa tysiace szescset trzydziesci.
41 To sa spisani z rodzin Gerszonitów, wszyscy pelniacy sluzbe w Namiocie Zgromadzenia, których spisal Mojzesz i Aaron zgodnie z rozkazem Pana,
42 A spisanych z rodzin Merarytów, wedlug ich rodzin, w ich szczepach
43 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia, wszystkich zdatnych do sluzby, do pracy w Namiocie Zgromadzenia,
44 Spisanych wedlug ich rodzin bylo trzy tysiace dwiescie.
45 To sa spisani z rodzin Merarytów, których spisal Mojzesz i Aaron zgodnie z rozkazem Pana, przekazanym przez Mojzesza.
46 Wszystkich spisanych Lewitów, których spisal Mojzesz i Aaron, i ksiazeta izraelscy, wedlug ich rodzin i szczepów
47 Od trzydziestego do piecdziesiatego roku zycia, wszystkich zdatnych do wykonywania pracy i do noszenia ciezarów przy Namiocie Zgromadzenia
48 Bylo spisanych osiem tysiecy piecset osiemdziesiat.
49 Zgodnie z rozkazem Pana przekazanym przez Mojzesza przeznaczono kazdego z osobna do jego sluzby i do noszenia jego ciezarów, tak jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Rozkaz synom izraelskim, aby usuneli z obozu wszystkich tredowatych, wszystkich cierpiacych na wyciek i wszystkich, którzy sie zanieczyscili przez zetkniecie ze zmarlym.
3 Usuniecie zarówno mezczyzne, jak kobiete poza obóz, usuniecie ich, aby nie zanieczyszczali swojego obozu, gdzie Ja mieszkam posród nich.
4 I uczynili tak synowie izraelscy, i usuneli ich poza obóz. Jak powiedzial Pan do Mojzesza, tak uczynili synowie izraelscy.
5 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
6 Powiedz do synów izraelskich: Jezeli mezczyzna albo kobieta popelnia jakikolwiek grzech wobec czlowieka, to sprzeniewierzaja sie wobec Pana. Gdy tacy ludzie obciaza sie ta wina,
7 Niech wyznaja swój grzech, który popelnili, i niech tez w calosci zwróca to, co winni, dodajac do tego jedna piata, i niech oddaja temu, wobec kogo zawinili.
8 A jezeli czlowiek ten nie ma krewnego, któremu by nalezalo zwrócic naleznosc, wtedy zwrot nalezny Panu przejdzie na kaplana z wyjatkiem barana przeznaczonego na ofiare pojednania, którym dokonuje sie za niego przeblaganie.
9 Do niego tez nalezec beda wszystkie swiete dary synów izraelskich, które skladaja kaplanowi.
10 Cokolwiek ktos poswieca, do niego bedzie nalezec: co kaplanowi sklada, do niego nalezy.
11 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
12 Powiedz do synów izraelskich: Jezeli czyjas zona zbladzi i zdradzi meza
13 Przez to, ze inny mezczyzna cielesnie z nia obcuje, lecz maz jej o tym nie wie, bo ona sie z tym kryje, ze staje sie nieczysta, a nie ma na to swiadka i ona nie zostala na tym schwytana;
14 Lecz maz powezmie podejrzenie i posadza swoja zone, ze stala sie nieczysta; lub jezeli powezmie podejrzenie i posadza swoja zone, a ona nie stala sie nieczysta;
15 To przyprowadzi ten maz swoja zone do kaplana i przyniesie na ofiare za nia jedna dziesiata efy maki jeczmiennej. Nie wyleje na nia oliwy i nie doda do niej kadzidla, gdyz jest to ofiara z pokarmów, zlozona jako ofiara posadzenia, ofiara pamieci, przypominajaca wine.
16 Wtedy kaplan kaze jej sie zblizyc i stawi ja przed Panem,
17 I nabierze kaplan wody poswieconej do naczynia glinianego. Wezmie tez kaplan nieco prochu, który jest na podlodze przybytku, i wsypie do wody.
18 Potem kaplan kaze tej kobiecie stanac przed Panem, rozpusci wlosy tej kobiety i zlozy na jej dloniach pokarmowa ofiare pamieci - jest to ofiara z pokarmów zlozona jako ofiara posadzenia - w reku kaplana zas bedzie gorzka woda przeklenstwa.
19 I zaprzysiegnie kaplan te kobiete, i powie do niej: Jezeli nie obcowal z toba inny mezczyzna i jezeli nie bylas niewierna swemu mezowi, i nie stalas sie nieczysta, to niech ta gorzka woda przeklenstwa nie przyniesie ci szkody.
20 Lecz jezeli bylas niewierna swojemu mezowi i stalas sie nieczysta, i jezeli inny mezczyzna oprócz twojego meza obcowal z toba cielesnie,
21 To kaplan zaprzysiegnie te kobiete przysiega przeklenstwa i powie kaplan do tej kobiety: Niech cie Pan uczyni zlorzeczeniem i przeklenstwem posród ludu twego. Niech Pan sprawi, ze zwiotczeja twoje biodra i spuchnie twoje lono.
22 Niech tez przeniknie ta woda przeklenstwa twoje wnetrznosci, aby ci spuchlo lono i zwiotczaly biodra. A kobieta ta odpowie: Amen, amen.
23 Potem kaplan wypisze te przeklenstwa na zwoju i zmyje je woda goryczy,
24 Nastepnie da tej kobiecie wypic gorzka wode przeklenstwa. I przeniknie ja woda przeklenstwa, i wywola gorycz.
25 Potem kaplan odbierze z reki tej kobiety pokarmowa ofiare podejrzenia, wykona nia obrzed potrzasania przed Panem i zlozy ja na oltarzu.
26 Kaplan wezmie tez z ofiary z pokarmów pelna garsc jako ofiare pamiatki i spali na oltarzu, a nastepnie da tej kobiecie napic sie wody.
27 A gdy sie jej da napic tej wody, to jezeli stala sie nieczysta i zdradzila swojego meza, przeniknie ja woda przeklenstwa i wywola gorycz, a lono jej spuchnie i zwiotczeja jej biodra, i kobieta ta bedzie przeklenstwem posród swego ludu.
28 Lecz jezeli kobieta ta nie byla skalana i jest czysta, to nie poniesie szkody i moze miec potomstwo.
29 Takie jest prawo dotyczace posadzenia: Jezeli zona nie dochowa wiernosci swojemu mezowi i stanie sie nieczysta
30 Albo jezeli maz powezmie podejrzenie i posadza swoja zone, to postawi swoja zone przed Panem, a kaplan postapi z nia zgodnie z calym tym prawem.
31 Maz bedzie wolny od winy, a kobieta ta poniesie kare za swoja wine.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Jezeli mezczyzna lub kobieta zlozy szczególny slub, slub nazyreatu, aby sie poswiecic Panu,
3 To niech powstrzyma sie od wina i napoju odurzajacego. Nie bedzie pil octu winnego i octu z napoju odurzajacego, nie bedzie pil zadnego soku z winogron i nie bedzie jadl winogron ani swiezych, ani suszonych.
4 Przez caly czas swojego nazyreatu nie bedzie jadl niczego, co sie zbiera z winnego krzewu, poczawszy od niedojrzalych winogron az do wytloczyn.
5 Przez caly czas jego slubu nazyreatu brzytwa nie przejdzie po jego glowie. Dopóki nie wypelnia sie dni, na które poswiecil sie Panu, bedzie poswiecony. Pozwoli swobodnie rósc wlosom na swojej glowie.
6 Przez caly czas, na jaki poswiecil sie Panu, nie bedzie przystepowal do zmarlego.
7 Nie bedzie sie zanieczyszczal nawet przy swoim zmarlym ojcu, matce, bracie i siostrze swojej, gdyz na jego glowie jest znak poswiecenia sie swojemu Bogu.
8 Przez caly czas swojego nazyreatu jest poswiecony Panu.
9 Jesliby jednak ktos nagle umarl przy nim i przez to zanieczyscilby jego poswiecona glowe, to ogoli swoja glowe w dniu swego oczyszczenia. Ogoli ja siódmego dnia,
10 A dnia ósmego przyniesie do kaplana dwie synogarlice lub dwa golabki, do wejscia do Namiotu Zgromadzenia.
11 Kaplan zlozy jedno na ofiare za grzech, a drugie na ofiare calopalna i dokona za niego przeblagania za to, ze zgrzeszyl przez zetkniecie sie ze zmarlym, i tego samego dnia poswieci na nowo jego glowe,
12 On zas poswieci sie ponownie Panu na czas swojego nazyreatu i przyniesie rocznego baranka na ofiare pokutna. Jednak poprzedni czas przepadnie, gdyz jego nazyreat zostal zanieczyszczony.
13 A takie jest prawo dotyczace nazyrejczyka: W dniu, gdy wypelni sie czas jego nazyreatu, przyprowadzi sie go do wejscia do Namiotu Zgromadzenia.
14 Zlozy on w darze ofiarnym Panu jednego baranka rocznego bez skazy na ofiare calopalna, jedna owieczke roczna bez skazy na ofiare za grzech, jednego barana bez skazy na ofiare pojednania,
15 Kosz przasników z przedniej maki, placki zaczynione oliwa, przasne oplatki pomazane oliwa wraz z ich ofiara z pokarmów i ofiara z plynów.
16 Kaplan zlozy to przed Panem i dokona za niego ofiary za grzech i ofiary calopalnej,
17 Barana zas zlozy Panu jako ofiare pojednania wraz z koszem przasników. Dokona tez kaplan za niego ofiary z pokarmów i ofiary z plynów.
18 Potem nazyrejczyk ogoli u wejscia do Namiotu Zgromadzenia swoja poswiecona glowe, wezmie wlosy ze swojej poswieconej glowy i polozy na ogien, który plonie pod ofiara pojednania.
19 Nastepnie kaplan wezmie ugotowana lopatke z barana i jeden przasny placek z kosza, i jeden przasny oplatek i polozy na dloniach nazyrejczyka, gdy ten ogoli swoje poswiecone wlosy.
20 Kaplan dokona tym obrzedu potrzasania przed Panem; jest to rzecz swieta przeznaczona dla kaplana, wraz z mostkiem jako czescia do potrzasania i z lopatka jako darem ofiarnym podniesienia. Potem nazyrejczyk moze pic wino.
21 Takie jest prawo dotyczace zarówno nazyrejczyka, który zlozyl slub, jak i jego daru ofiarnego dla Pana zgodnie ze slubem jego nazyreatu, niezaleznie od tego, na co go poza tym stac. Zgodnie ze swoim slubem, jaki zlozyl, postapi wedlug prawa dotyczacego jego nazyreatu.
22 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
23 Powiedz Aaronowi i jego synom: Tak bedziecie blogoslawic synów izraelskich, mówiac do nich:
24 Niech ci blogoslawi Pan i niechaj cie strzeze;
25 Niech rozjasni Pan oblicze swoje nad toba i niech ci milosciw bedzie;
26 Niech obróci Pan twarz swoja ku tobie i niech ci da pokój.
27 Tak beda wzywac imienia mojego nad synami izraelskimi, a Ja bede im blogoslawil.
1 W dniu, kiedy Mojzesz ukonczyl budowe przybytku, namascil go i poswiecil wraz ze wszystkimi jego sprzetami, a takze oltarz wraz ze wszystkimi jego sprzetami namascil i poswiecil,
2 Zblizyli sie ksiazeta izraelscy, naczelnicy rodów - sa oni naczelnikami plemion i przelozonymi nad tymi, którzy zostali spisani -
3 I przywiedli swoje dary ofiarne przed Pana: szesc krytych wozów i dwanascie wolów, po jednym wozie na dwóch ksiazat i po jednym wole na kazdego, i przyprowadzili je przed przybytek.
4 Wtedy rzekl Pan do Mojzesza tak:
5 Wez je od nich do poslug przy Namiocie Zgromadzenia i daj je Lewitom, kazdemu z nich wedlug jego sluzby.
6 Mojzesz wzial te wozy i te woly i dal je Lewitom.
7 Dwa wozy i cztery woly dal Gerszonitom stosownie do ich sluzby.
8 Cztery wozy zas i osiem wolów dal Merarytom stosownie do ich sluzby, pod nadzorem Itamara, syna kaplana Aarona.
9 Kehatytom nie dal nic, gdyz mieli nosic na ramionach to, co nalezalo do ich sluzby przy rzeczach swietych.
10 Przyniesli tez ksiazeta dary na poswiecenie oltarza w dniu jego namaszczenia; ksiazeta zlozyli swoje dary przed oltarzem.
11 I rzekl Pan do Mojzesza: Niech kazdego dnia tylko jeden ksiaze przynosi swój dar na poswiecenie oltarza.
12 Pierwszego dnia przyniósl swój dar Nachszon, syn Amminadaba, z plemienia Judy.
13 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne przedniej maki zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
14 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
15 Jeden cielec, jeden baran i jedno roczne jagnie, na ofiare calopalna,
16 Jeden koziol na ofiare za grzech,
17 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Nachszona, syna Amminadaba.
18 Drugiego dnia przyniósl dar Netanael, syn Suara, wódz plemienia Issachara.
19 Przyniósl on jako swój dar jedna srebrna mise wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasze wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
20 Jedna zlota czare wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
21 Jednego cielca, jednego barana, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
22 Jednego kozla na ofiare za grzech,
23 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Netanaela, syna Suara.
24 Trzeciego dnia ksiaze synów Zebulona Eliab, syn Chelona.
25 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa, na ofiare z pokarmów,
26 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
27 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
28 Jeden koziol na ofiare za grzech,
29 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Eliaba, syna Chelona.
30 Czwartego dnia ksiaze synów Rubena Elisur, syn Szedeura.
31 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne przedniej maki zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
32 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
33 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
34 Jeden koziol na ofiare za grzech,
35 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Elisura, syna Szedeura.
36 Piatego dnia ksiaze synów Symeona Szelumiel, syn Suriszaddaja.
37 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne przedniej maki zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
38 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
39 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
40 Jeden koziol na ofiare za grzech,
41 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Szelumiela, syna Suriszaddaja.
42 Szóstego dnia ksiaze synów Gada Eliasaf, syn Deuela.
43 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
44 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
45 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
46 Jeden koziol na ofiare za grzech,
47 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Eliasafa, syna Deuela.
48 Siódmego dnia ksiaze synów Efraima Eliszama, syn Ammihuda.
49 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne przedniej maki zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
50 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
51 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
52 Jeden koziol na ofiare za grzech,
53 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Eliszamy, syna Ammihuda.
54 Ósmego dnia ksiaze synów Manassesa Gamliel, syn Pedasura.
55 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
56 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
57 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
58 Jeden koziol na ofiare za grzech,
59 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Gamliela, syna Pedasura.
60 Dziewiatego dnia ksiaze synów Beniamina Abidan, syn Gideoniego.
61 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa na ofiare z pokarmów,
62 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
63 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
64 Jeden koziol na ofiare za grzech,
65 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Abidana, syna Gideoniego.
66 Dziesiatego dnia ksiaze synów Dana Achiezer, syn Ammiszaddaja.
67 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa, na ofiare z pokarmów,
68 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
69 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
70 Jeden koziol na ofiare za grzech,
71 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Achiezera, syna Ammiszaddaja.
72 Jedenastego dnia ksiaze synów Aszera Pagiel, syn Ochrana.
73 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa, na ofiare z pokarmów,
74 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
75 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
76 Jeden koziol na ofiare za grzech,
77 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Pagiela, syna Ochrana.
78 Dwunastego dnia ksiaze synów Naftaliego Achira, syn Enana.
79 Dar jego stanowily jedna srebrna misa wagi stu trzydziestu sykli, jedna srebrna czasza wagi siedemdziesieciu sykli wedlug sykla swiatynnego, obie pelne maki przedniej zaczynionej oliwa, na ofiare z pokarmów,
80 Jedna zlota czara wagi dziesieciu sykli, pelna kadzidla,
81 Jeden cielec, jeden baran, jedno roczne jagnie na ofiare calopalna,
82 Jeden koziol na ofiare za grzech,
83 A na ofiare pojednania dwa woly, piec baranów, piec kozlów, piec rocznych jagniat. Taki byl dar Achiry, syna Enana.
84 Takie byly dary od ksiazat izraelskich na poswiecenie oltarza w dniu jego namaszczenia: Dwanascie mis srebrnych, dwanascie czasz srebrnych, dwanascie czar zlotych,
85 Po sto trzydziesci sykli srebra kazda misa, a po siedemdziesiat sykli kazda czasza. Wszystkiego srebra w tych naczyniach bylo dwa tysiace czterysta sykli wedlug sykla swiatynnego.
86 Zlotych czar bylo dwanascie, pelnych kadzidla, kazda czara po dziesiec sykli wedlug sykla swiatynnego. Wszystkiego zlota w tych czarach bylo sto dwadziescia sykli.
87 Wszystkiego bydla na ofiare calopalna bylo: dwanascie cielców, dwanascie baranów, dwanascie rocznych jagniat wraz z ich ofiarami z pokarmów i dwanascie kozlów na ofiare za grzech.
88 A wszystkiego bydla na ofiare pojednania bylo dwadziescia cztery cielce, szescdziesiat baranów, szescdziesiat kozlów, szescdziesiat rocznych jagniat. Takie byly dary na poswiecenie oltarza po jego namaszczeniu.
89 A gdy Mojzesz wchodzil do Namiotu Zgromadzenia, aby rozmawiac z Nim, uslyszal glos mówiacy do niego znad wieka, które bylo na Skrzyni Swiadectwa, spomiedzy dwóch cherubów; i przemówil do niego.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Przemów do Aarona i powiedz mu: Gdy bedziesz ustawial lampy, to przednia strone swiecznika niech oswietla siedem lamp.
3 Aaron uczynil tak; z przedniej strony swiecznika ustawil jego lampy, jak Pan nakazal Mojzeszowi.
4 A takie bylo wykonanie swiecznika: byl on wykuty z litego zlota; zarówno jego trzon, jak i jego kwiaty byly kute. Swiecznik wykonal wedlug wzoru, jaki Pan pokazal Mojzeszowi.
5 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
6 Wylacz sposród synów izraelskich Lewitów i oczysc ich.
7 A tak postapisz z nimi, aby ich oczyscic: Pokrop ich woda oczyszczajaca grzech, oni zas niech ogola brzytwa swoje cialo, wypiora swoje szaty i niech sie oczyszcza.
8 Potem niech wezma cielca wraz z jego ofiara z pokarmów, to jest przedniej maki zaczynionej oliwa, drugiego zas cielca wezmiesz ty na ofiare za grzech.
9 I kazesz Lewitom zblizyc sie do Namiotu Zgromadzenia, zgromadzisz tez caly zbór synów izraelskich
10 I przyprowadzisz Lewitów przed Pana, synowie izraelscy zas poloza swoje rece na Lewitów,
11 Potem Aaron ofiaruje Lewitów Panu jako ofiare od synów izraelskich i beda pelnili sluzbe dla Pana,
12 Lewici zas poloza swoje rece na glowy cielców, ty zlozysz jednego na ofiare za grzech, a drugiego na ofiare calopalna dla Pana, aby dokonac przeblagania za Lewitów.
13 I kazesz stanac Lewitom przed Aaronem i przed jego synami, i przedstawisz ich jako ofiare dla Pana.
14 I tak oddzielisz Lewitów sposród synów izraelskich, i Lewici beda nalezec do mnie.
15 Potem Lewici wejda, aby pelnic sluzbe w Namiocie Zgromadzenia, gdy ich oczyscisz i przedstawisz ich jako ofiare,
16 Gdyz oni sa mi oddani na wlasnosc sposród synów izraelskich, w zamian za wszystko, co otwiera lono, za kazdego pierworodnego z synów izraelskich wzialem ich sobie.
17 Moim bowiem jest kazdy pierworodny wsród synów izraelskich, zarówno z ludzi jak z bydla. W dniu, kiedy pobilem wszystkich pierworodnych w ziemi egipskiej, poswiecilem ich sobie.
18 Wzialem Lewitów w zamian za wszystkich pierworodnych wsród synów izraelskich.
19 Podarowalem Lewitów Aaronowi i jego synom sposród synów izraelskich, aby pelnili za synów izraelskich sluzbe w Namiocie Zgromadzenia i aby dokonywali przeblagania za synów izraelskich, aby nie spotkal ich cios, gdy zblizac sie beda do swiatyni.
20 Mojzesz i Aaron, i caly zbór synów izraelskich postapili z Lewitami zgodnie z tym wszystkim, co rozkazal Pan Mojzeszowi odnosnie do Lewitów; tak postapili z nimi synowie izraelscy.
21 Lewici oczyscili sie i wyprali swoje szaty, a Aaron przedstawil ich Panu jako ofiare i Aaron dokonal nad nimi przeblagania, aby ich oczyscic.
22 Potem Lewici weszli, aby pelnic swoja sluzbe w Namiocie Zgromadzenia wobec Aarona i wobec jego synów. Tak jak Mojzeszowi nakazal Pan odnosnie do Lewitów, postapili z nimi.
23 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
24 Oto, co odnosi sie do Lewitów: od dwudziestego piatego roku zycia i wzwyz przystapi kazdy do pelnienia sluzby w Namiocie Zgromadzenia.
25 A od piecdziesiatego roku zycia wycofa sie z wykonywanej sluzby i nie bedzie juz sluzyl.
26 Bedzie jednak uslugiwal swoim braciom w Namiocie Zgromadzenia przy spelnianiu ich obowiazków sluzby, lecz samej sluzby pelnic juz nie bedzie. Tak postapisz z Lewitami, co sie tyczy ich sluzby.
1 I przemówil Pan do Mojzesza na pustyni Synaj w drugim roku po ich wyjsciu z ziemi egipskiej, w pierwszym miesiacu, tymi slowy:
2 Niech synowie izraelscy obchodza Pasche w oznaczonym czasie.
3 Bedziecie ja obchodzili w oznaczonym czasie czternastego dnia tego miesiaca pod wieczór. Zgodnie ze wszystkimi przepisami i wszystkimi prawami obchodzic ja bedziecie.
4 Mojzesz powiedzial wiec synom izraelskim, aby obchodzili Pasche.
5 I obchodzili Pasche w pierwszym miesiacu, czternastego dnia tego miesiaca, pod wieczór, na pustyni Synaj. Synowie izraelscy uczynili wszystko tak, jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
6 Znalezli sie jednak mezowie, którzy stali sie nieczystymi przez zetkniecie ze zwlokami ludzkimi i nie mogli w tym dniu obchodzic Paschy. Przystapili oni tego samego dnia do Mojzesza i do Aarona.
7 Mezowie ci rzekli do niego: Stalismy sie nieczystymi przez zetkniecie ze zwlokami ludzkimi; dlaczego mamy byc uposledzeni wsród synów izraelskich, nie mogac zlozyc Panu daru ofiarnego w oznaczonym czasie?
8 Wtedy rzekl do nich Mojzesz: Zaczekajcie, a poslucham, co Pan wam rozkaze.
9 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
10 Powiedz synom izraelskim tak: Kazdy wsród was lub z waszych potomków, który stanie sie nieczysty przez zetkniecie sie ze zwlokami albo bedzie w dalekiej podrózy, powinien jednak obchodzic Pasche dla Pana,
11 Beda ja obchodzic w drugim miesiacu, czternastego dnia, pod wieczór; beda ja spozywac z przasnikami i gorzkimi ziolami.
12 Nie zostawia z niej nic do rana, a kosci z niej nie polamia. Obchodzic ja beda wedlug wszystkich przepisów dotyczacych Paschy.
13 Lecz kto byl czysty i nie byl w podrózy, a zaniecha Paschy, zostanie wytracony ze swego ludu, gdyz nie zlozyl Panu daru ofiarnego w oznaczonym czasie; czlowiek ten poniesie kare za swój grzech.
14 A jezeli zamieszka u was obcy przybysz i chce obchodzic Pasche dla Pana, to niech uczyni to wedlug przepisów i praw dotyczacych Paschy; jednakowy jest przepis dla was, zarówno dla obcego przybysza jak dla tubylca.
15 A w dniu, kiedy wzniesiono przybytek, oblok zakryl przybytek nad Namiotem Swiadectwa. Od wieczora zas az do rana wygladal on jak blask ognia nad przybytkiem.
16 Tak bylo stale: oblok okrywal go w dzien, w nocy zas blask ognia,
17 A ilekroc oblok wznosil sie znad namiotu, to synowie izraelscy wyruszali za nim, a w miejscu, gdzie oblok sie zatrzymal, tam synowie izraelscy stawali obozem.
18 Synowie izraelscy wyruszali na rozkaz Pana i na rozkaz Pana stawali obozem, i przez caly czas, gdy oblok pozostawal nad przybytkiem, równiez i oni stali obozem.
19 Nawet wtedy, gdy oblok przez dlugi czas pozostawal nad przybytkiem, synowie izraelscy przestrzegali wskazan Pana i nie wyruszali.
20 Zdarzalo sie czasem, ze oblok tylko kilka dni pozostawal nad przybytkiem, oni jednak i wtedy na rozkaz Pana stali obozem i na rozkaz Pana wyruszali.
21 Zdarzalo sie takze czasem, ze oblok pozostawal tylko od wieczora do rana, a rano oblok sie wznosil, wtedy zaraz wyruszali, albo oblok pozostawal dzien i noc i potem sie wznosil, wtedy i oni wyruszali.
22 Albo jezeli przez dwa dni albo przez miesiac, albo przez dlugi czas oblok pozostawal nad przybytkiem i stal nad nim, to synowie izraelscy takze stali obozem i nie wyruszali; skoro zas sie wzniósl, wyruszali.
23 Na rozkaz Pana stali obozem i na rozkaz Pana wyruszali; przestrzegali wskazan Pana zgodnie z rozkazem Pana przekazanym przez Mojzesza.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Spraw sobie dwie srebrne traby, kute. Bedziesz nimi zwolywal zbór i dawal znak do zwijania obozów.
3 Gdy zatrabia na obu, zejdzie sie do ciebie caly zbór u wejscia do Namiotu Zgromadzenia.
4 Gdy zas zatrabia na jednej, to zejda sie do ciebie ksiazeta, naczelnicy tysiecy izraelskich.
5 Gdy zatrabicie dzwiekiem urywanym, wyrusza obozy, które obozuja po stronie wschodniej.
6 Gdy powtórnie zatrabicie dzwiekiem urywanym, wyrusza obozy, które obozuja po stronie poludniowej. Gdy beda mieli ruszyc w pochód, zatrabia dzwiekiem urywanym.
7 Gdy bedzie sie zwolywac zgromadzenie, zatrabcie zwyczajnie, ale nie dzwiekiem urywanym.
8 W traby dac beda synowie Aarona, kaplani. Uzywanie ich bedzie dla was ustawa wieczysta dla waszych pokolen.
9 Gdy w waszej ziemi bedziecie wyruszac na wojne przeciwko wrogowi, który was gnebi, zadmiecie w traby dzwiekiem urywanym. Przez to przypomnicie sie Panu, Bogu waszemu, i bedziecie wybawieni od nieprzyjaciól waszych.
10 W dni waszej radosci i w wasze uroczyste swieta oraz w wasze dni nowiu bedziecie dac w traby przy waszych calopaleniach i przy ofiarach pojednania. Beda one przypominaly was Bogu waszemu; Jam jest Pan, Bóg wasz.
11 Drugiego roku, w drugim miesiacu, dwudziestego dnia tegoz miesiaca, wzniósl sie oblok znad Przybytku Swiadectwa
12 I wyruszyli synowie izraelscy w pochód z pustyni Synaj, oblok zas zatrzymal sie na pustyni Paran.
13 Wyruszyli wtedy po raz pierwszy, jak rozkazal Pan przez Mojzesza.
14 Najpierw wyruszyl sztandar obozu synów Judy ze swoimi zastepami. Na czele zas jego zastepu stal Nachszon, syn Amminadaba.
15 Na czele zastepu plemienia synów Issachara stal Netanael, syn Suara.
16 Na czele zastepu plemienia synów Zebulona stal Eliab, syn Chelona.
17 A gdy rozebrano przybytek, wyruszyli Gerszonici i Meraryci, niosac przybytek.
18 Nastepnie wyruszyl sztandar obozu synów Rubena ze swoimi zastepami. Na czele jego zastepu stal Elisur, syn Szedeura.
19 Na czele zastepu plemienia synów Symeona stal Szelumiel, syn Suriszaddaja.
20 Na czele zastepu plemienia synów Gada stal Eliasaf, syn Deuela.
21 Nastepnie wyruszyli Kehatyci, niosac swiete sprzety. Zanim oni nadejda, przybytek wzniosa.
22 Potem wyruszyl sztandar obozu synów Efraima ze swoimi zastepami. Na czele jego zastepu stal Eliszama, syn Ammihuda.
23 Na czele zastepu plemienia synów Manassesa stal Gamliel, syn Pedasura.
24 Na czele zastepu plemienia synów Beniamina stal Abidan, syn Gideoniego.
25 Nastepnie wyruszyl sztandar obozu synów Dana ze swoimi zastepami, stanowiac straz tylna wszystkich obozów, a na czele tego zastepu stal Achiezer, syn Ammiszaddaja.
26 Na czele zastepu plemienia synów Asera stal Pagiel, syn Ochrana.
27 Na czele zastepu plemienia synów Naftaliego stal Achira, syn Enana.
28 Taki byl pochód synów izraelskich wedlug ich zastepów i tak ruszali.
29 I rzekl Mojzesz do Chobaba, syna Midianity Reguela, tescia Mojzeszowego: Wyruszamy do miejsca, o którym Pan powiedzial: Dam je wam. Pójdz z nami, a dobrze ci bedzie u nas, gdyz Pan obiecal, ze dobrze sie bedzie powodzic Izraelowi.
30 Lecz on mu odpowiedzial: Nie pójde, ale wróce do mojej ziemi i do moich krewnych.
31 Wtedy Mojzesz rzekl: Nie opuszczaj nas, gdyz wiesz, gdzie moglibysmy obozowac na pustyni i mozesz byc dla nas przewodnikiem.
32 Jezeli pójdziesz z nami, to my ci sie odwzajemnimy dobrami, jakich nam Pan udzieli.
33 Potem wyruszyli od góry Panskiej na odleglosc trzech dni drogi. A Skrzynia Przymierza Panskiego w ciagu tych trzech dni szla przed nimi, aby upatrzyc dla nich miejsce odpoczynku.
34 A oblok Panski byl nad nimi w dzien, gdy wyruszali z obozu.
35 Gdy Skrzynia wyruszala, Mojzesz mówil: Powstan, Panie, a niech sie rozprosza twoi wrogowie. I niech uciekna przed toba ci, którzy cie nienawidza.
36 Gdy zas zatrzymywala sie, mówil: Wróc, Panie, do niezliczonych tysiecy Izraela.
1 Lecz gdy lud zaczal utyskiwac przed Panem na swoja niedole i Pan to uslyszal, wtedy zaplonal jego gniew i zapalil sie wsród nich ogien Pana, i pochlonal skraj obozu.
2 Wówczas lud zaczal krzyczec przed Mojzeszem, a Mojzesz pomodlil sie do Pana i ogien wygasl.
3 Miejsce to nazwano Tabera, gdyz zapalil sie wsród nich ogien Pana.
4 Pospólstwo zas, które znalazlo sie wsród nich, ogarnela pozadliwosc, wiec takze i synowie izraelscy zaczeli na nowo biadac i mówili: Obysmy mogli najesc sie miesa!
5 Przypominamy sobie ryby, któresmy jadali w Egipcie za darmo, i ogórki, dynie i pory, i cebule, i czosnek;
6 A teraz opadlismy z sil, bo nie mamy nic, a musimy patrzec tylko na te manne.
7 Manna zas byla jak ziarno kolendra, a wyglad jej byl jak zywica bdelium.
8 Ludzie rozchodzili sie i zbierali ja, i mielili w zarnach albo tlukli w mozdzierzach, i gotowali w garnkach, i robili z niej placki, smak jej zas byl jak smak placka na oliwie.
9 Gdy rosa opadala w nocy na obóz, opadala nan takze manna.
10 Kiedy Mojzesz uslyszal, ze lud biada w kazdej rodzinie, kazdy u wejscia do swego namiotu, zaplonal wielki gniew Pana, a równiez w oczach Mojzesza zlym sie to wydalo.
11 I rzekl Mojzesz do Pana: Dlaczego tak zle obszedles sie ze swoim sluga? I dlaczego nie znalazlem laski w twoich oczach, zes wlozyl na mnie caly ciezar tego ludu?
12 Czy ja poczalem ten lud? Czy ja go zrodzilem, ze mówisz do mnie: Nies go na lonie swoim, jak piastun nosi niemowle, do ziemi, która poprzysiagles jego ojcom?
13 Skad mam wziac mieso, aby dac calemu temu ludowi? Gdyz biadaja wobec mnie, mówiac: Daj nam miesa, abysmy jedli!
14 Ja sam nie moge uniesc calego tego ludu, gdyz za ciezki jest dla mnie.
15 A jezeli tak postepujesz ze mna, to zabij mnie raczej zaraz, jezeli znalazlem laske w twoich oczach, abym nie musial patrzec na moje nieszczescie.
16 I rzekl Pan do Mojzesza: Zbierz mi siedemdziesieciu mezów sposród starszych Izraela, których znasz jako starszych ludu i jego nadzorców, i przywiedz ich do Namiotu Zgromadzenia, i niech tam stana wraz z toba;
17 Ja zas zstapie i bede tam mówil z toba, i wezme nieco z ducha, który jest w tobie, i wloze w nich, i niesc beda wraz z toba ciezar ludu, abys nie ty sam musial go nosic.
18 A do ludu powiesz: Oczysccie sie na jutro, a bedziecie jesc mieso, gdyz biadaliscie przed Panem, mówiac: Obysmy mogli najesc sie miesa! Wszak dobrze nam bylo w Egipcie. Pan da wam miesa i bedziecie jesc.
19 Nie bedziecie jesc przez jeden dzien ani przez dwa dni, ani przez piec dni, ani przez dziesiec dni, ani przez dwadziescia dni,
20 Ale przez caly miesiac, az wam nozdrzami bedzie wychodzic i bedzie wam wstretne, dlatego zescie wzgardzili Panem, który jest wsród was, i biadaliscie przed nim, mówiac: Dlaczego wyszlismy z Egiptu?
21 I rzekl Mojzesz: Szescset tysiecy pieszych liczy lud, posród którego jestem, a Ty mówisz: Dam im miesa i beda jesc caly miesiac.
22 Czy mozna zarznac dla nich tyle owiec i bydla, zeby im starczylo? Albo gdyby sie zlowilo wszystkie ryby morskie, to czy im starczy?
23 I rzekl Pan do Mojzesza: Czy reka Pana jest na to za krótka? Zobaczysz teraz, czy moje slowo ci sie spelni, czy nie.
24 Mojzesz wyszedl i opowiedzial ludowi slowa Pana. Potem zgromadzil siedemdziesieciu mezów ze starszych ludu i kazal im stanac wokól namiotu.
25 I zstapil Pan w obloku, i przemówil do niego. Wzial tez nieco z ducha, który byl w nim, i zlozyl na siedemdziesieciu starszych mezach. A gdy duch spoczal na nich, prorokowali, co im sie potem juz nie zdarzylo.
26 Lecz w obozie pozostali dwaj mezowie; jeden nazywal sie Eldad, a drugi Medad; na nich takze spoczal duch, gdyz i oni byli wsród wyznaczonych, ale nie wyszli ku namiotowi. Oni tez prorokowali, lecz w obozie.
27 I przybieglo pachole, i oznajmilo Mojzeszowi: Eldad i Medad prorokuja w obozie.
28 Na to odezwal sie Jozue, syn Nuna, uslugujacy Mojzeszowi od swojej mlodosci, i rzekl: Panie mój, Mojzeszu, zabron im tego.
29 Odpowiedzial mu Mojzesz: Czyz bylbys zazdrosny o mnie? Oby caly lud zamienil sie w proroków Pana, aby Pan zlozyl na nich swojego ducha!
30 Potem Mojzesz ze starszymi Izraela wycofal sie do obozu.
31 I zerwal sie wicher zeslany przez Pana, przywial od morza przepiórki i rzucil na obóz, na dzien drogi z jednej i na dzien drogi z drugiej strony, wokól obozu, mniej wiecej dwa lokcie na ziemi.
32 I zabral sie lud do zbierania przepiórek przez caly ten dzien i przez cala noc, i przez caly dzien nastepny. Nawet ten, co najmniej zebral, mial dziesiec chomerów. I rozlozyli je sobie wokolo obozu.
33 Lecz gdy mieso bylo jeszcze miedzy ich zebami, zanim zostalo ono spozyte, zaplonal gniew Pana przeciwko ludowi. Pan zadal ludowi bardzo ciezki cios.
34 Miejsce to nazwano Kibrot-Hattaawa (Groby Rozkoszy), gdyz tam pogrzebano ludzi pozadliwych.
35 A z Kibrot-Hattaawa wyruszyl lud do Chaserot i przebywali w Chaserot.
1 Wtedy Miriam i Aaron zaczeli wypowiadac sie przeciw Mojzeszowi z powodu zony, Kuszytki, która pojal, gdyz pojal za zone Kuszytke.
2 I mówili: Czy tylko przez Mojzesza przemawial Pan? Czy takze przez nas nie przemawia? A Pan to uslyszal.
3 Mojzesz byl czlowiekiem bardzo skromnym, najskromniejszym ze wszystkich ludzi, którzy sa na ziemi.
4 I rzekl Pan nagle do Mojzesza, do Aarona i do Miriam: Przyjdzcie wy troje do Namiotu Zgromadzenia. I wyszli we troje.
5 A Pan zstapil w slupie oblocznym, stanal u wejscia do namiotu, wezwal Aarona i Miriam, a oni wyszli oboje.
6 I rzekl Pan: Sluchajcie moich slów: Jezeli jest u was prorok Pana, To objawiam mu sie w widzeniu, Przemawiam do niego we snie.
7 Lecz nie tak jest ze sluga moim, Mojzeszem. W calym moim domu jest on wiernym.
8 Z ust do ust przemawiam do niego, I jasno, a nie w zagadkach. I prawdziwa postac Pana oglada on. Dlaczego wiec osmieliliscie sie Wypowiadac sie przeciwko sludze memu, Mojzeszowi?
9 I zaplonal gniew Pana przeciwko nim, i odszedl.
10 A zaledwie ustapil oblok znad namiotu, oto Miriam okryla sie tradem jak sniegiem, i gdy Aaron zwrócil sie ku Miriam, oto byla ona tredowata.
11 I rzekl Aaron do Mojzesza: Ach, Panie mój, nie poczytaj nam za grzech tego, cosmy w glupocie swojej popelnili i sciagneli na siebie wine.
12 Niechaj ona nie bedzie jak plód poroniony, który od razu przy swoim wyjsciu z lona matki swojej ma na pól zzarte cialo.
13 Mojzesz wolal do Pana, mówiac: O Boze, prosze, uzdrów ja!
14 I rzekl Pan do Mojzesza: Gdyby jej ojciec plunal jej w twarz, czyz nie musiala by sie wstydzic przez siedem dni? Niech bedzie przez siedem dni wylaczona z obozu, a potem niech wróci.
15 I byla Miriam wylaczona z obozu przez siedem dni, a lud nie ruszyl w pochód, az powrócila Miriam.
16 Potem zas lud wyruszyl z Chaserot i staneli obozem na pustyni Paran.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Wypraw mezów, aby poszli na zwiady do ziemi kanaanejskiej, która daje synom izraelskim; wyprawcie po jednym mezu z kazdego plemienia ich ojców, wszystkich, którzy sa wsród nich wodzami.
3 Mojzesz wyprawil ich z pustyni Paran, zgodnie z rozkazem Pana. Wszyscy ci mezowie byli naczelnikami wsród synów izraelskich.
4 A takie sa ich imiona: z plemienia Rubena Szammua, syn Zakkura;
5 Z plemienia Symeona Szafat, syn Choriego;
6 Z plemienia Judy Kaleb, syn Jefunnego;
7 Z plemienia Issachara Jigal, syn Józefa;
8 Z plemienia Efraima Hoszea, syn Nuna;
9 Z plemienia Beniamina Palti, syn Rafua;
10 Z plemienia Zebulona Gaddiel, syn Sodiego;
11 Z plemienia Józefa, z plemienia Manassesa Gaddi, syn Susiego;
12 Z plemienia Dana Ammiel, syn Gemalliego;
13 Z plemienia Asera Setur, syn Michaela;
14 Z plemienia Naftaliego Nachbi, syn Wafsiego;
15 Z plemienia Gada Geuel, syn Machiego.
16 Takie sa imiona mezów, których wyprawil Mojzesz, aby poszli na zwiady do tej ziemi; Hoszee, syna Nuna, Mojzesz nazwal Jozue.
17 Wyprawil ich tedy Mojzesz, aby poszli na zwiady do ziemi kanaanejskiej, i rzekl do nich: Idzcie przez Negeb, a potem wejdzcie na góry
18 I zobaczcie, jaka jest ta ziemia, i czy lud, który ja zamieszkuje, jest silny czy slaby, czy jest nieliczny, czy liczny,
19 I jaka jest ziemia, która on zamieszkuje, czy dobra, czy zla, i jakie sa miasta, w których mieszka, czy to sa obozowiska, czy warownie,
20 I jaka jest gleba, czy urodzajna, czy jalowa; czy sa na niej drzewa, czy nie ma. Badzcie odwazni; zabierzcie tez z soba cos z plodów ziemi. A byl to czas dojrzewania winogron.
21 I poszli, zbadali te ziemie, od pustyni Syn az po Rechob, tuz przy wejsciu do Chamat.
22 Poszli przez Negeb i przybyli do Hebronu, gdzie mieszkali Achiman, Szeszaj i Talmaj, potomkowie Anaka; a Hebron zostal zbudowany na siedem lat przed Soan w Egipcie.
23 I przybyli az do doliny Eszkol, i ucieli tam galaz krzewu winnego z jedna kiscia winogron, i niesli ja we dwóch na drazku; nabrali takze nieco jablek granatu i fig.
24 Miejsce to zostalo nazwane dolina Eszkol ze wzgledu na kisc winogron, która synowie izraelscy tam ucieli.
25 Ze zwiadów w tej ziemi powrócili dopiero po czterdziestu dniach.
26 I przyszli do Mojzesza i do Aarona, i do calego zboru izraelskiego na pustyni Paran, do Kadesz, zdali sprawe im i calemu zborowi oraz pokazali im plody tej ziemi.
27 I opowiedzieli mu, mówiac: Przyszlismy do ziemi, do której nas wyprawiles; ona rzeczywiscie oplywa w mleko i miód, a to sa jej plody.
28 Tylko ze mocny jest lud, który mieszka w tej ziemi, a miasta sa obwarowane, bardzo wielkie; widzielismy tam takze potomków Anaka.
29 Amalekici mieszkaja w ziemi Negeb, Chetejczycy, Jebuzejczycy i Amorejczycy w górach, a Kananejczycy nad morzem i nad brzegami Jordanu.
30 Kaleb uspakajal lud wzburzony na Mojzesza, mówiac: Gdy wyruszymy na nia, to ja zdobedziemy, gdyz ja przemozemy.
31 Lecz mezowie, którzy poszli z nim, mówili: Nie mozemy wyruszyc na ten lud, gdyz jest on od nas silniejszy.
32 I rozpuszczali miedzy synami izraelskimi zla wiesc o ziemi, która zbadali, mówiac: Ziemia, przez która przeszlismy, aby ja zbadac, to ziemia, która pozera swoich mieszkanców, a wszystek lud, który w niej widzielismy, to mezowie rosli.
33 Widzielismy tez tam olbrzymów, synów Anaka, z rodu olbrzymów, i wydawalismy sie sobie w porównaniu z nimi jak szarancza, i takimi tez bylismy w ich oczach.
1 Wtedy wzburzyl sie caly zbór i podniósl swój glos, i plakal lud tej nocy.
2 I szemrali wszyscy synowie izraelscy przeciwko Mojzeszowi i Aaronowi. I mówil caly zbór do nich: Obysmy byli pomarli w Egipcie albo na tej pustyni obysmy pomarli!
3 Po cóz Pan prowadzi nas do tej ziemi? Abysmy padli od miecza? Aby nasze zony i dzieci staly sie lupem? Czy nie lepiej nam wrócic do Egiptu?
4 I mówili jeden do drugiego: Obierzmy sobie wodza i wrócmy do Egiptu!
5 A Mojzesz i Aaron padli na twarz przed calym zgromadzeniem zboru synów izraelskich.
6 A Jozue, syn Nuna, i Kaleb, syn Jefunnego, sposród tych, którzy zbadali te ziemie, rozdarli swoje szaty
7 I rzekli do calego zboru izraelskiego: Ziemia, przez która przeszlismy, aby ja zbadac, jest ziemia bardzo, bardzo dobra.
8 Jezeli Pan ma w nas upodobanie, to wprowadzi nas do tej ziemi i da nam te ziemie, która oplywa w mleko i miód,
9 Tylko nie buntujcie sie przeciwko Panu. Nie lekajcie sie ludu tej ziemi, beda oni naszym pokarmem; odeszla od nich ich oslona, a Pan jest z nami. Nie bójcie sie ich!
10 A gdy caly zbór zamierzal ich ukamienowac, chwala Pana ukazala sie w Namiocie Zgromadzenia wszystkim synom izraelskim.
11 Wtedy rzekl Pan do Mojzesza: Jak dlugo zniewazac mnie bedzie ten lud? Jak dlugo nie beda mi wierzyc mimo wszystkich znaków, które wsród nich uczynilem?
12 Wytrace ich zaraza i wygubie ich, a ciebie uczynie ludem wiekszym i silniejszym od nich.
13 Lecz Mojzesz rzekl do Pana: Egipcjanie uslysza o tym, ze sposród nich wywiodles moca swoja ten lud,
14 I powiedza to mieszkancom tej ziemi. Oni tez juz slyszeli, ze Ty, Panie, jestes wposród ludu tego, ze oko w oko im sie ukazujesz, Ty, Panie, i ze twój oblok stoi nad nimi, i ze w slupie oblocznym kroczysz przed nimi w dzien, a w slupie ognia w nocy.
15 Jezeli tedy zabijesz ten lud jak jednego meza, to narody, które slyszaly wiesc o tobie, beda mówic:
16 Poniewaz nie mógl Pan wprowadzic ludu tego do ziemi, która im poprzysiagl, zabil ich na pustyni.
17 Niechze wiec teraz wielka okaze sie moc Pana mojego, jak rzekles, mówiac:
18 Pan nierychly do gniewu i bardzo laskawy przebacza wine i wystepek, choc nie pozostawia bez kary, lecz za wine ojców nawiedza synów do trzeciego i do czwartego pokolenia.
19 Odpusc przeto wine tego ludu wedlug wielkosci twojej laski, jak juz przebaczales ludowi temu od czasu wyjscia z Egiptu az dotad.
20 I rzekl Pan: Odpuscilem na twoje slowo;
21 Ale - jak zyje i jak pelna jest cala ziemia chwaly Pana -
22 Zaden z tych mezów, którzy widzieli moja chwale i moje znaki, jakich dokonywalem w Egipcie i na pustyni, a oto juz dziesieciokrotnie wystawiali mnie na próbe i nie sluchali mojego glosu,
23 Nie zobaczy ziemi, która przysiaglem ich ojcom. Zaden z tych, którzy mnie zniewazyli, jej nie zobaczy.
24 Jednakze sluge mojego Kaleba, za to, ze inny duch jest w nim i on byl mi wierny calkowicie, wprowadze do ziemi, do której poszedl, i jego potomstwo ja posiadzie.
25 A poniewaz Amalekici i Kananejczycy mieszkaja w dolinie, zawróccie jutro i wyruszcie na pustynie w kierunku Morza Czerwonego.
26 I przemówil Pan do Mojzesza i do Aarona tymi slowy:
27 Jak dlugo jeszcze bedzie ten zly zbór szemrac przeciwko mnie? Slyszalem bowiem szemranie synów izraelskich, z jakim wystepuja przeciwko mnie.
28 Powiedz im wiec: Jako zyje - mówi Pan - uczynie wam tak, jak mówiliscie wobec mnie:
29 Na tej pustyni legna wasze trupy i wszyscy zapisani sposród was, w pelnej liczbie, od dwudziestego roku zycia wzwyz, wy, którzy szemraliscie przeciwko mnie,
30 Nie wejdziecie do ziemi, w której poprzysiaglem was osiedlic, z wyjatkiem Kaleba, syna Jefunnego i Jozuego, syna Nuna.
31 Lecz dzieci wasze, o których mówiliscie, ze stana sie lupem, te wprowadze i one posiada ziemie, która wy pogardziliscie.
32 Wasze trupy zas legna na tej pustyni.
33 Lecz i synowie wasi beda koczowali na pustyni przez czterdziesci lat i poniosa kare za wasza niewiernosc, az zniszczeja wasze trupy na pustyni.
34 Wedlug liczby dni, w ciagu których badaliscie te ziemie, a bylo ich czterdziesci, dzien liczac za rok, bedziecie ponosic kare za wasze winy przez czterdziesci lat i doznacie mojej niecheci.
35 Ja, Pan, powiedzialem tak i tak postapie z calym tym zlym zborem, który zmówil sie przeciwko mnie. Na tej pustyni wygina i tu pomra.
36 Ci mezowie, których Mojzesz wyprawil, aby zbadali ziemie, a po powrocie, rozpuszczajac zla wiesc o ziemi sprawili, ze caly zbór szemral przeciwko niemu,
37 Ci mezowie, którzy rozpuscili zla wiesc o ziemi, pomarli, porazeni przez Pana.
38 Tylko Jozue, syn Nuna, i Kaleb, syn Jefunnego, pozostali przy zyciu z tych mezów, którzy poszli na zwiady do tej ziemi.
39 A gdy Mojzesz powiedzial te slowa wszystkim synom izraelskim, lud bardzo sie zasmucil.
40 I wstali wczesnie rano, i chcieli wyruszyc na szczyt góry, mówiac: Teraz gotowismy pójsc na to miejsce, o którym mówil Pan; mysmy bowiem zgrzeszyli.
41 Lecz Mojzesz rzekl: Dlaczego chcecie przekroczyc rozkaz Pana? To sie nie uda.
42 Nie wyruszajcie tam, gdyz nie ma Pana wsród was, abyscie nie zostali pobici przez waszych nieprzyjaciól.
43 Gdyz Amalekici i Kananejczycy sa tam przed wami, i padniecie od miecza, poniewaz odwróciliscie sie od Pana i Pan nie bedzie z wami.
44 Oni jednak uparli sie, aby wejsc na szczyt góry. Ale Skrzynia Przymierza Pana i Mojzesz nie oddalili sie z obozu.
45 Amalekici zas i Kananejczycy, mieszkajacy w tych górach, zeszli w dól, pobili ich i przepedzili az do Chormy.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Przemów do Izraelitów i powiedz im: Gdy wejdziecie do ziemi waszych siedzib, która Ja wam daje,
3 A bedziecie chcieli zlozyc dla Pana ofiare ogniowa z bydla lub z owiec - czy to calopalna, czy rzezna, spelniajac slub albo dobrowolnie, albo w szczególne wasze swieta, aby zgotowac Panu won przyjemna,
4 To niechaj skladajacy swój dar ofiarny Panu zlozy tez na ofiare z pokarmów jedna dziesiata efy przedniej maki, zaczynionej jedna czwarta hinu oliwy,
5 A na ofiare z plynów jedna czwarta hinu wina. Tak postapisz przy ofierze calopalnej czy rzeznej, na kazde jagnie.
6 Przy baranie zas zlozysz na ofiare z pokarmów dwie dziesiate efy przedniej maki, zaczynionej jedna trzecia hinu oliwy,
7 A na ofiare z plynów jedna trzecia hinu wina. Zlozysz to jako won przyjemna dla Pana.
8 Jezeli zas na ofiare calopalna lub rzezna zlozysz cielca, aby spelnic slub albo jako ofiare pojednania dla Pana,
9 To przy cielcu zlozy sie na ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki, zaczynionej polowa hinu oliwy,
10 Na ofiare zas z plynów zlozysz pól hinu wina. Bedzie to ofiara ogniowa, won przyjemna dla Pana,
11 Tak nalezy postapic przy kazdym wole, przy kazdym baranie oraz przy kazdym jagnieciu z owiec lub przy kozleciu.
12 Jaka bedzie liczba zwierzat, które skladacie, taka bedzie ilosc dodatków do ofiar.
13 Tak postapi kazdy tubylec, skladajac ofiare ogniowa, won przyjemna dla Pana.
14 A jezeli zamieszka posród was cudzoziemiec albo jezeli ktokolwiek zyje na stale wsród waszych potomków, a bedzie chcial zlozyc ofiare ogniowa, won przyjemna dla Pana, to niech uczyni tak, jak wy czynicie.
15 W ogóle, jednakowy jest przepis dla was i dla cudzoziemca, który u was przebywa. Bedzie to przepis wieczny, dla waszych pokolen przed Panem, zarówno dla was jak i dla cudzoziemca.
16 Jednakowe prawo i jednakowy przepis bedzie dla was i dla cudzoziemca, przebywajacego u was.
17 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
18 Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Gdy wejdziecie do ziemi, do której was prowadze,
19 I bedziecie jedli chleb tej ziemi, wyznaczcie dla Pana dar ofiarny.
20 Zlozycie na dar ofiarny pierwociny ciasta z maki razowej. Zlozycie ja jako ofiare z gumna.
21 Dar ofiarny z pierwocin waszego ciasta dawac bedziecie Panu z pokolenia na pokolenie.
22 A jezeli nieumyslnie uchybicie i nie spelnicie tych wszystkich przykazan, jakie Pan nadal Mojzeszowi,
23 Jakiegokolwiek z nich, które Pan wam nakazal przez Mojzesza, od dnia, w którym Pan to nakazal, i nadal po wszystkie pokolenia,
24 To jezeli blad ten zostal popelniony przez przeoczenie calego zboru, caly zbór zlozy jednego cielca na ofiare calopalna, won przyjemna dla Pana, wraz z jego ofiara z pokarmów i z plynów, wedlug prawa, oraz jednego kozla na ofiare za grzech.
25 Kaplan dokona przeblagania za caly zbór synów izraelskich i bedzie im odpuszczone; gdyz bylo to tylko przeoczenie i oni zlozyli dar swój na ofiare ogniowa Panu i swoja ofiare za grzech przyniesli przed Pana za przeoczenie swoje.
26 I bedzie odpuszczone calemu zborowi synów izraelskich i cudzoziemcowi przebywajacemu wsród was. Caly bowiem lud popelnil to przez przeoczenie.
27 A jezeli pojedynczy czlowiek zgrzeszy przez przeoczenie, to zlozy jednoroczna koze na ofiare za grzech.
28 Kaplan dokona przeblagania za tego czlowieka, który uchybil, popelniajac przed Panem grzech przez przeoczenie; gdy dokona za niego przeblagania, bedzie mu odpuszczone.
29 Zarówno tubylca z synów izraelskich, jak cudzoziemca, przebywajacego wsród was, którzy popelnili blad przez przeoczenie, obowiazuje jednakowe prawo.
30 Lecz czlowiek, zarówno tubylec jak i cudzoziemiec, który popelni to rozmyslnie, zniewaza Pana. Czlowiek ten bedzie wytracony sposród swego ludu,
31 Gdyz pogardzil slowem Panskim i naruszyl przykazania Panskie. Czlowiek ten bedzie wiec wytracony, a grzech jego pozostanie na nim.
32 A gdy synowie izraelscy przebywali na pustyni, napotkali czlowieka, zbierajacego drwa w dzien sabatu.
33 Ci, którzy go napotkali zbierajacego drwa, przyprowadzili go do Mojzesza i Aarona oraz do calego zboru.
34 I osadzili go pod straza, gdyz jeszcze nie bylo rozstrzygniete, co ma sie z nim uczynic.
35 I rzekl Pan do Mojzesza: Maz ten poniesie smierc. Niech caly zbór go ukamienuje poza obozem.
36 I wyprowadzil go caly zbór poza obóz, i ukamienowali go, i umarl, jak Pan nakazal Mojzeszowi.
37 I rzekl Pan do Mojzesza:
38 Przemów do synów izraelskich i powiedz im, zeby oni i ich potomkowie porobili sobie fredzle na skrajach swoich szat, a przy fredzlach na skraju umiescili sznurki z fioletowej purpury.
39 Bedziecie mieli te fredzle po to, abyscie, gdy na nie spojrzycie, przypomnieli sobie wszystkie przykazania Panskie, i abyscie je pelnili, a nie dali sie zwiesc swoim sercom i swoim oczom, które was prowadza do balwochwalstwa,
40 Abyscie pamietali i wypelniali wszystkie moje przykazania, i byli swietymi Boga waszego.
41 Jam jest Pan, wasz Bóg, który was wywiodlem z ziemi egipskiej, aby byc dla was Bogiem, Jam jest Pan, Bóg wasz.
1 Wtedy Korach, syn Jishara, syna Kehata, syna Lewiego, oraz Datan i Abiram, synowie Eliaba, i On, syn Peleta, z synów Rubena,
2 Zbuntowali sie przeciwko Mojzeszowi, a wraz z nimi dwustu piecdziesieciu mezów izraelskich, ksiazat zboru, powolywanych na uroczyste zebrania, mezów znakomitych,
3 Polaczyli sie, by wystapic przeciwko Mojzeszowi i Aaronowi, i rzekli do nich: Dosc tego! Caly bowiem zbór, wszyscy w nim sa swieci, i Pan jest wsród nich; dlaczego wiec wynosicie sie ponad zgromadzenie Panskie?
4 Gdy to Mojzesz uslyszal, padl na oblicze swoje,
5 A potem przemówil do Koracha i do calego jego zastepu: Jutro ukaze Pan, kto jest jego i kto jest swiety, i moze zblizyc sie do niego; kogo zas wybierze, temu pozwoli zblizyc sie do siebie.
6 Tak uczyncie, ty, Korach i wy, i caly zastep jego: Wezcie sobie kadzielnice
7 I wlózcie w nie ogien, i jutro nasypcie nan kadzidla przed Panem; ten maz, którego Pan sobie obierze, bedzie swietym; dosc tego, synowie Lewiego!
8 I rzekl Mojzesz do Koracha: Posluchajcie synowie Lewiego!
9 Czy wam bylo za malo, iz Bóg Izraela wyróznil was w zborze izraelskim, aby was zblizyc do siebie, byscie mogli sprawowac sluzbe w przybytku Panskim i stawac przed zborem, aby im sluzyc?
10 Pozwolil tobie, a z toba wszystkim twoim braciom, synom Lewiego, zblizac sie do siebie, a wy zadacie jeszcze i kaplanstwa?
11 Dlatego ty i caly twój zastep polaczyliscie sie, aby wystapic przeciwko Panu, kim zas jest Aaron, ze szemrzecie przeciwko niemu?
12 I rozkazal Mojzesz przywolac Datana i Abirama, synów Eliaba, lecz oni odpowiedzieli: Nie przyjdziemy!
13 Czy malo tego, ze nas wyprowadziles z ziemi oplywajacej w mleko i miód, aby nas wygubic na pustyni, ze jeszcze chcesz narzucic sie nam jako wladca?
14 Wszak nie wprowadziles nas do ziemi oplywajacej w mleko i miód ani nie dales nam w posiadanie pól i winnic. Czy chcesz tym mezom wylupic oczy? Nie przyjdziemy!
15 Wtedy Mojzesz bardzo sie rozgniewal i rzekl do Pana: Nie zwazaj na ich ofiare. Nie wzialem od nich ani jednego osla, ani tez nikogo z nich nie skrzywdzilem.
16 I rzekl Mojzesz do Koracha: Ty i caly twój zastep oraz Aaron stawcie sie jutro przed Panem.
17 Wezcie kazdy swoja kadzielnice i nalózcie na nie kadzidla, i zlózcie przed Panem kazdy swoja kadzielnice, razem dwiescie piecdziesiat kadzielnic; ty i Aaron tez, kazdy ze swoja kadzielnica.
18 I wzial kazdy swoja kadzielnice, i wlozyli w nie ogien, i nasypali kadzidla, i staneli u wejscia do Namiotu Zgromadzenia, a takze Mojzesz i Aaron.
19 Korach zgromadzil naprzeciw nich caly zbór u wejscia do Namiotu Zgromadzenia i wtedy ukazala sie calemu zborowi chwala Panska.
20 I przemówil Pan do Mojzesza i do Aarona tymi slowy:
21 Odlaczcie sie od tego zboru, a Ja ich zniszcze w mgnieniu oka.
22 Lecz oni upadli na swoje oblicza i rzekli: Boze, Boze duchów wszelkiego ciala! Czy jezeli zgrzeszy jeden maz, bedziesz sie gniewal na caly zbór?
23 Wtedy odezwal sie Pan do Mojzesza tymi slowy:
24 Przemów do zboru tak: Oddalcie sie z obrebu mieszkan Koracha, Datana i Abirama.
25 I wstal Mojzesz, i poszedl do Datana i Abirama, a za nim poszli starsi izraelscy.
26 I przemówil do zboru tymi slowy: Odstapcie od namiotów tych bezboznych mezów. Nie dotykajcie niczego, co do nich nalezy, abyscie nie zgineli przez wszystkie ich grzechy.
27 I oddalili sie od mieszkan Koracha, Datana i Abirama. Datan zas i Abiram wyszli i staneli u wejscia do swoich namiotów ze swoimi zonami, synami i dziecmi.
28 A Mojzesz rzekl: Po tym poznacie, ze Pan mnie poslal, abym dokonal wszystkich tych czynów, i ze z wlasnej woli nic nie czynilem:
29 Jezeli oni umra taka smiercia jak wszyscy ludzie i spotka ich los wszystkich ludzi, to nie Pan mnie poslal.
30 Lecz jezeli Pan dokona rzeczy nadzwyczajnej, ze ziemia otworzy swoja czelusc i pochlonie ich oraz wszystko, co do nich nalezy, i zywcem zstapia do podziemi, wtedy poznacie, ze ci mezowie zbezczescili Pana.
31 A gdy wypowiedzial wszystkie te slowa, rozstapila sie ziemia pod ich nogami.
32 Ziemia rozwarla swoja czelusc i pochlonela ich oraz ich domy i wszystkich ludzi Koracha i caly ich dobytek.
33 Oni zas wpadli ze wszystkim, co mieli, zywcem do podziemi, a ziemia zamknela sie nad nimi; tak zgineli sposród zgromadzenia.
34 Wszyscy zas Izraelici, którzy byli wokolo nich, uciekli na ich krzyk, mówiac do siebie: Oby i nas ziemia nie pochlonela!
35 Ogien tez wyszedl od Pana i pochlonal owych dwustu piecdziesieciu mezów, którzy ofiarowali kadzidlo.
36 - - -
37 - - -
38 - - -
39 - - -
40 - - -
41 - - -
42 - - -
43 - - -
44 - - -
45 - - -
46 - - -
47 - - -
48 - - -
49 - - -
50 - - -
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Powiedz do Eleazara, syna Aarona, kaplana, niech pozbiera kadzielnice z pogorzeliska, a ogien niech rozrzuci daleko. Byly bowiem poswiecone
3 Kadzielnice tych, którzy swój grzech przyplacili zyciem. Przekujcie je wiec na blachy na pokrycie oltarza, gdyz oni przyniesli je przed Pana, wiec sa poswiecone. Niech beda znakiem dla synów izraelskich.
4 Wzial wiec Eleazar, kaplan, miedziane kadzielnice, które przyniesli ci spaleni, i przekuli je na blachy na pokrycie oltarza.
5 Jest to przypomnienie dla synów izraelskich, azeby zaden obcy, który nie jest z rodziny Aarona, nie przystepowal do kadzenia przed Panem i aby nie stal sie podobnym do Koracha i jego zastepu, jak mu to powiedzial Pan przez Mojzesza.
6 Nazajutrz znowu caly zbór synów izraelskich szemral przeciwko Mojzeszowi i Aaronowi, mówiac: Wyscie spowodowali smierc ludu Pana.
7 A gdy zbór gromadzil sie przeciwko Mojzeszowi i przeciwko Aaronowi i gdy zwrócili sie ku Namiotowi Zgromadzenia, oto okryl go oblok i ukazala sie chwala Panska,
8 A Mojzesz i Aaron przyszli przed Namiot Zgromadzenia.
9 Wtedy przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
10 Usuncie sie sposród tego zboru, a Ja ich zniszcze w mgnieniu oka. Oni zas padli na swoje twarze.
11 I rzekl Mojzesz do Aarona: Wez kadzielnice, wlóz w nia ogien z oltarza, nasyp kadzidla i udaj sie spiesznie do zboru, i dokonaj za nich przeblagania, gdyz Pan rozgniewal sie i zaczela sie plaga.
12 Aaron wzial kadzielnice, jak mu powiedzial Mojzesz, i pobiegl w sam srodek zgromadzenia, gdzie juz zaczela sie plaga wsród ludu. Nasypal kadzidla i dokonal przeblagania za lud,
13 Stanal pomiedzy umarlymi i zywymi, i plaga zostala powstrzymana.
1 I rzekl Pan do Aarona: Ty i twoi synowie oraz cala twoja rodzina bedziecie ponosili odpowiedzialnosc za uchybienia przeciwko swiatyni. Ty takze wraz ze swoimi synami bedziecie ponosili odpowiedzialnosc za wykroczenia przeciwko waszemu kaplanstwu.
2 Lecz i braci twoich, plemie Lewiego, ród twego ojca, dopusc do siebie, niechaj sie przylacza do ciebie i niech ci usluguja, gdy ty i twoi synowie bedziecie pelnili sluzbe przed Namiotem Swiadectwa.
3 Oni beda ci pomagali przy twojej sluzbie i beda wykonywali wszelkie uslugi przy namiocie, lecz do swietych naczyn i do oltarza nie beda sie zblizac, aby nie pogineli zarówno oni, jak i wy.
4 Oni przylacza sie do ciebie i beda wykonywali wszelkie uslugi i wszelka prace przy Namiocie Zgromadzenia. Lecz obcy niechaj do was nie przystepuje.
5 Wy bedziecie wykonywali sluzbe w swiatyni i sluzbe przy oltarzu, aby nie bylo juz gniewu na synów izraelskich.
6 A oto Ja wybralem sposród synów izraelskich waszych braci Lewitów. Oni sa wam oddani jako dar dla Pana, aby pelnili sluzbe przy Namiocie Zgromadzenia.
7 Ty zas ze swoimi synami bedziecie pilnowali waszego kaplanstwa w kazdej sprawie dotyczacej oltarza i tego, co jest poza zaslona. Przy tym bedziecie uslugiwali. Sluzbe waszego kaplanstwa daje wam jako wolny dar. Obcy zas, który sie zblizy, poniesie smierc.
8 I przemówil Pan do Aarona: Oto Ja oddalem tobie to, co nalezy zachowac z moich darów ofiarnych. Ze wszystkich swietych darów synów izraelskich tobie oraz twoim synom oddalem je jako dzial wedlug wieczystego prawa.
9 To bedzie do ciebie nalezec z rzeczy przenajswietszych, które nie zostana spalone: wszystkie ich dary ofiarne, ofiary z pokarmów i ofiary za grzech, i ofiary pokutne, jakie mi beda skladac. Jako rzeczy przenajswietsze nalezec beda do ciebie i do twoich synów.
10 W przenajswietszym miejscu bedziesz to jadl; kazdy mezczyzna bedzie to jadl, lecz swietoscia to bedzie dla ciebie.
11 A takze to nalezec bedzie do ciebie: Dar ofiarny ze wszystkich ich ofiar przynoszonych przez synów izraelskich. Tobie je daje i twoim synom, i twoim córkom wedlug wieczystego prawa. Kazdy czysty w twoim domu moze ja jesc.
12 Wszystko, co najprzedniejsze z oliwy, i wszystko, co najprzedniejsze z wina i zboza, ich pierwociny, które oni Panu daja, tobie oddalem.
13 Pierwsze plony ich ziemi, które przynosza Panu, beda do ciebie nalezec. Kazdy czysty w twoim domu moze je jesc.
14 Wszystko, co bedzie oblozone klatwa w Izraelu, bedzie do ciebie nalezec.
15 Wszystko, co otwiera lono istot obdarzonych cialem, które oni przynosza Panu, czy to czlowiek, czy zwierze, bedzie nalezec do ciebie. Ale pierworodnego z ludzi kazesz wykupic, a takze pierworodne ze zwierzat nieczystych kazesz wykupic.
16 Okup za nie bedzie taki: Za jednomiesiecznego wezmiesz okupu piec sykli w srebrze wedlug sykla swiatynnego, który równa sie dwudziestu gerom.
17 Lecz pierworodnego z bydla lub pierworodnego z owiec lub pierworodnego z kóz nie bedziesz wykupywal; sa one swiete: ich krwia skropisz oltarz, tluszcz ich spalisz jako ofiare ogniowa, won przyjemna dla Pana.
18 Mieso ich zas bedzie nalezec do ciebie. Podobnie jak mostek podniesiony na ofiare, tak i prawa lopatka bedzie nalezec do ciebie.
19 Wszystkie dary ofiarne z obrzedu podnoszenia z rzeczy poswieconych, które synowie izraelscy skladac beda Panu, oddalem tobie i twoim synom, i twoim córkom, wedlug wieczystego prawa. Jest to wieczyste przymierze soli przed Panem dla ciebie i twojego potomstwa.
20 I rzekl Pan do Aarona: W ich ziemi nie bedziesz mial dziedzictwa, nie bedzie tez dla ciebie wsród nich dzialu. Ja jestem twoim dzialem i twoim dziedzictwem wsród synów izraelskich.
21 Lewitom zas dalem oto jako dziedzictwo kazda dziesiecine w Izraelu za ich sluzbe, która spelniaja w Namiocie Zgromadzenia.
22 Synowie izraelscy juz nie beda przystepowac do Namiotu Zgromadzenia, aby nie sciagnac na siebie grzechu i nie umrzec.
23 Lewici sami beda spelniac sluzbe w Namiocie Zgromadzenia i dzwigac swoja wine. Jest to ustawa wieczna dla waszych pokolen. Nie beda miec dziedzictwa wsród synów izraelskich.
24 Poniewaz dziesiecine synów izraelskich, która ci skladaja w darze ofiarnym Panu, dalem jako dziedzictwo Lewitom, dlatego powiedzialem o nich: Nie beda miec dziedzictwa wsród synów izraelskich.
25 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
26 Do Lewitów zas przemów i powiedz im: Gdy bedziecie pobierac od synów izraelskich dziesiecine, która dalem wam od nich jako wasze dziedzictwo, odlózcie od niej jako dar ofiarny dla Pana dziesiecine z tej dziesieciny.
27 Wasz dar ofiarny bedzie wam poczytany za plon z gumna i za plon z tloczni.
28 Tak samo tez odlózcie dar ofiarny dla Pana od wszystkich dziesiecin, które pobieracie od synów izraelskich. Dar z tego wydzielony dla Pana oddajcie Aaronowi, kaplanowi.
29 Ze wszystkich darów wam skladanych odlózcie dar ofiarny wydzielony dla Pana, ze wszystkiego, co najprzedniejsze, jego poswiecona czesc.
30 I powiedz im: Gdy odlozycie z tego to, co najprzedniejsze, to bedzie to, co pozostanie, poczytane Lewitom jako plon z gumna i jako plon z tloczni.
31 Mozecie to jesc na kazdym miejscu, wy i wasze rodziny, gdyz jest to wasza zaplata za wasza sluzbe w Namiocie Zgromadzenia,
32 A gdy zlozycie na ofiare to, co najprzedniejsze, nie sciagniecie na siebie grzechu i nie zbezczescicie poswieconych darów synów izraelskich, i nie pomrzecie.
1 I przemówil Pan do Mojzesza i Aarona tymi slowy:
2 Taki jest przepis zakonu, nadanego przez Pana w tych slowach: Powiedz do synów izraelskich, niech przywioda do ciebie jalówke masci czerwonej, nietknieta, która nie ma zadnej wady i na której jeszcze nie bylo jarzma,
3 I dacie ja Eleazarowi, kaplanowi, on zas kaze ja wyprowadzic poza obóz i zabic w swojej obecnosci.
4 Eleazar, kaplan, wezmie nieco krwi jej na palec i pokropi jej krwia siedem razy na wprost w strone Namiotu Zgromadzenia.
5 Nastepnie kaze te jalówke spalic na swoich oczach, zarówno jej skóre jak i jej mieso, i krew wraz z jej odchodami.
6 Potem kaplan wezmie drzewo cedrowe, hizop i karmazyn dwakroc farbowany i wrzuci to w srodek ognia, w którym plonie ta jalówka.
7 Kaplan wypierze swoje szaty i woda obmyje swoje cialo, a potem wejdzie do obozu, lecz kaplan ten bedzie nieczysty do wieczora.
8 Takze ten, który ja spalil, wypierze swoje szaty i obmyje woda swoje cialo, i bedzie nieczysty do wieczora.
9 A czlowiek czysty zbierze popiól z tej jalówki i zlozy go poza obozem w czystym miejscu, i bedzie on przechowywany dla zboru synów izraelskich do wody oczyszczenia. Jest to ofiara za grzech.
10 A ten, który zebral popiól z tej jalówki, wypierze swoje szaty i bedzie nieczysty do wieczora. Bedzie to przepisem wiecznym dla synów izraelskich i obcych przybyszów, mieszkajacych wsród was.
11 Kto dotknie jakiegokolwiek zmarlego czlowieka, bedzie nieczysty przez siedem dni.
12 Powinien on oczyscic sie woda oczyszczenia trzeciego dnia i siódmego dnia i wtedy bedzie czysty. A jezeli sie nie oczysci trzeciego i siódmego dnia, nie bedzie czysty.
13 Kazdy, kto dotknie umarlego, to jest czlowieka, który umarl, a nie oczysci sie, ten skala przybytek Pana. Taki czlowiek bedzie wytracony z Izraela. Poniewaz nie zostal skropiony woda oczyszczenia, jest nieczysty i jego nieczystosc pozostaje na stale na nim.
14 Takie jest prawo: Gdy ktos umrze w namiocie, to kazdy, kto wchodzi do tego namiotu, i kazdy, kto przebywa w tym namiocie, jest nieczysty przez siedem dni.
15 Kazde naczynie otwarte, na którym nie ma pokrywy przymocowanej sznurem, bedzie nieczyste.
16 Takze kazdy, kto w otwartym polu dotknie zabitego mieczem lub umarlego, lub kosci ludzkich, lub grobu, bedzie nieczysty przez siedem dni,
17 Wezma tedy dla tego nieczystego nieco popiolu z pogorzeliska po ofierze za grzech i naleja nan do naczynia zywej wody.
18 Czlowiek czysty wezmie hizopu, zanurzy go w wodzie i pokropi namiot, wszystkie naczynia i wszystkie osoby, które tam byly oraz tego, który dotknal kosci lub zabitego mieczem, lub umarlego, lub grobu,
19 Ten czysty pokropi nieczystego trzeciego dnia i siódmego dnia i oczysci go dnia siódmego, on zas wypierze swoje szaty i obmyje sie w wodzie, a wieczorem bedzie czysty.
20 Lecz czlowiek, który sie skalal, a nie oczyscil sie, bedzie wytracony sposród zboru, gdyz zbezczescil swiatynie Pana, nie zostal skropiony woda oczyszczenia i jest nieczysty.
21 Bedzie to dla nich przepisem wiecznym: Ten, który kropi woda oczyszczenia, wypierze swoje szaty, kto zas dotyka wody oczyszczenia, bedzie nieczysty do wieczora.
22 Wszystko, czegokolwiek dotknie nieczysty, staje sie nieczyste, a osoba dotykajaca go bedzie nieczysta do wieczora.
1 W pierwszym miesiacu przyszli synowie izraelscy, caly zbór, na pustynie Syn. Lud zamieszkal w Kadesz. Tam umarla Miriam i tam zostala pogrzebana.
2 Lecz zbór nie mial wody; zebrali sie wiec przeciw Mojzeszowi i przeciw Aaronowi.
3 I klócil sie lud z Mojzeszem, mówiac: Obysmy to byli pomarli wtedy, gdy nasi bracia pomarli przed Panem!
4 Dlaczego przywiedliscie zgromadzenie Pana na te pustynie? Czy dlatego, abysmy tu pomarli, my i nasze bydlo?
5 I dlaczego to wyprowadziliscie nas z Egiptu, czy dlatego, aby nas przywiesc na to nedzne miejsce, gdzie nie ma zboza, fig, winorosli i jablek granatu, a zwlaszcza nie ma wody do picia?
6 Mojzesz i Aaron odeszli sprzed zgromadzenia, skierowali sie ku wejsciu do Namiotu Zgromadzenia, upadli na swoje twarze i wtedy ukazala sie im chwala Pana.
7 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
8 Wez laske i zgromadz zbór, ty i Aaron, twój brat. Przemówcie na ich oczach do skaly, a ona wypusci z siebie wode. Wydobedziesz dla nich wode ze skaly i napoisz zbór i ich bydlo.
9 Mojzesz wzial laske sprzed oblicza Pana, jak mu Pan rozkazal.
10 Zgromadzili tedy Mojzesz i Aaron zbór przed skala. I rzekl do nich: Sluchajcie, przekorni! Czy z tej skaly wydobedziemy dla was wode?
11 I podniósl Mojzesz reke swoja, i uderzyl dwa razy swoja laska o skale. Wtedy trysnela obficie woda i napil sie zbór oraz ich bydlo.
12 I rzekl Pan do Mojzesza i do Aarona: Poniewaz mi nie zaufaliscie, aby mnie uwielbic na oczach synów izraelskich, dlatego nie wprowadzicie tego zgromadzenia do ziemi, która im daje.
13 To sa wody Meriba, gdzie klócili sie synowie izraelscy z Panem, a On okazal przez nie swoja swietosc.
14 Potem wyprawil Mojzesz z Kadesz poslanców do króla Edomu, zeby mu powiedzieli: Tak mówi twój brat Izrael: Ty znasz cala udreke, która nas spotkala,
15 Ze ojcowie nasi poszli do Egiptu. Mieszkalismy w Egipcie przez dlugi czas, lecz Egipcjanie gnebili nas i naszych ojców.
16 Wolalismy wiec do Pana, a On wysluchal naszego glosu i zeslal aniola, a ten wyprowadzil nas z Egiptu. Teraz jestesmy w Kadesz, w miescie na granicy twojej ziemi.
17 Pozwól nam przejsc przez twoja ziemie. Nie pójdziemy przez pola uprawne ani przez winnice i nie bedziemy pic wody ze studzien; pójdziemy droga królewska, nie zboczywszy ni w prawo, ni w lewo, az przejdziemy przez twoja ziemie.
18 I odpowiedzial mu Edom: Nie wolno wam przejsc przez moja ziemie; w przeciwnym razie wystapimy z mieczem przeciwko tobie.
19 Synowie izraelscy odpowiedzieli mu: Pójdziemy utarta droga, a jezeli juz my i nasze stada bedziemy pic twoja wode, to zaplacimy za nia; rzecz to blaha. Chodzi tylko o to, abym pieszo przeszedl.
20 A ten odpowiedzial: Nie przejdziesz! I Edom wyruszyl przeciwko niemu z licznym wojskiem dobrze uzbrojonym.
21 I nie pozwolil Edom synom izraelskim przejsc przez swoja ziemie, totez synowie izraelscy omineli go.
22 Potem ruszyli synowie izraelscy z Kadesz i przyszedl caly zbór do góry Hor.
23 I rzekl Pan do Mojzesza i Aarona pod góra Hor na granicy ziemi edomskiej:
24 Aaron bedzie przylaczony do ludu swego, albowiem nie wejdzie do ziemi, która dalem synom izraelskim, za to, ze sprzeciwiliscie sie moim slowom u wód Meriba.
25 Wez Aarona i jego syna Eleazara i wyprowadz ich na góre Hor,
26 I kaz Aaronowi zdjac jego szaty, i odziej w nie jego syna Eleazara. Aaron zas tam umrze i bedzie przylaczony do ludu swego.
27 I uczynil Mojzesz tak, jak rozkazal Pan, i wstapili na góre Hor na oczach calego zboru.
28 Tam kazal Mojzesz Aaronowi zdjac jego szaty i odzial w nie syna jego Eleazara. I umarl tam Aaron na szczycie góry, Mojzesz zas i Eleazar zeszli z góry.
29 A gdy caly zbór zobaczyl, ze Aaron nie zyje, oplakiwal Aarona caly dom Izraela przez trzydziesci dni.
1 A gdy król Aradu, Kananejczyk, osiadly w Negebie, uslyszal, ze Izrael nadciaga droga od Atarim, ruszyl do boju przeciwko Izraelowi i wzial do niewoli jenców.
2 Wtedy Izrael zlozyl taki slub Panu: Jezeli wydasz ten lud w moja reke, zburze ich miasta jako oblozone klatwa.
3 I wysluchal Pan glosu Izraela, i wydal mu Kananejczyka. Wtedy wytracil ich oraz zburzyl ich miasta jako oblozone klatwa i nadal temu miejscu nazwe Chorma.
4 Od góry Hor wyruszyli potem ku Morzu Czerwonemu, aby obejsc ziemie Edom. Lecz lud zniecierpliwil sie w drodze.
5 I zaczal lud mówic przeciw Bogu i przeciw Mojzeszowi: Po co wyprowadziliscie nas z Egiptu, czy po to, abysmy pomarli na pustyni? Gdyz nie mamy chleba ani wody i zbrzydl nam ten nedzny pokarm.
6 Wtedy zeslal Pan na lud jadowite weze, które kasaly lud, i wielu z Izraela pomarlo.
7 Przyszedl wiec lud do Mojzesza i rzekli: Zgrzeszylismy, bo mówilismy przeciwko Panu i przeciwko tobie; módl sie do Pana, zeby oddalil od nas te weze. I modlil sie Mojzesz za lud.
8 I rzekl Pan do Mojzesza: Zrób sobie weza i osadz go na drzewcu. I stanie sie, ze kazdy ukaszony, który spojrzy na niego, bedzie zyl.
9 I zrobil Mojzesz miedzianego weza, i osadzil go na drzewcu. A jesli waz ukasil czlowieka, a ten spojrzal na miedzianego weza, pozostawal przy zyciu.
10 I wyruszyli synowie izraelscy, i rozlozyli sie obozem w Obot.
11 Potem wyruszyli z Obot i rozlozyli sie obozem w Ijje-Abarim na pustyni, która lezy na wschód od Moabu.
12 A gdy stamtad ruszyli, rozlozyli sie obozem nad potokiem Zered.
13 Ruszywszy stamtad, rozlozyli sie obozem po drugiej stronie Arnonu, który plynie przez pustynie, a bierze poczatek w kraju Amorejczyka; gdyz Arnon stanowi granice moabska miedzy Moabita a Amorejczykiem.
14 Dlatego powiedziane jest w Ksiedze Wojen Pana: Waheb w Sufa i doliny Arnonu,
15 I lozysko potoków, Które ciagnie sie ku osadzie Ar, I przylega do granicy Moabu.
16 A stamtad ruszyli do Beer. To jest ta studnia, o której powiedzial Pan do Mojzesza: Zgromadz lud, a Ja dam im wody.
17 Wtedy to Izrael zaspiewal te piesn: Wzbierz studnio, spiewajcie o niej,
18 Studnia, która wykopali ksiazeta, Wydrazyli dostojnicy ludu berlem, swoimi laskami. A z tej pustyni Beer poszli do Mattany,
19 A z Mattany do Nachaliel, a z Nachaliel do Bamot,
20 A z Bamot do kotliny, która jest na polach Moabu kolo szczytu Pizga, widocznego nad pustynia.
21 Wtedy Izrael wyprawil poslanców do Sychona, króla amorejskiego, aby powiedzieli:
22 Pozwól mi przejsc przez twoja ziemie; nie zboczymy na pola ani do winnic, nie bedziemy pic wody ze studzien; pójdziemy droga królewska, az przejdziemy przez twoja ziemie.
23 Lecz Sychon nie pozwolil Izraelowi przejsc przez swoja ziemie, przeciwnie, Sychon zgromadzil caly swój lud, wyszedl na pustynie przeciwko Izraelowi, dotarl do Jachas i ruszyl do boju przeciwko Izraelowi.
24 Ale Izrael pobil go mieczem i zawladnal jego ziemia od Arnonu do Jabboku, az do ziemi Ammonitów, gdyz granica Ammonitów byla obwarowana.
25 Izrael zdobyl wszystkie te miasta. Potem zamieszkal Izrael we wszystkich miastach amorejskich, w Cheszbonie i we wszystkich okolicznych osiedlach.
26 Gdyz Cheszbon bylo stolica Sychona, króla amorejskiego. Walczyl on z poprzednim królem Moabu i zabral mu cala jego ziemie az po Arnon.
27 Dlatego powiadaja piesniarze: Wejdzcie do Cheszbonu, Niech sie odbuduje i utwierdzi stolica Sychona,
28 Gdyz ogien wyszedl z Cheszbonu, Plomien z miasta Sychona, I pochlonal Ar w Moabie, Wzgórza królujace nad Arnonem.
29 Biada ci, Moabie, zginales, ludu Kemosza, Twoich synów wydal na tulaczke A twoje córki w niewole Króla amorejskiego Sychona,
30 My ich pokonalismy! Zginelo Cheszbon az po Dibon! Rozpalilismy ogien az do Nofach i az do Medby.
31 Izrael osiadl w ziemi amorejskiej.
32 Nastepnie Mojzesz wyslal wywiadowców, aby zbadano Jaezer. Zdobyli oni jego okoliczne osiedla i wypedzili Amorejczyka, który tam mieszkal.
33 Potem zawrócili i poszli droga ku Baszanowi. Naprzeciw nich wyszedl Og, król Baszanu, z calym swoim ludem, aby stoczyc bitwe pod Edrei.
34 I rzekl Pan do Mojzesza: Nie bój sie go, gdyz wydam go w twoje rece wraz z calym jego ludem oraz jego ziemia. Uczynisz z nim tak, jak uczyniles z Sychonem, królem amorejskim, który mieszkal w Cheszbonie.
35 I pobili go oraz jego synów i caly jego lud, tak iz nie pozostala po nim nawet resztka, i zawladneli jego ziemia.
1 Nastepnie synowie izraelscy wyruszyli i rozlozyli sie obozem na stepach Moabu z tamtej strony Jordanu naprzeciw Jerycha.
2 Gdy Balak, syn Syppora, widzial wszystko, co Izrael uczynil Amorejczykom,
3 Moabitów ogarnal wielki lek przed ludem, poniewaz byl liczny, i mieli strach przed synami izraelskimi.
4 I rzekli Moabici do starszych midianskich: Teraz to mnóstwo pozre wszystko wokolo nas, jak wól pozera trawe na polu. A w tym czasie królem Moabu byl Balak, syn Syppora.
5 Wyslal on poslanców do Bileama, syna Beora, do Petor, które lezy nad rzeka, do ziemi swoich wspólplemienców, aby go zaprosic i powiedziec mu: Oto z Egiptu wyszedl lud i przykryl cala ziemie, i mieszka naprzeciw mnie.
6 Przybadz wiec teraz, przeklnij mi ten lud, gdyz jest silniejszy ode mnie; moze wtedy zdolam go pobic i wypedze go z tej ziemi; wiem bowiem, ze kogo tu poblogoslawisz, bedzie blogoslawiony, a kogo przeklniesz, bedzie przeklety.
7 Poszli wiec starsi moabscy i starsi midianscy, majac zaplate za wrózbe w swoich rekach, i przyszli do Bileama, i przemówili do niego slowami Balaka.
8 On zas rzekl do nich: Spedzcie tu te noc, a ja przekaze wam wyrocznie zgodnie z tym, co powie do mnie Pan. I zatrzymali sie ksiazeta moabscy u Bileama.
9 I przyszedl Bóg do Bileama, i rzekl: Cóz to za ludzie sa u ciebie?
10 Bileam odpowiedzial Bogu: Balak, syn Syppora, król moabski, przyslal mi wiadomosc,
11 Ze oto lud wyszedl z Egiptu i przykryl cala ziemie, wiec przyjdz i przeklnij mi go, moze wtedy zdolam go zwalczyc i wypedzic.
12 I rzekl Pan do Bileama: Nie idz z nimi i nie przeklinaj tego ludu, gdyz jest on blogoslawiony.
13 Bileam wstal rano i rzekl do ksiazat Balaka: Idzcie do ziemi swojej, gdyz Pan nie pozwolil mi pójsc z wami.
14 Wstali tedy ksiazeta moabscy, poszli do Balaka i rzekli: Bileam nie chcial pójsc z nami.
15 Wówczas Balak ponownie poslal ksiazat w wiekszej jeszcze liczbie i znakomitszych niz tamci.
16 Przybyli oni do Bileama i rzekli do niego: Tak mówi Balak, syn Syppora: Nie wzbraniaj sie przyjsc do mnie,
17 Gdyz uczcze cie bardzo i uczynie wszystko, co mi powiesz. Przyjdz tylko, prosze, i przeklnij mi ten lud.
18 Bileam odpowiedzial slugom Balaka tymi slowy: Nawet gdyby Balak dawal mi swój dom, pelen srebra i zlota, to nie móglbym przestapic zakazu Pana, mojego Boga, ani w malym, ani w wielkim.
19 Lecz zatrzymajcie sie tutaj takze wy przez te noc, a ja dowiem sie, co Pan znowu do mnie powie.
20 I przyszedl Bóg do Bileama w nocy, i rzekl do niego: Jezeli mezowie ci przyszli, aby cie zaprosic, wstan i idz z nimi, lecz czyn tylko to, co Ja ci powiem.
21 I wstal Bileam rano, osiodlal swoja oslice i pojechal z ksiazetami moabskimi.
22 I zaplonal Pan gniewem, ze poszedl, a aniol Panski stanal na drodze jako jego przeciwnik; on zas jechal na swojej oslicy, a z nim dwaj jego sludzy.
23 Gdy oslica zobaczyla aniola Panskiego stojacego na drodze z dobytym mieczem w reku, zboczyla z drogi i poszla w pole, Bileam zas bil oslice, aby ja zawrócic na droge.
24 Wtedy aniol Panski stanal na sciezce miedzy winnicami, gdzie byl plot z jednej i z drugiej strony.
25 Gdy oslica, zobaczywszy aniola Panskiego, przycisnela sie do muru, przygniotla do muru noge Bileama; a on bil ja znowu.
26 Aniol Panski zas poszedl dalej i stanal w miejscu tak ciasnym, ze nie bylo mozna go wyminac ani w prawo, ani w lewo.
27 Gdy oslica zobaczyla aniola Panskiego, legla pod Bileamem. Wtedy Bileam rozgniewal sie i zaczal bic oslice kijem.
28 Wówczas Pan otworzyl usta oslicy i ona rzekla do Bileama: Co ci zrobilam, ze mnie tak zbiles juz trzy razy?
29 Bileam zas odpowiedzial oslicy: Dlatego, ze sobie drwilas ze mnie; gdybym mial miecz w reku, zaraz bym cie zabil.
30 Wtedy oslica rzekla do Bileama: Czyz nie jestem twoja oslica, na której jezdziles od dawna i jezdzisz az do dzis dnia? Czym zwykla byla czynic ci tak? A on rzekl: Nie.
31 Wtedy Pan zdjal zaslone z oczu Bileama i ten zobaczyl aniola Panskiego, stojacego na drodze z dobytym mieczem w reku. Wówczas pochylil sie i upadl na twarz swoja.
32 I rzekl do niego aniol Panski: Dlaczego zbiles juz trzy razy swoja oslice? Przeciez to ja wyszedlem jako twój przeciwnik, gdyz droga twoja jest zgubna i wbrew mojej woli.
33 Oslica mnie widziala i trzy razy przede mna ustepowala; gdyby nie byla ustapila przede mna, bylbym cie zabil, a ja zachowal przy zyciu.
34 Bileam rzekl do aniola Panskiego: Zgrzeszylem, gdyz nie wiedzialem, ze to ty stales naprzeciw mnie na drodze; jezeli wiec to sie tobie nie podoba, to gotów jestem zawrócic do siebie.
35 Wtedy rzekl aniol Panski do Bileama: Idz z tymi mezami, lecz bedziesz mówil tylko to, co ja ci powiem. I poszedl Bileam z ksiazetami Balaka.
36 A gdy Balak uslyszal, ze Bileam nadchodzi, wyszedl na jego spotkanie do Ir-Moab, polozonego na granicy nad Arnonem, na samej granicy kraju.
37 I rzekl Balak do Bileama: Tyle razy posylalem juz po ciebie, zapraszajac cie; dlaczego nie przychodziles do mnie? Czy nie potrafie cie uczcic?
38 A Bileam odpowiedzial Balakowi: Wszak przyszedlem teraz do ciebie, lecz czy bede mógl cokolwiek powiedziec? Bede mówil tylko to slowo, które Bóg wlozy w moje usta.
39 I poszedl Bileam z Balakiem, i przyszli do Kiriat-Chusot.
40 Balak kazal zarznac bydlo i owce i poslal je do Bileama i do ksiazat, którzy z nim byli.
41 A nazajutrz zabral Balak Bileama i wyprowadzil go na Wzgórza Baala, skad mógl zobaczyc skraj obozowiska ludu.
1 I rzekl Bileam do Balaka: Zbuduj mi tutaj siedem oltarzy i przygotuj mi tutaj siedem cielców i siedem baranów.
2 Balak uczynil, jak Bileam powiedzial, i ofiarowali Balak i Bileam na kazdym z oltarzy po cielcu i po baranie.
3 I rzekl Bileam do Balaka: Pozostan przy swoim calopaleniu, a ja pójde; moze Pan wyjdzie na moje spotkanie, a cokolwiek mi objawi, oznajmie ci. I poszedl na nie zalesione wzgórze.
4 I Bóg raczyl sie spotkac z Bileamem, ten zas rzekl do niego: Postawilem siedem oltarzy i na kazdym oltarzu ofiarowalem po cielcu i po baranie.
5 Wówczas wlozyl Pan slowo w usta Bileama i rzekl: Wróc do Balaka i powiedz tak.
6 A gdy powrócil do niego, stal oto jeszcze przy swoim calopaleniu, on i wszyscy ksiazeta moabscy.
7 I wyglosil swoja wyrocznie, mówiac: Z Aramu sprowadzil mnie Balak, Król Moabu, z gór Wschodu: Przyjdz, przeklinaj mi Jakuba, Przyjdz, zlorzecz Izraelowi!
8 Jakze mam przeklinac, kogo Bóg nie przeklina? I jak mam zlorzeczyc, komu Pan nie zlorzeczy?
9 Wszak ze szczytu skal go widze I z pagórków go ogladam: Oto lud, który mieszka na osobnosci, I miedzy narody sie nie zalicza.
10 Któz policzy Jakuba jak proch licznego, Któz policzy chocby czwarta czesc Izraela? Niechaj umrze moja dusza smiercia prawych, Niech mój kres bedzie taki jak jego!
11 I rzekl Balak do Bileama: Cózes mi to uczynil? Sprowadzilem cie, bys przeklinal moich wrogów, a oto ich poblogoslawiles!
12 A ten odpowiedzial: Czy nie tego mam pilnowac, aby mówic to, co Pan wlozyl w moje usta?
13 Wtedy Balak rzekl do niego: Chodz, prosze, ze mna na inne miejsce, skad go ujrzysz. Stad widzisz tylko skraj jego obozowiska i calego nie widzisz. Stamtad mi go przeklnij!
14 I wzial go z soba na Pole Czatujacych, na szczyt góry Pizga. Tam zbudowal siedem oltarzy i ofiarowal na kazdym oltarzu po cielcu i po baranie.
15 Potem Bileam rzekl do Balaka: Pozostan tutaj przy swoim calopaleniu, ja zas pójde tam na spotkanie Pana.
16 Pan raczyl sie spotkac z Bileamem, wlozyl slowo w jego usta i rzekl: Wróc do Balaka i powiedz tak!
17 A gdy przyszedl do niego, stal oto jeszcze przy swoim calopaleniu, a z nim ksiazeta moabscy. I rzekl do niego Balak: Co powiedzial Pan?
18 I wyglosil swoja wyrocznie, mówiac: Powstan, Balaku, i sluchaj, Naklon ku mnie swoich uszu, synu Syppora!
19 Bóg nie jest czlowiekiem, aby nie dotrzymal slowa Ani synem czlowieczym, aby zalowal. Czy On powiada, a nie czyni, I mówi, a nie spelnia?
20 Oto nakazano mi blogoslawic, On poblogoslawil, ja tego nie odmienie.
21 W Jakubie nie dopatrzylem sie niczego zdroznego Nie widzialem obludy w Izraelu. Pan, jego Bóg, jest z nim, Wykrzykuja na czesc jego jako króla.
22 Bóg, który ich wyprowadzil z Egiptu. Jest dla nich rogami bawolu.
23 Gdyz zaklecie nie ma mocy nad Jakubem Ani czary nad Izraelem; Juz teraz powiedza o Jakubie i Izraelu, Czego dokonal Bóg.
24 Oto lud! Jak lwica powstaje, Jak lew sie podnosi! Nie spocznie, az pozre zdobycz I krwi pobitych sie napije.
25 I rzekl Balak do Bileama: Skoro go juz nie przeklinales, to go przynajmniej nie blogoslaw!
26 W odpowiedzi rzekl Bileam do Balaka: Czy nie powiedzialem ci, ze bede czynil wszystko, co Pan nakaze?
27 I rzekl Balak do Bileama: Chodz, prosze, wezme cie z soba na inne miejsce; moze spodoba sie Bogu i stamtad mi go przeklniesz.
28 I wzial Balak Bileama z soba na szczyt Peor, który jest widoczny nad pustynia.
29 I rzekl Bileam do Balaka: Zbuduj mi tutaj siedem oltarzy i przygotuj mi tutaj siedem cielców i siedem baranów.
30 A Balak uczynil, jak rzekl Bileam, i ofiarowal na kazdym oltarzu po cielcu i baranie.
1 Gdy tedy Bileam widzial, ze Panu podoba sie to, iz blogoslawi Izraela, nie poszedl jak poprzednio szukac wyroczni, lecz zwrócil swoja twarz ku pustyni,
2 A podnióslszy swoje oczy, ujrzal Izraela rozlozonego wedlug swoich plemion. Wtedy ogarnal go duch Bozy
3 I wyglosil swoje proroctwo, mówiac: Slowo Bileama, syna Beora, Slowo meza o otwartym oku.
4 Slowo tego, który slyszy slowa Boga, Który oglada widzenie Wszechmocnego, Który pada, lecz z otwartymi oczyma.
5 Jakze piekne sa twoje namioty, Jakubie, Twoje siedziby, Izraelu!
6 Jak doliny potoków sie ciagna, Jak ogrody nad strumieniami, Jak aloesy, które zasadzil Pan, Jak cedry nad wodami.
7 Z jego wiader wylewa sie woda, A jego zasiew ma wilgoc obfita. Król jego przewyzszy Agaga, Królestwo jego bedzie wyniesione.
8 Bóg, który go wyprowadzil z Egiptu, Jest dla niego jak rogi bawolu, Pozera narody, które go uciskaja, Kosci ich gruchocze, Strzalami swymi przebija.
9 Przyczail sie, polozyl sie jak lwica, Jak lew; któz go sploszy? Blogoslawieni sa, którzy cie blogoslawia, A przekleci, którzy cie przeklinaja.
10 Wtedy Balak rozgniewal sie na Bileama i uderzyl w swoje dlonie. I rzekl Balak do Bileama: Zaprosilem cie, abys przeklinal moich wrogów, a ty ich poblogoslawiles juz po raz trzeci.
11 Uchodz czym predzej do swego kraju. Obiecalem bardzo cie uczcic, lecz oto Pan pozbawil cie czci.
12 Rzekl wiec Bileam do Balaka: Czyz nie zapowiedzialem juz twoim poslancom, których do mnie przyslales:
13 Nawet gdyby Balak dal mi swój dom pelen srebra i zlota, to nie móglbym przestapic rozkazu Panskiego, by zrobic cos dobrego czy zlego z wlasnej woli; bede mówil tylko to, co powie Pan.
14 Teraz oto ja ide do mego ludu, lecz chodz i ty, a powiem ci, co ten lud uczyni twemu ludowi w przyszlosci.
15 I wyglosil swoje proroctwa, mówiac: Slowo Bileama, syna Beora, Slowo meza o otwartym oku,
16 Slowo tego, który slyszy slowa Boga, Który zna mysli Najwyzszego, Który oglada widzenie Wszechmocnego, Który pada, lecz z otwartymi oczyma.
17 Widze go, lecz nie teraz, Ogladam go, lecz nie z bliska. Wzejdzie gwiazda z Jakuba, Powstanie berlo z Izraela, I roztrzaska skronie Moabu, Ciemie wszystkich synów Seta.
18 Edom stanie sie jego dziedzictwem, Seir bedzie dziedzictwem swoich wrogów, Izrael zas nabierze mocy.
19 Wladca wywodzic sie bedzie z Jakuba, Wygubi resztki z miasta.
20 Potem ujrzal Amalekitów i wyglosil swoje proroctwo: Amalek byl pierwszym z narodów, Lecz jego koncem zaglada.
21 Potem ujrzal Kenitów i wyglosil swoje proroctwo: Mocna jest twoja siedziba, Na skale zalozone twoje gniazdo,
22 A jednak Kain bedzie spustoszony: Rychlo Aszszur wezmie cie w niewole.
23 Potem wyglosil swoje proroctwo, mówiac: Biada! Kto zyw zostanie, gdy Bóg to uczyni?
24 Okrety przybeda od strony Kittim I upokorza Aszszura, upokorza Ebera. Lecz i on bedzie spustoszony.
25 Potem wstal Bileam i wyruszyl w droge, i wrócil do swojej ojczyzny. Balak takze poszedl swoja droga.
1 Gdy Izrael osiadl w Szittim, zaczal lud uprawiac nierzad z Moabitkami.
2 Zapraszaly one lud na rzezne ofiary swoich bogów, a lud jadl i oddawal poklony ich bogom.
3 Izrael sprzegnal sie z Baalem Peor. Wtedy Pan rozgniewal sie na Izraela,
4 I rzekl Pan do Mojzesza: Zbierz wszystkich naczelników ludu i wbij ich na pal przed Panem w sloncu, a odwróci sie plomienny gniew Pana od Izraela.
5 I rzekl Mojzesz do sedziów izraelskich: Niech kazdy zabije ze swojej grupy tych mezów, którzy sie sprzegli z Baalem Peorem.
6 A oto przyszedl pewien maz z synów izraelskich i przyprowadzil do swoich braci Midianitke na oczach Mojzesza i na oczach calego zboru synów izraelskich, ci zas plakali u wejscia do Namiotu Zgromadzenia.
7 Gdy to zobaczyl Pinechas, syn Eleazara, syna Aarona, kaplana, wstal i wyszedl ze zboru, wzial do reki wlócznie
8 I poszedl za tym mezem izraelskim do namiotu, i przebil oboje, tego meza izraelskiego i owa kobiete przez jej podbrzusze. Wtedy zostala odwrócona kleska od synów izraelskich.
9 A tych, którzy od tej kleski pogineli, bylo dwadziescia cztery tysiace.
10 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
11 Pinechas, syn Eleazara, syna Aarona, kaplana, odwrócil moja zapalczywosc od synów izraelskich przez to, ze okazal wsród nich gorliwosc o mnie, tak iz nie wytepilem synów izraelskich w zapalczywosci mojej.
12 Powiedz przeto: Oto zawieram z nim przymierze pokoju;
13 Bedzie ono dla niego i dla jego potomków po nim przymierzem wiecznego kaplanstwa za to, ze okazal gorliwosc o swego Boga i dokonal przeblagania za synów izraelskich.
14 A ów zabity maz izraelski, który poniósl smierc wraz z Midianitka, nazywal sie Zymri, syn Salu, ksiecia jednego z rodów z plemienia Symeona;
15 Zabita zas kobieta, Midianitka, nazywala sie Kozbi, córka Sura, naczelnika rodu jednego ze szczepów w Midianie.
16 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
17 Odnoscie sie wrogo do Midianitów i bijcie ich,
18 Gdyz oni odnosza sie wrogo do was przez swoje knowania, które uknuli przeciwko wam przez Peora i przez Kozbe, córke ksiecia midianskiego, ich siostre, która zostala zabita w dniu kleski wywolanej sprawa Peora.
1 A po tej klesce rzekl Pan do Mojzesza i do Eleazara, syna Aarona, kaplana, mówiac:
2 Sporzadz spis calego zboru synów izraelskich od dwudziestego roku wzwyz wedlug ich rodów, wszystkich zdatnych do sluzby wojskowej w Izraelu.
3 Mojzesz wraz z Eleazarem, kaplanem, przemówili do nich na stepach moabskich nad Jordanem naprzeciw Jerycha,
4 Mówiac: Sporzadzcie spis od dwudziestego roku zycia wzwyz - jak Pan rozkazal Mojzeszowi. A oto synowie izraelscy, którzy wyszli z ziemi egipskiej:
5 Ruben, pierworodny Izraela. Synowie Rubena to: Chanoch, od którego wywodzi sie rodzina Chanochitów; Palu, od którego wywodzi sie rodzina Paluitów;
6 Od Chesrona wywodzi sie rodzina Chesronitów; od Karmiego wywodzi sie rodzina Karmitów.
7 To sa rodziny Rubenitów. A bylo ich objetych spisem czterdziesci trzy tysiace siedemset trzydziesci.
8 Syn Palu to Eliab,
9 A synowie Eliaba to Nemuel, Datan i Abiram. Ten to Datan i Abiram, powolani przez zbór, zbuntowali sie przeciwko Mojzeszowi i Aaronowi w zastepie Koracha, gdy ci zbuntowali sie przeciwko Panu.
10 I rozwarla ziemia swoja czelusc, i pochlonela ich wraz z Korachem, podczas gdy zastep Koracha zginal od ognia, który strawil dwustu piecdziesieciu mezów. I stali sie oni przestroga.
11 Lecz synowie Koracha nie zgineli.
12 Synowie Symeona wedlug swoich rodzin to: Od Nemuela wywodzi sie rodzina Nemuelitów, od Jamina wywodzi sie rodzina Jaminitów, od Jachina wywodzi sie rodzina Jachinitów;
13 Od Zeracha wywodzi sie rodzina Zerachitów, od Szaula wywodzi sie rodzina Szaulitów.
14 To sa rodziny Symeonitów. A bylo ich dwadziescia dwa tysiace dwiescie.
15 Synowie Gada wedlug swoich rodzin to: Od Sefona wywodzi sie rodzina Sefonitów, od Chaggiego wywodzi sie rodzina Chaggitów; od Szuniego wywodzi sie rodzina Szuniitów;
16 Od Ozniego wywodzi sie rodzina Ozniitów; od Eriego wywodzi sie rodzina Eriitów;
17 Od Aroda wywodzi sie rodzina Arodytów; od Areliego wywodzi sie rodzina Areliitów.
18 To sa rodziny synów Gada objetych spisem. A bylo ich czterdziesci tysiecy piecset.
19 Synami Judy byli Er i Onan. Er i Onan zmarli jeszcze w ziemi kanaanejskiej.
20 Synowie Judy wedlug swoich rodzin to: Od Szeli wywodzi sie rodzina Szelanitów; od Peresa wywodzi sie rodzina Peresytów; od Zeracha wywodzi sie rodzina Zerachitów.
21 Synami Peresa byli: Od Chesrona wywodzi sie rodzina Chesronitów, od Chamula wywodzi sie rodzina Chamulitów.
22 To sa rodziny synów Judy objetych spisem. A bylo ich siedemdziesiat szesc tysiecy piecset.
23 Synami Issachara wedlug swoich rodzin byli: Od Tolego wywodzi sie rodzina Tolaitów; od Puwwy wywodzi sie rodzina Puwwitów;
24 Od Jaszuba wywodzi sie rodzina Jaszubitów; od Szimrona wywodzi sie rodzina Szimronitów.
25 To sa rodziny synów Issachara objetych spisem. A bylo ich szescdziesiat cztery tysiace trzysta.
26 Synami Zebulona wedlug swoich rodzin byli: Od Sereda wywodzi sie rodzina Seredytów; od Elona wywodzi sie rodzina Elonitów; od Jachleela wywodzi sie rodzina Jachleelitów.
27 To sa rodziny synów Zebulona objetych spisem. A bylo ich szescdziesiat tysiecy piecset.
28 Synami Józefa wedlug swoich rodzin byli: Manasses i Efraim.
29 Synowie Manassesa to: Od Machira wywodzi sie rodzina Machirytów; Machir zas zrodzil Gileada. Od Gileada wywodzi sie rodzina Gileadytów.
30 Synami Gileada sa: Od Jezera wywodzi sie rodzina Jezerytów, od Cheleka wywodzi sie rodzina Chelekitów,
31 Od Asriela wywodzi sie rodzina Asrielitów, od Szechema wywodzi sie rodzina Szechemitów,
32 Od Szemidy wywodzi sie rodzina Szemidaitów, od Chefera wywodzi sie rodzina Cheferytów.
33 Selofchad, syn Chefera, nie mial synów, lecz tylko córki, a imiona córek Selofchada to: Machla, Noa, Chogla, Milka i Tirsa.
34 To sa rodziny Manassesa. A bylo ich objetych spisem piecdziesiat dwa tysiace siedemset.
35 To sa rodziny synów Efraima: Od Szutelacha wywodzi sie rodzina Szutelachitów, od Bechera wywodzi sie rodzina Becherytów, od Tachana wywodzi sie rodzina Tachanitów.
36 A synowie Szutelacha to: Od Erana wywodzi sie rodzina Eranitów.
37 To sa rodziny synów Efraima objetych spisem. A bylo ich trzydziesci dwa tysiace piecset. To byli synowie Józefa wedlug swoich rodzin.
38 Synami Beniamina wedlug swoich rodzin sa: Od Beli wywodzi sie rodzina Belaitów, od Aszbela wywodzi sie rodzina Aszbelitów, od Achirama wywodzi sie rodzina Achiramitów.
39 Od Szefufama wywodzi sie rodzina Szufamitów, od Chufama wywodzi sie rodzina Chufamitów.
40 Synami Beli byli Ard i Naaman: Od Arda wywodzi sie rodzina Ardytów, od Naamana wywodzi sie rodzina Naamanitów.
41 To sa synowie Beniamina wedlug swoich rodzin. A bylo ich objetych spisem czterdziesci piec tysiecy szescset.
42 To zas sa synowie Dana wedlug swoich rodzin: Od Szuchama wywodzi sie rodzina Szuchamitów. To sa rody synów Dana wedlug ich rodzin.
43 Wszystkich rodzin Szuchamitów objetych spisem bylo szescdziesiat cztery tysiace czterysta.
44 Synowie Aszera wedlug swoich rodzin to: Od Jimny wywodzi sie rodzina Jimnitów, od Jiszwy wywodzi sie rodzina Jiszwitów, od Berii wywodzi sie rodzina Beriaitów.
45 Beriaici to: Od Chebera wywodzi sie rodzina Cheberytów, od Malkiela wywodzi sie rodzina Malkielitów.
46 A córka Aszera nazywala sie Sarach.
47 To sa rodziny synów Aszera objetych spisem. A bylo ich piecdziesiat trzy tysiace czterysta.
48 Synowie Naftaliego wedlug swoich rodzin to: Od Jachseela wywodzi sie rodzina Jachseelitów, od Guniego wywodzi sie rodzina Guniitów,
49 Od Jesera wywodzi sie rodzina Jeserytów, od Szillema wywodzi sie rodzina Szillemitów.
50 To sa rodziny Naftaliego, wedlug swoich rodzin objetych spisem. A bylo ich czterdziesci piec tysiecy czterysta.
51 Objetych spisem synów izraelskich bylo szescset jeden tysiecy siedemset trzydziesci.
52 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
53 Miedzy tych podzielona zostanie ziemia w dziedziczne posiadanie wedlug liczby imion.
54 Liczniejszemu powiekszysz jego dziedzictwo, mniej licznemu zmniejszysz jego dziedzictwo. Kazdemu bedzie dane jego dziedzictwo wedlug liczby objetych spisem.
55 Jednakze ziemia bedzie przydzielona przez losowanie; dziedzictwo otrzymaja wedlug imion plemion swoich ojców.
56 Zgodnie z losem zostanie przydzielone jego dziedzictwo pomiedzy liczniejszego i mniej licznego.
57 A oto sa objeci spisem Lewici wedlug swoich rodzin: Od Gerszona wywodzi sie rodzina Gerszonitów, od Kehata wywodzi sie rodzina Kehatytów, od Merariego wywodzi sie rodzina Merarytów.
58 To sa rodziny Lewiego: rodzina Libnitów, rodzina Chebronitów, rodzina Machlitów, rodzina Muszitów, rodzina Korachitów. Kehat zas zrodzil Amrama.
59 Zona Amrama nazywala sie Jochebed, córka Lewiego, która urodzila sie Lewiemu w Egipcie. Urodzila ona Amramowi Aarona i Mojzesza oraz ich siostre Miriam.
60 Aaronowi zas urodzili sie Nadab i Abihu, Eleazar i Itamar.
61 Lecz Nadab i Abihu zgineli, gdy zlozyli Panu w ofierze obcy ogien.
62 A bylo ich objetych spisem dwadziescia trzy tysiace, wszystkich mezczyzn od jednego miesiaca zycia wzwyz. Nie zostali oni bowiem objeci spisem razem z innymi synami izraelskimi, gdyz nie dano im dziedzicznego dzialu posród synów izraelskich.
63 To sa objeci spisem przez Mojzesza i Eleazara, kaplana, którzy sporzadzili spis synów izraelskich na stepach Moabu nad Jordanem, naprzeciw Jerycha.
64 Wsród nich nie bylo ani jednego z objetych spisem przez Mojzesza i Aarona, kaplana, którzy sporzadzili spis synów izraelskich na pustyni Synaj,
65 Gdyz Pan powiedzial o nich, ze umra na pustyni. I nie ostal sie nikt z nich oprócz Kaleba, syna Jefunnego i Jozuego, syna Nuna.
1 Wtedy przyszly córki Selofchada, syna Chefera, syna Gileada, syna Machira, syna Manassesa, z rodziny Manassesa, syna Józefa - a córki jego nazywaly sie: Machla, Noa, Chogla, Milka i Tirsa,
2 I stanely przed Mojzeszem, przed Eleazarem, kaplanem, przed ksiazetami i przed calym zborem u wejscia do Namiotu Zgromadzenia, i rzekly:
3 Ojciec nasz umarl na pustyni; lecz nie nalezal on do zastepu tych, którzy sie zbuntowali przeciwko Panu w zastepie Koracha. Umarl on za swój wlasny grzech, a nie mial synów.
4 Dlaczego imie naszego ojca, który nie mial syna, ma zniknac sposród jego rodziny? Daj nam posiadlosc wsród braci naszego ojca.
5 Mojzesz przedlozyl ich sprawe Panu,
6 A Pan rzekl do Mojzesza:
7 Slusznie mówia córki Selofchada. Daj im posiadlosc dziedziczna wsród braci ich ojca i przenies na nie dziedzictwo ich ojca.
8 Do synów izraelskich zas przemów tak: Jezeli umrze ktos, a nie pozostawi po sobie syna, to przeniescie jego dziedzictwo na jego córke.
9 A jezeli nie ma córki, dajcie jego dziedzictwo jego braciom.
10 A jezeli nie ma braci, dajcie jego dziedzictwo braciom jego ojca.
11 A jezeli jego ojciec nie ma braci, dajcie jego dziedzictwo najblizszemu krewnemu z jego rodziny, aby objal je w posiadanie. I bedzie to dla synów izraelskich przepisem prawnym, jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
12 I rzekl Pan do Mojzesza: Wejdz na te oto góre Abarim i zobacz ziemie, która daje synom izraelskim.
13 A gdy ja obejrzysz, zostaniesz takze i ty przylaczony do swojego ludu, jak zostal przylaczony twój brat Aaron,
14 Za to, ze podczas wasni ludu ze mna sprzeciwialiscie sie rozkazowi mojemu na pustyni Syn, aby mnie uwielbic na ich oczach przez dostarczenie im wody. To sa wody Meriba w Kadesz na pustyni Syn.
15 I przemówil Mojzesz do Pana tymi slowy:
16 Niechaj Pan, Bóg duchów wszelkiego ciala, wyznaczy meza, który by przewodzil zborowi,
17 Który by szedl na ich czele i chodzil przed nimi, który by ich wyprowadzal i przyprowadzal, aby zbór Pana nie byl jak owce, które nie maja pasterza.
18 I rzekl Pan do Mojzesza: Wez Jozuego, syna Nuna, meza obdarzonego duchem, i polóz na nim swoja reke.
19 I postaw go przed Eleazarem, kaplanem, i przed calym zborem, i na ich oczach ustanów go wodzem.
20 Zlóz na niego czesc swojego dostojenstwa, aby mu byli posluszni wszyscy w zborze synów izraelskich.
21 Lecz przed Eleazara, kaplana, on przychodzic bedzie, a ten bedzie pytal dla niego Pana o wyrok urim. Na jego slowo beda wychodzic i na jego slowo wchodzic, on a z nim wszyscy synowie izraelscy i caly zbór.
22 I uczynil Mojzesz, jak mu rozkazal Pan: Wzial Jozuego i kazal mu stanac przed Eleazarem, kaplanem, i przed calym zborem,
23 I polozyl na nim swoja reke, i ustanowil go wodzem, jak Pan powiedzial przez Mojzesza.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Rozkaz synom izraelskim i powiedz im: Przestrzegajcie skladania mi w oznaczonym czasie mojej ofiary, mojego chleba na ofiare ogniowa dla mnie, woni przyjemnej dla mnie.
3 I powiedz im: To jest ofiara ogniowa, która bedziecie skladac dla Pana: dwoje rocznych jagniat bez skazy codziennie jako stala ofiare calopalna.
4 Jedno jagnie przyrzadzisz rano, drugie jagnie przyrzadzisz wieczorem,
5 Wraz z jedna dziesiata efy przedniej maki na ofiare z pokarmów, zaczynionej jedna czwarta hinu oliwy wytloczonej z oliwek.
6 Jest to stala ofiara calopalna zlozona juz ongis na górze Synaj jako won przyjemna ofiary ogniowej dla Pana.
7 Jej ofiara z plynów jest jedna czwarta hinu na jedno jagnie. Ofiare z plynów wylej w miejscu swietym z mocnego napoju dla Pana.
8 Drugie jagnie przyrzadzisz wieczorem z taka sama ofiara z pokarmów jak rano i z taka sama ofiara z plynów. Przyrzadzisz je jako ofiare ogniowa, won przyjemna dla Pana.
9 W dzien sabatu zas dwoje jagniat rocznych bez skazy oraz dwie dziesiate efy przedniej maki na ofiare z pokarmów, zaczynionej oliwa, wraz z jej ofiara z plynów.
10 Jest to ofiara calopalna sabatu skladana w kazdy sabat oprócz calopalenia stalego wraz z jego ofiara z plynów.
11 W kazdy pierwszy dzien kazdego waszego miesiaca zlozycie Panu na ofiare calopalna dwa cielce, jednego barana i siedem rocznych jagniat bez skazy
12 Oraz na ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na jednego cielca, a dwie dziesiate przedniej maki zaczynionej oliwa jako ofiare z pokarmów na jednego barana,
13 I po jednej dziesiatej efy przedniej maki zaczynionej oliwa jako ofiare z pokarmów na kazde jagnie. Calopalenie to jest ofiara ogniowa, wonia przyjemna dla Pana.
14 Ich ofiarami z plynów zas bedzie pól hinu wina na kazdego cielca, jedna trzecia hinu na kazdego barana, a jedna czwarta hinu na kazde jagnie. Takie bedzie comiesieczne calopalenie przez wszystkie miesiace roku.
15 Jednego kozla przyrzadzisz na ofiare za grzech dla Pana oprócz stalej ofiary calopalnej oraz jej ofiary z plynów.
16 A w miesiacu pierwszym, czternastego dnia miesiaca jest Pascha Panska.
17 Pietnastego dnia zas tegoz miesiaca jest uroczyste swieto. Przez siedem dni jesc sie bedzie przasniki.
18 W pierwszym dniu jest uroczyscie ogloszone swieto. Nie bedziecie wykonywac zadnej ciezkiej pracy.
19 Zlozycie wtedy Panu na ogniowe ofiary calopalne dwa cielce, jednego barana i siedem rocznych jagniat. Maja one byc bez skazy.
20 Przy nich na ofiare z pokarmów zlozycie trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na cielca i dwie dziesiate na barana;
21 Po jednej dziesiatej zas zlozysz na kazde jagnie z tych siedmiu jagniat
22 Oraz jednego kozla za grzech, aby dokonac za was przeblagania.
23 To wszystko bedziecie skladac oprócz porannej ofiary calopalnej, bedacej stala ofiara calopalna.
24 Te same ofiary bedziecie skladac co dzien przez siedem dni. Jest to pokarm ofiary ogniowej, won przyjemna dla Pana. Bedzie sie to skladac oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów.
25 Siódmego dnia zas bedziecie mieli uroczyscie ogloszone swieto. Nie bedziecie wykonywac zadnej ciezkiej pracy.
26 A w dniu pierwszych zbiorów, gdy bedziecie skladac Panu nowa ofiare z pokarmów, w wasze Swieto Tygodnia, bedziecie mieli uroczyscie ogloszone swieto i nie bedziecie wykonywac zadnej ciezkiej pracy.
27 Zlozycie na ofiare calopalna, won przyjemna dla Pana, dwa cielce, jednego barana, siedem rocznych jagniat,
28 A na ich ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na kazdego cielca, dwie dziesiate na kazdego barana,
29 A po jednej dziesiatej na kazde jagnie z siedmiu jagniat,
30 Jednego kozla, aby dokonac za was przeblagania.
31 Bedziecie to skladac oprócz stalej ofiary calopalnej oraz jej ofiary z pokarmów. Maja byc u was bez skazy wraz z ich ofiarami z plynów.
1 W siódmym miesiacu, pierwszego dnia miesiaca, bedziecie mieli uroczyscie ogloszone swieto; nie bedziecie wykonywac zadnej ciezkiej pracy, bedzie to dla was dzien radosci przy dzwieku trab.
2 I zlozycie na ofiare calopalna, jako won przyjemna dla Pana, jednego cielca, jednego barana, siedem rocznych jagniat bez skazy,
3 A na ich ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na cielca, dwie dziesiate efy na barana
4 I jedna dziesiata na kazde jagnie z siedmiu jagniat,
5 I jednego kozla jako ofiare za grzech, aby dokonac za was przeblagania,
6 Oprócz comiesiecznej ofiary calopalnej i jej ofiary z pokarmów oraz oprócz stalej ofiary calopalnej z jej ofiara z pokarmów i jej ofiara z plynów zgodnie z dotyczacym ich przepisem jako won przyjemna ofiary ogniowej dla Pana.
7 W dziesiatym zas dniu tego siódmego miesiaca bedziecie mieli uroczyscie ogloszone swieto i bedziecie poscic. Nie bedziecie wykonywac zadnej pracy.
8 I zlozycie na ofiare calopalna, won przyjemna dla Pana, jednego cielca, jednego barana, siedem rocznych jagniat, a maja byc u was bez skazy.
9 A na ich ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na cielca, dwie dziesiate efy na jednego barana,
10 Po jednej dziesiatej na kazde jagnie z tych siedmiu jagniat,
11 I jednego kozla jako ofiare za grzech oprócz ofiary przeblagalnej za grzech i oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z ich ofiara z pokarmów i ich ofiarami z plynów.
12 A pietnastego dnia siódmego miesiaca bedziecie mieli uroczyscie ogloszone swieto. Nie bedziecie wykonywac zadnej pracy. Bedziecie obchodzic swieto Pana przez siedem dni.
13 Zlozycie na calopalna ofiare ogniowa, won przyjemna dla Pana, trzynascie cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat; maja one byc bez skazy.
14 Do tego zlozycie na ich ofiare z pokarmów trzy dziesiate efy przedniej maki zaczynionej oliwa na kazdego cielca z tych trzynastu cielców, dwie dziesiate efy na kazdego barana z tych dwóch baranów
15 I po jednej dziesiatej efy na kazde jagnie z tych czternastu jagniat
16 Oraz jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i z plynów.
17 A drugiego dnia ofiarujecie dwanascie cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
18 Oraz ich ofiare z pokarmów i ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
19 Jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiarami z plynów.
20 A trzeciego dnia ofiarujecie jedenascie cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
21 Oraz ich ofiare z pokarmów i ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
22 I jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiarami z plynów.
23 A czwartego dnia ofiarujecie dziesiec cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
24 Oraz ich ofiare z pokarmów i ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
25 I jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiara z plynów.
26 A piatego dnia ofiarujecie dziewiec cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
27 Oraz ich ofiare z pokarmów i ich ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
28 I jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiara z plynów.
29 A szóstego dnia ofiarujecie osiem cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
30 Oraz ich ofiare z pokarmów i ich ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
31 I jednego kozla na ofiare za grzech, oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiarami z plynów.
32 A siódmego dnia ofiarujecie siedem cielców, dwa barany, czternascie rocznych jagniat bez skazy
33 Oraz ich ofiare z pokarmów i ofiary z plynów do cielców, do baranów i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
34 I jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej wraz z jej ofiara z pokarmów i ofiarami z plynów.
35 Ósmego dnia bedziecie mieli uroczyste swieto. Nie bedziecie wykonywac zadnej ciezkiej pracy.
36 Zlozycie na ogniowa ofiare calopalna, won przyjemna dla Pana, jednego cielca, jednego barana, siedem rocznych jagniat bez skazy
37 Oraz ich ofiare z pokarmów i ich ofiary z plynów do cielca, do barana i do jagniat zgodnie z ich liczba wedlug przepisu,
38 I jednego kozla na ofiare za grzech oprócz stalej ofiary calopalnej oraz jej ofiary z pokarmów i z plynów.
39 To ofiarowac bedziecie Panu podczas waszych swiat oprócz waszych ofiar slubowanych i dobrowolnych na wasze ofiary calopalne i na ofiary z pokarmów, na ofiary z plynów i na ofiary pojednania.
40 <>
1 I powiedzial Mojzesz synom izraelskim wszystko, co mu rozkazal Pan.
2 Do naczelników plemion izraelskich przemówil Mojzesz tymi slowy: Oto, co Pan rozkazal!
3 Jezeli mezczyzna zlozy Panu slub albo przysiege, zobowiazujac sie do wstrzemiezliwosci, to niech nie lamie swego slowa, lecz wykona wszystko, co wychodzi z jego ust.
4 Jezeli jednak kobieta zlozy slub Panu i zobowiaze sie do wstrzemiezliwosci jeszcze w domu swego ojca w swojej mlodosci,
5 To gdy jej ojciec slyszal jej slub i zobowiazanie, którym zobowiazala sie do wstrzemiezliwosci, a nie odezwal sie do niej, wazne beda wszystkie jej sluby i wszelkie zobowiazanie do wstrzemiezliwosci, które na sie wziela.
6 Lecz jezeli jej ojciec sprzeciwi sie jej w dniu, kiedy uslyszal o wszystkich jej slubach i zobowiazaniach, którymi zobowiazala sie do wstrzemiezliwosci, to nie beda one wazne. Pan jej odpusci, gdyz jej ojciec sie jej sprzeciwil.
7 A jezeli wyjdzie za maz, a bedzie jeszcze zwiazana swoimi slubami lub wypowiedzia swych ust, która sie zobowiazala do wstrzemiezliwosci,
8 A jej maz uslyszal o tym, lecz nie odezwal sie do niej wtedy, gdy o tym uslyszal, to sluby jej sa wazne i wazne jej zobowiazania, którymi zobowiazala sie do wstrzemiezliwosci.
9 Jezeli jednak jej maz sprzeciwi sie jej w dniu, gdy uslyszy o tym, to uniewaznia jej slub, który na niej ciazy, i wypowiedz jej ust, która sie zobowiazala do wstrzemiezliwosci, a Pan jej odpusci.
10 Kazdy slub wdowy lub rozwiedzionej, którym sie zwiazala, bedzie dla niej wazny.
11 Jezeli jednak w domu swego meza zlozyla slub lub zobowiazala sie przysiega do wstrzemiezliwosci,
12 A jej maz uslyszy o tym, lecz nie odezwie sie do niej i jej sie nie sprzeciwi, to wazne beda wszystkie jej sluby i wszystkie zobowiazania, którymi zobowiazala sie do wstrzemiezliwosci.
13 Jezeli jednak maz uniewazni je w dniu, kiedy o nich uslyszy, to wtedy wszystko, co wyszlo z jej ust, wiec jej sluby i zobowiazania do wstrzemiezliwosci, nie beda wazne. Maz je uniewaznil, a Pan jej odpusci.
14 Kazdy slub i kazda przysiege wstrzemiezliwosci zlozona w celu umartwienia sie moze jej maz zatwierdzic i moze uniewaznic.
15 Lecz jezeli jej maz milczy o tej sprawie do nastepnego dnia, to uznaje za wazne wszystkie jej sluby i wszystkie jej zobowiazania do wstrzemiezliwosci, które na niej ciaza; zatwierdzil je, poniewaz nie odezwal sie do niej w dniu, gdy o tym uslyszal.
16 Jezeli chcialby je uniewaznic dopiero w jakis czas po tym, gdy o nich uslyszal, to poniesie jej wine.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Zemscij sie za krzywde synów izraelskich na Midianitach; potem bedziesz przylaczony do ludu swojego.
3 Wtedy Mojzesz przemówil do ludu tymi slowy: Przygotujcie sposród siebie zbrojny hufiec mezów do boju, aby ruszyli przeciwko Midianitom i wykonali na nich zemste Pana.
4 Wyprawcie do boju po jednym tysiacu na plemie ze wszystkich plemion izraelskich.
5 Wydzielono wiec z tysiecy izraelskich po tysiacu na plemie, dwanascie tysiecy gotowych do boju.
6 I wyprawil ich Mojzesz po tysiacu na plemie do boju, wraz z Pinechasem, synem Eleazara, kaplana, majacym przy sobie swiete naczynia i surmy bojowe.
7 Wyruszyli tedy do boju z Midianitami, tak jak Pan rozkazal Mojzeszowi, i pozabijali wszystkich mezczyzn.
8 Oprócz poleglych w bitwie królów midianskich zabili tez Ewiego, Rekema, Sura, Chura i Rebe, pieciu królów midianskich. Zabili tez mieczem Bileama, syna Beora.
9 Do niewoli zas wzieli synowie izraelscy kobiety midianskie i ich dzieci; zabrali tez jako lup cale ich bydlo, wszystkie ich stada owiec i cale mienie,
10 A wszystkie ich miasta w zamieszkalych okolicach i wszystkie ich osady spalili ogniem.
11 Wzieli tedy caly lup i wszelka zdobycz w ludziach i bydle.
12 Jenców, zdobycz i lup przywiedli potem do Mojzesza i do Eleazara, kaplana, i do zboru synów izraelskich, w obozie na stepach moabskich nad Jordanem naprzeciw Jerycha.
13 Mojzesz i Eleazar, kaplan, oraz wszyscy ksiazeta zboru wyszli naprzeciw nich poza obóz.
14 Ale Mojzesz rozgniewal sie na ustanowionych nad wojskiem, na dowódców tysiecy i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej,
15 I rzekl do nich Mojzesz: Jakze to! Zostawiliscie przy zyciu wszystkie kobiety?
16 Wszak to one za rada Bileama pobudzily synów izraelskich do odstepstwa od Pana na rzecz Peora i stad wynikla kleska dla zboru Pana.
17 Przeto teraz zabijcie wszystkich chlopców wsród dzieci, zabijcie tez wszystkie kobiety, które juz obcowaly z mezczyznami,
18 Ale zostawcie przy zyciu dla siebie wszystkie male dziewczeta, które jeszcze nie poznaly wspólzycia z mezczyzna.
19 Wy sami zas pozostancie przez siedem dni poza obozem. Kazdy, kto zabil czlowieka i kazdy, kto dotknal sie poleglego, niech sie oczysci trzeciego dnia i siódmego dnia, wy i wasi jency;
20 Oczysccie takze wszelkie szaty i wszelkie przedmioty skórzane, wszelkie wyroby z koziej siersci i wszelkie przedmioty drewniane.
21 I rzekl Eleazar, kaplan, do wojowników, którzy wyruszyli do boju: Taki jest przepis zakonu, jaki Pan nadal Mojzeszowi:
22 Tylko zloto i srebro, miedz, zelazo, cyne i olów,
23 Wszystko, co wytrzyma próbe ognia, przeprowadzicie przez ogien, i to zostanie uznane za czyste. Jednak nalezy to oczyscic woda oczyszczajaca. Wszystko zas, co nie wytrzymuje próby ognia, przeprowadzicie przez wode.
24 Siódmego dnia wypierzcie swoje szaty i oczysccie sie, a potem wejdziecie do obozu.
25 I rzekl Pan do Mojzesza:
26 Policzcie, ty i Eleazar, kaplan, i naczelnicy rodów w zborze, zdobycz w ludziach i w bydle,
27 Podziel te zdobycz na pól pomiedzy uczestników bitwy, którzy wyruszyli do boju, i pomiedzy caly zbór.
28 Od wojowników, którzy wyruszyli w bój, pobierzesz jako danine dla Pana po jednym na piecset, zarówno z ludzi, jak z bydla, jak z oslów, jak z owiec.
29 Wezmiesz to z ich polowy i dasz Eleazarowi, kaplanowi, jako dar ofiarny dla Pana.
30 Z polowy zas, która przypadla synom izraelskim, wezmiesz po jednym z piecdziesieciu, zarówno z ludzi, jak z bydla, jak z oslów, jak z owiec, ze wszystkich zwierzat domowych, i dasz je Lewitom, pelniacym sluzbe przy przybytku Pana.
31 Mojzesz i Eleazar, kaplan, uczynili tak, jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
32 Zdobycz, stanowiaca resztki lupu, jaki zdobyl lud wojenny, obejmowala: owiec szescset siedemdziesiat piec tysiecy,
33 Wolów siedemdziesiat dwa tysiace,
34 Oslów szescdziesiat jeden tysiecy,
35 Kobiet czyli dziewczat, które jeszcze nie poznaly wspólzycia z mezczyzna, bylo wszystkich trzydziesci dwa tysiace.
36 Polowa, stanowiaca dzial tych, którzy wyruszyli do boju, wynosila: owiec trzysta trzydziesci siedem tysiecy piecset,
37 Danina dla Pana z owiec wynosila szescset siedemdziesiat piec;
38 Wolów trzydziesci szesc tysiecy, danina zas z tego dla Pana siedemdziesiat dwa.
39 Oslów trzydziesci tysiecy piecset, danina zas z tego dla Pana szescdziesiat jeden.
40 Ludzi szesnascie tysiecy dusz, danina zas z tego dla Pana trzydziesci dwie dusze.
41 Danine sciagnieta jako dar ofiarny dla Pana przekazal Mojzesz Eleazarowi, kaplanowi, jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
42 Z polowy zas, która przypadla synom izraelskim, a która Mojzesz oddzielil od czesci przeznaczonej dla wojowników.
43 Bylo tego, co przypadlo na zbór, owiec trzysta trzydziesci siedem tysiecy piecset,
44 Wolów trzydziesci szesc tysiecy,
45 Oslów trzydziesci tysiecy piecset,
46 Ludzi szesnascie tysiecy dusz.
47 Z polowy, która przypadla synom izraelskim, wzial Mojzesz po jednym na piecdziesiat, zarówno z ludzi, jak z bydla, i dal Lewitom, pelniacym sluzbe przy przybytku Pana, jak Pan rozkazal Mojzeszowi.
48 Wtedy przystapili do Mojzesza ustanowieni nad tysiacami wojska, dowódcy tysiecy i setnicy
49 I rzekli do Mojzesza: My, twoi sludzy, policzylismy wojowników, którzy byli pod naszym dowództwem, i nie brak z nas nikogo.
50 Jako dar ofiarny dla Pana przynosimy kazdy to, co znalezlismy ze zlotych przedmiotów, czy bransolete, czy naramiennik, czy pierscien, czy kolczyk, czy naszyjnik, aby dokonano za nas przeblagania przed Panem.
51 Mojzesz i Eleazar, kaplan, przyjeli od nich to zloto, wszelkie kosztownosci.
52 A bylo wszystkiego zlota, które zebrali dla Pana, od dowódców tysiecy i od setników szesnascie tysiecy siedemset piecdziesiat sykli.
53 Zwykli zolnierze lupili kazdy dla siebie.
54 Mojzesz i Eleazar przyjeli to zloto od dowódców tysiecy i od setników i zaniesli je do Namiotu Zgromadzenia, aby Pan laskawie pamietal o Izraelu.
1 A synowie Rubena i synowie Gada mieli wiele stad bardzo licznych. Gdy tedy zobaczyli ziemie Jazer i ziemie Gilead, uznali, ze okolice te nadawaly sie na pastwiska dla stad;
2 Przyszli wiec synowie Gada i synowie Rubena i rzekli do Mojzesza i do Eleazara, kaplana, i do ksiazat zboru tak:
3 Atarot, Dibon, Jazer, Nimra, Cheszbon, Eleale, Sebam, Nebo i Beon,
4 Ta ziemia, która Pan podbil na oczach zboru izraelskiego, to ziemia nadajaca sie na pastwiska dla bydla, a sludzy twoi maja wlasnie bydlo.
5 I mówili dalej: Jesli znalezlismy laske w oczach twoich, to niech ta ziemia zostanie nadana na wlasnosc twoim slugom. Nie kaz nam wiec przeprawiac sie przez Jordan.
6 Wtedy rzekl Mojzesz do synów Gada i do synów Rubena: Jakze to! To bracia wasi maja pójsc na wojne, a wy chcecie tu pozostac?
7 Dlaczego odwodzicie serca synów izraelskich od przeprawienia sie do ziemi, która Pan im dal?
8 Tak postapili ojcowie wasi, gdy wyslalem ich z Kadesz-Barnea, aby obejrzeli te ziemie:
9 Doszli do doliny Eszkol, obejrzeli ziemie, lecz potem odwodzili serca synów izraelskich od pójscia dalej do ziemi, która Pan im dal.
10 Totez tego dnia rozgorzal gniew Pana, który przysiagl:
11 Zaiste, ci mezowie, którzy wyszli z Egiptu, od dwudziestu lat i wzwyz, nie ujrza tej ziemi, która poprzysiaglem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, poniewaz niezupelnie byli mi posluszni,
12 Z wyjatkiem Kaleba, syna Jefunnego, Kenizyty, i Jozuego, syna Nuna, którzy wiernie wytrwali przy Panu.
13 I rozgorzal gniew Pana na Izraela, i sprawil, ze tulali sie po pustyni przez czterdziesci lat, az wyginelo pokolenie, które czynilo zlo w oczach Pana.
14 A oto teraz wystapiliscie z kolei wy zamiast waszych ojców, potomstwo grzesznych ludzi, aby jeszcze wzmóc zar gniewu Pana na Izraela.
15 Jezeli odstapicie od niego i nie pójdziecie za nim, pomnozy jeszcze jego tulaczke po pustyni, i wygubicie caly ten lud.
16 Wtedy oni przystapili do niego i rzekli: Zbudujemy tutaj tylko zagrody dla naszych stad i miasta dla naszych dzieci,
17 My zas zbrojnie pociagniemy przed synami izraelskimi, az zaprowadzimy ich do ich siedzib, dzieci zas nasze pozostana w warownych miastach z powodu mieszkanców tej ziemi.
18 Nie powrócimy do naszych domów, dopóki synowie izraelscy nie obejma kazdy swego dziedzictwa.
19 Nie wezmiemy tez dzialu razem z nimi po tamtej stronie Jordanu i dalej, jezeli otrzymamy nasze dziedzictwo z tej strony Jordanu po stronie wschodniej.
20 I rzekl do nich Mojzesz: Jezeli tak postapicie, jezeli pociagniecie zbrojnie przed Panem na wojne
21 I kazdy zbrojny z was przekroczy Jordan przed Panem, az wypedzi On swoich wrogów przed soba
22 I ziemia ta zostanie podbita w obliczu Pana, i dopiero potem wrócicie, to bedziecie niewinni wobec Pana i wobec Izraela, a ta ziemia stanie sie wasza posiadloscia przed Panem.
23 Lecz jezeli tak nie postapicie, wtedy zgrzeszycie przed Panem, a wiedzcie, ze kara za wasz grzech was spotka.
24 Zbudujcie sobie miasta dla waszych dzieci i zagrody dla waszych owiec, lecz uczyncie i to, co wyszlo z waszych ust!
25 Rzekli tedy synowie Gada i synowie Rubena do Mojzesza: My, sludzy twoi, uczynimy, co nasz pan nakazuje.
26 Nasze dzieci, nasze zony, nasze stada i wszystko nasze bydlo pozostana tam, w miastach Gileadu,
27 My zas, twoi sludzy, wszyscy gotowi do boju wyruszymy przed Panem na wojne, jak nasz pan powiada.
28 I wydal Mojzesz w ich sprawie rozkaz Eleazarowi, kaplanowi, i Jozuemu, synowi Nuna, i naczelnikom rodów plemion izraelskich,
29 I rzekl Mojzesz do nich: Jezeli synowie Gada i synowie Rubena wszyscy zbrojnie rusza z wami przez Jordan na wojne w obliczu Pana i kraj ten zostanie przez was podbity, to dacie im ziemie Gilead w posiadanie.
30 Lecz jezeli z wami zbrojnie nie rusza, to otrzymaja posiadlosc wsród was w ziemi kanaanejskiej.
31 Wtedy synowie Gada i synowie Rubena odpowiedzieli tak: Uczynimy tak, jak Pan powiedzial do twoich slug:
32 Przeprawimy sie zbrojnie w obliczu Pana do ziemi kanaanejskiej, a nasza dziedziczna posiadlosc bedziemy mieli z tej strony Jordanu.
33 Mojzesz dal wtedy im, to jest synom Gada, synom Rubena i polowie plemienia Manassesa, syna Józefa, królestwo Sychona, króla amorejskiego, i królestwo Oga, króla Baszanu, ziemie wraz z jej miastami i przynaleznymi do tych miast okolicami.
34 Synowie Gada odbudowali Dibon, Atarot i Aroer
35 Oraz Atrot Szofan, Jazer, Jogboha,
36 Bet-Nimra i Bet-Haran, warowne miasta, i zagrody dla owiec.
37 Synowie Rubena zas odbudowali pod innymi nazwami Cheszbon, Eleale, Kiriataim,
38 Nebo i Baal-Meon oraz Sybme i nadali nazwy miastom, które odbudowali.
39 Synowie Machira, syna Manassesa, poszli do Gilead, zdobyli go i wypedzili Amorejczyków, którzy w nim byli.
40 Mojzesz nadal wiec Gilead Machirowi, synowi Manassesa, i on tam sie osiedlil.
41 Takze Jair, syn Manassesa, poszedl i zdobyl ich osady, i nazwal je osadami Jaira.
42 Nobach zas poszedl i zdobyl Kenat wraz z jego okolicznymi osiedlami, i nazwal je od swego imienia Nobach.
1 Oto postoje synów izraelskich, którzy wyszli z ziemi egipskiej w swoich zastepach, pod wodza Mojzesza i Aarona.
2 Na rozkaz Pana Mojzesz spisal miejsca ich wymarszu w pochód; to zas sa ich postoje wedlug miejsc ich wymarszów.
3 Wyruszyli z Ramses w pierwszym miesiacu pietnastego dnia pierwszego miesiaca. Nazajutrz po swiecie Paschy synowie izraelscy wyszli z reka podniesiona na oczach wszystkich Egipcjan,
4 Podczas gdy Egipcjanie grzebali wszystkich pierworodnych pobitych przez Pana wsród nich; takze na ich bogach dokonal Pan sadu.
5 Wyruszyli wiec synowie izraelscy z Ramses i rozlozyli sie obozem w Sukkot.
6 Potem wyruszyli z Sukkot i rozlozyli sie obozem w Etam, które lezy na skraju pustyni.
7 Potem wyruszyli z Etam, skierowali sie w strone Pi-Hachirot, które lezy naprzeciw Baal-Sefon i rozlozyli sie obozem przed Migdol.
8 Potem wyruszyli z Pi-Hachirot, przeprawili sie przez srodek morza na pustynie, szli trzy dni przez pustynie Etam i rozlozyli sie obozem w Mara.
9 Potem wyruszyli z Mara i przyszli do Elim. W Elim bylo dwanascie zródel wody i siedemdziesiat palm; i rozlozyli sie tam obozem.
10 Potem wyruszyli z Elim i rozlozyli sie obozem nad Morzem Czerwonym.
11 Potem wyruszyli znad Morza Czerwonego i rozlozyli sie obozem na pustyni Syn.
12 Potem wyruszyli z pustyni Syn i rozlozyli sie obozem w Dofka.
13 Potem wyruszyli z Dofka i rozlozyli sie obozem w Alusz.
14 Potem wyruszyli z Alusz i rozlozyli sie obozem w Refidim; lecz lud nie mial tam wody do picia.
15 Potem wyruszyli z Refidim i rozlozyli sie obozem na pustyni Synaj.
16 Potem wyruszyli z pustyni Synaj i rozlozyli sie obozem w Kibrot-Hattaawa.
17 Potem wyruszyli z Kibrot-Hattaawa i rozlozyli sie obozem w Chaserot.
18 Potem wyruszyli z Chaserot i rozlozyli sie obozem w Ritma.
19 Potem wyruszyli z Ritma i rozlozyli sie obozem w Rimmon-Peres.
20 Potem wyruszyli z Rimmon-Peres i rozlozyli sie obozem w Libna.
21 Potem wyruszyli z Libna i rozlozyli sie obozem w Rissa.
22 Potem wyruszyli z Rissa i rozlozyli sie obozem w Kehelata.
23 Potem wyruszyli z Kehelata i rozlozyli sie obozem pod góra Szefer.
24 Potem wyruszyli spod góry Szefer i rozlozyli sie obozem w Charada.
25 Potem wyruszyli z Charada i rozlozyli sie obozem w Makkelot.
26 Potem wyruszyli z Makkelot i rozlozyli sie obozem w Tachat.
27 Potem wyruszyli z Tachat i rozlozyli sie obozem w Terach.
28 Potem wyruszyli z Terach i rozlozyli sie obozem w Mitka.
29 Potem wyruszyli z Mitka i rozlozyli sie obozem w Chaszmona.
30 Potem wyruszyli z Chaszmona i rozlozyli sie obozem w Moserot.
31 Potem wyruszyli z Moserot i rozlozyli sie obozem w Bene-Jaakan.
32 Potem wyruszyli z Bene-Jaakan i rozlozyli sie obozem w Chor-Haggidgad.
33 Potem wyruszyli z Chor-Haggidgad i rozlozyli sie obozem w Jotbata.
34 Potem wyruszyli z Jotbata i rozlozyli sie obozem w Abrona.
35 Potem wyruszyli z Abrona i rozlozyli sie obozem w Esjon-Geber.
36 Potem wyruszyli z Esjon-Geber i rozlozyli sie obozem na pustyni Syn, to jest w Kadesz.
37 Potem wyruszyli z Kadesz i rozlozyli sie obozem pod góra Hor, na skraju ziemi edomskiej.
38 Na rozkaz Pana wstapil Aaron, kaplan, na góre Hor i umarl tam w czterdziestym roku po wyjsciu synów izraelskich z ziemi egipskiej pierwszego dnia piatego miesiaca.
39 A Aaron liczyl sto dwadziescia trzy lata, gdy umarl na górze Hor.
40 Wtedy uslyszal Kananejczyk, król Aradu, który mieszkal w Negebie w ziemi kanaanejskiej, ze nadciagaja synowie izraelscy.
41 Nastepnie wyruszyli spod góry Hor i rozlozyli sie obozem w Salmona.
42 Potem wyruszyli z Salmona i rozlozyli sie obozem w Punon.
43 Potem wyruszyli z Punon i rozlozyli sie obozem w Obot.
44 Potem wyruszyli z Obot i rozlozyli sie obozem w Ijje-Haabarim na granicy Moabu.
45 Potem wyruszyli z Ijjim i rozlozyli sie obozem w Dibon-Gad.
46 Potem wyruszyli z Dibon-Gad i rozlozyli sie obozem w Almon-Diblataim.
47 Potem wyruszyli z Almon-Diblataim i rozlozyli sie obozem w górach Abarim naprzeciw Nebo.
48 Potem wyruszyli z gór Abarim i rozlozyli sie obozem na stepach Moabu nad Jordanem naprzeciw Jerycha.
49 I rozlozyli sie obozem nad Jordanem od Bet-Hajjeszimot do Abel-Haszszittim na stepach Moabu.
50 Na stepach Moabu nad Jordanem naprzeciw Jerycha, przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
51 Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Gdy przeprawicie sie przez Jordan do ziemi kanaanejskiej.
52 To wypedzicie przed soba wszystkich mieszkanców tej ziemi i zniszczycie wszystkie podobizny ich bogów, zniszczycie wszystkie ich posagi ulane z metalu, spustoszycie wszystkie ich swiete gaje na wzgórzach.
53 Potem obejmiecie te ziemie w posiadanie i zamieszkacie w niej, gdyz dalem wam te ziemie, abyscie ja wzieli w dziedziczne posiadanie.
54 A wezmiecie te ziemie w dziedziczne posiadanie przez los, wedlug rodzin waszych; liczniejszemu dacie wieksze dziedzictwo, mniej licznemu dacie mniejsze dziedzictwo, i co komu przypadnie przez los, to bedzie jego; wedlug plemion waszych ojców otrzymacie dziedzictwo.
55 Ale jezeli nie wypedzicie przed soba mieszkanców tej ziemi, to ci z nich, których pozostawicie, beda jak ciernie dla waszych oczu i jak kolce w waszych bokach. Beda was uciskac w ziemi, na której sie osiedlicie.
56 Wtedy uczynie wam to, co im zamyslalem uczynic.
1 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Rozkaz Izraelitom i powiedz im: Gdy przyjdziecie do ziemi kanaanejskiej - a jest to ziemia, która wam przypadnie w dziedzictwie, ziemia kanaanejska w jej granicach -
3 Waszym poludniowym krancem bedzie teren od pustyni Syn wzdluz Edomu, a wasza poludniowa granica ciagnac sie bedzie od brzegu Morza Slonego ku wschodowi.
4 Potem wasza granica skreci na poludnie od Maale-Akrabim i przejdzie ku pustyni Syn, i krance jej siegac beda na poludniu do Kadesz-Barnea, stad biec bedzie dalej na Chasar-Addar, minie Asmon,
5 Nastepnie od Asmon granica ta skreci ku Rzece Egipskiej i siegac bedzie az do morza.
6 Granica zachodnia zas bedzie dla was Wielkie Morze; ono bedzie wasza granica zachodnia.
7 Wasza granica pólnocna bedzie taka: Wymierzycie ja sobie od Wielkiego Morza az do góry Hor.
8 Od góry Hor pociagniecie ja az do miejsca, gdzie sie idzie do Chamat, a krance tej granicy siegna do Sedad.
9 Nastepnie granica bedzie biec do Zifron, a skonczy sie w Chasar-Enan. To bedzie wasza granica pólnocna.
10 Granice wschodnia wytyczycie sobie od Chasar-Enan do Szefam;
11 Nastepnie granica ta zejdzie od Szefam do Rybla na wschód od zródla i potem granica ta schodzic bedzie w dól, i dotknie brzegu morza Kinneret od strony wschodniej;
12 Potem granica ta zejdzie w dól ku Jordanowi, a krance jej beda siegac do Morza Slonego. W obrebie tych granic miescic sie bedzie wasza ziemia.
13 I rozkazal Mojzesz synom izraelskim: To jest ziemia, która przez los obejmiecie w dziedziczne posiadanie, a która Pan rozkazal nadac dziewieciu i pól plemionom,
14 Gdyz plemie synów Rubena wedlug swych rodów i plemie synów Gada wedlug swych rodów, i pól plemienia Manassesa wziely juz swoje dziedzictwo;
15 Dwa i pól plemienia wziely juz swoje dziedzictwo za Jordanem naprzeciw Jerycha na wschodzie.
16 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
17 To sa imiona mezów, którzy wam rozdziela ziemie: Kaplan Eleazar i Jozue, syn Nuna,
18 Dobierzecie sobie po jednym ksieciu z plemienia celem podzialu ziemi.
19 A oto sa imiona tych mezów: z plemienia Judy Kaleb, syn Jefunnego;
20 Z plemienia Symeona Szemuel, syn Ammihuda;
21 Z plemienia Beniamina Elidad, syn Kislona;
22 Z plemienia synów Dana ksiaze Bukki, syn Jogliego;
23 Z synów Józefa, z plemienia synów Manassesa ksiaze Channiel, syn Efoda;
24 Z plemienia synów Efraima ksiaze Kemuel, syn Sziftana;
25 Z plemienia synów Zebulona ksiaze Elisafan, syn Parnacha;
26 Z plemienia synów Issachara ksiaze Paltiel, syn Azzana;
27 Z plemienia synów Asera ksiaze Achihud, syn Szelomiego,
28 Z plemienia synów Naftaliego ksiaze Pedahel, syn Ammihuda.
29 To sa ci, których Pan wyznaczyl, aby przekazali synom izraelskim dziedzictwo w ziemi kanaanejskiej.
1 Na stepach Moabu nad Jordanem naprzeciw Jerycha przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
2 Rozkaz synom izraelskim, aby ze swoich dziedzicznych posiadlosci dali Lewitom miasta na mieszkanie; niech tez dadza Lewitom pastwiska wokolo ich miast.
3 Miasta beda mieli na mieszkanie, a pastwiska beda mieli dla swego bydla i dla swego dobytku, i dla wszelkich swoich zwierzat.
4 Pastwiska podmiejskie, które dacie Lewitom, beda sie rozciagaly na tysiac lokci wokolo muru miejskiego na zewnatrz.
5 Poza miastem odmierzycie dwa tysiace lokci po stronie wschodniej, dwa tysiace lokci po stronie poludniowej, dwa tysiace lokci po stronie zachodniej i dwa tysiace lokci po stronie pólnocnej, miasto zas bedzie w srodku. To beda ich podmiejskie pastwiska.
6 Miasta zas, które dacie Lewitom, stanowic beda szesc miast schronienia, do których pozwolicie schronic sie zabójcy. Oprócz nich dacie im czterdziesci dwa miasta.
7 Wszystkich miast, które dacie Lewitom, bedzie czterdziesci osiem; miasta wraz z ich pastwiskami.
8 Liczniejsze plemiona dadza wiecej, mniej liczne dadza mniej miast, które dacie z posiadlosci synów izraelskich. Wedlug dziedzictwa, które kazde plemie objelo w posiadanie, da ze swoich miast Lewitom.
9 I przemówil Pan do Mojzesza tymi slowy:
10 Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Gdy przekroczycie Jordan i wejdziecie do ziemi kanaanejskiej,
11 Wyznaczcie sobie niektóre miasta, aby byly dla was miastami schronienia, dokad bedzie mógl schronic sie zabójca, który zabil czlowieka nieumyslnie.
12 I beda one dla was miastami schronienia przed mscicielem, aby zabójca nie zginal, dopóki nie stanie przed zborem na sad.
13 Z miast, które oddacie, szesc bedzie dla was miejscem schronienia;
14 Z nich trzy miasta dacie za Jordanem, a trzy miasta dacie w ziemi kanaanejskiej. Beda one miastami schronienia.
15 Tych szesc miast bedzie miejscem schronienia dla synów izraelskich, dla obcych przybyszów i dla osadników posród was, aby mógl tam zbiec kazdy, kto zabil czlowieka nieumyslnie.
16 Jezeli jednak narzedziem zelaznym uderzyl kogos tak, ze umarl, to jest morderca. Morderca poniesie smierc.
17 Jezeli uderzyl go kamieniem, który reka udzwignie, a od uderzenia tego mozna umrzec, i tamten umarl, to jest morderca. Morderca poniesie smierc.
18 Albo jezeli uderzyl kogos recznym narzedziem drewnianym, od którego to uderzenia mozna umrzec, i tamten umarl, jest morderca. Morderca poniesie smierc.
19 Msciciel krwi sam moze zabic morderce. Gdziekolwiek go spotka, moze go zabic.
20 Jezeli z nienawisci wymierzyl komu cios albo w zlym zamiarze rzucil czyms na niego, tak iz ten umarl,
21 Albo z wrogim nastawieniem uderzyl go reka tak, iz umarl, to ten, który uderzyl, poniesie smierc, bo jest morderca. Msciciel krwi moze zabic morderce, gdziekolwiek go spotka.
22 Lecz jezeli uderzyl kogokolwiek znienacka bez wrogiego nastawienia albo rzucil nan jakimkolwiek narzedziem bez zlego zamiaru,
23 Albo nie widzac go upuscil nan jakikolwiek kamien, od którego uderzenia mozna umrzec i tamten umarl, a nie byl mu wrogiem i nie chcial jego krzywdy,
24 To zbór rozsadzi sprawe miedzy tym, który uderzyl, a mscicielem krwi, wedlug tych praw.
25 Zbór uratuje zabójce z rak msciciela krwi. Zbór tez sprowadzi go z powrotem do tego miasta schronienia, do którego sie schronil, i bedzie tam mieszkal az do smierci najwyzszego kaplana namaszczonego swietym olejem.
26 Jezeli jednak zabójca wyjdzie z granic miasta schronienia, do którego zbiegl,
27 A msciciel krwi spotka go poza obrebem miasta jego schronienia i msciciel krwi zabije zabójce, to nie bedzie winien przelania krwi,
28 Poniewaz zabójca mial przebywac w miescie swojego schronienia az do smierci najwyzszego kaplana, a dopiero po smierci najwyzszego kaplana mógl zabójca powrócic do swojego miejsca zamieszkania.
29 Taki bedzie dla was przepis prawny dla waszych pokolen na przyszlosc we wszystkich waszych siedzibach.
30 Jezeli ktos zabil czlowieka, to zabójce mozna zabic na podstawie wypowiedzi swiadków; lecz jeden swiadek nie moze swiadczyc przeciw czlowiekowi, aby go skazano na smierc.
31 Nie wolno wam tez przyjmowac okupu za zycie zabójcy, którego uznano za winnego smierci. Winien on bowiem poniesc smierc.
32 Nie wolno wam tez przyjmowac okupu za tego, kto zbiegl do miasta swego schronienia, aby mógl powrócic i mieszkac w swej ziemi, zanim umrze najwyzszy kaplan.
33 Nie bezczesccie ziemi, w której mieszkacie! Krew bowiem bezczesci ziemie, a ziemi nie mozna oczyscic od krwi, która na niej zostala przelana, inaczej jak tylko krwia tego, który ja przelewa.
34 I nie zanieczyszczajcie ziemi, w której mieszkacie, wposród której i Ja mieszkam; gdyz Ja, Pan, mieszkam wsród synów izraelskich.
1 Wtedy przystapili naczelnicy rodów z rodziny synów Gileada, syna Machira, syna Manassesa z rodziny synów Józefa, i przemówili do Mojzesza i do ksiazat, naczelników rodów izraelskich,
2 I rzekli: Tobie, panu naszemu, rozkazal Pan nadac przez los synom izraelskim ziemie w dziedziczne posiadanie. Pan nasz otrzymal tez rozkaz od Pana, aby nadac dziedzictwo brata naszego Selofchada jego córkom;
3 Jezeli wyjda one za maz za któregos z czlonków plemion izraelskich, to ich dziedzictwo zostanie odjete od dziedzictwa naszych ojców i dodane do dziedzictwa plemienia, do którego beda nalezec, a nasze dziedzictwo przydzielone nam losem zostanie uszczuplone.
4 Gdy wiec u synów izraelskich bedzie rok jubileuszowy, to ich dziedzictwo zostanie przylaczone do dziedzictwa tego plemienia, do którego beda nalezec, a dziedzictwo plemienia naszych ojców zostanie uszczuplone o ich dziedzictwo.
5 Na rozkaz Pana rozkazal tedy Mojzesz synom izraelskim tak: Slusznie mówi plemie synów Józefa.
6 Pan wydal w sprawie córek Selofchada taki rozkaz: Niech wychodza za maz, za kogo im sie podoba, lecz wolno im za maz wychodzic tylko w obrebie rodu swojego ojca,
7 Aby dziedzictwo synów izraelskich nie przechodzilo od jednego plemienia do drugiego. Kazdy bowiem Izraelita powinien trzymac sie dziedzictwa plemienia swoich ojców,
8 A kazda córka, otrzymujaca dziedzictwo w którymkolwiek z plemion izraelskich, powinna wychodzic za maz za kogos z rodziny w obrebie swojego plemienia, aby synowie izraelscy dziedziczyli, kazdy posiadlosc swoich ojców,
9 Aby nie przechodzilo dziedzictwo od jednego plemienia do drugiego, gdyz kazde plemie synów izraelskich powinno sie trzymac swojego dziedzictwa.
10 Jak tedy rozkazal Pan Mojzeszowi, tak postapily córki Selofchada,
11 I Machla, Tirsa, Chogla, Milka i Noa, córki Selofchada, wyszly za maz za synów swoich stryjów;
12 Wyszly za maz w obrebie rodzin synów Manassesa, syna Józefa, i ich dziedzictwo pozostalo przy plemieniu rodziny ich ojca.
13 To sa przykazania i prawa, jakie Pan nadal przez Mojzesza synom izraelskim na stepach Moabu nad Jordanem naprzeciw Jerycha.