1

1 Te są słowa, jakie wypowiedział Mojżesz do całego Izraela za Jordanem, na pustyni Araba, naprzeciw Suf, między Paran a Tofel, Laban, Hasserot i Dizahab.

2 Było to jedenaście dni drogi od [góry] Horeb do góry Seir, aż do Kadesz Barnea.

3 W czterdziestym roku, jedenastego miesiąca, pierwszego dnia powiedział Mojżesz do synów Izraela, jak mu to nakazał Jahwe.

4 A było to po pokonaniu Sihona, króla Amorytów, który rezydował w Heszbon, i Oga, króla Baszan, który rezydował w Astarot i Edrei.

5 Tam to za Jordanem, w kraju Moab, zaczął Mojżesz w ten sposób wyjaśniać to Prawo:

6 Jahwe, Bóg nasz, tak powiedział do nas na [górze] Horeb: "Już dosyć tego waszego pobytu pod tą górą.

7 Zwróćcie się i wyruszajcie oraz wejdźcie na górę Amorytów i innych jej mieszkańców, czy to w Araba, czy też w górach w Szefela i w Negebie i nad brzegiem morza, oraz w kraju Kanaan i w Libanie aż do wielkiej rzeki Eufrat.

8 Oto dają wam ten kraj, wejdźcie i weźcie go w posiadanie, jak to przysiągł Jahwe ojcom waszym, Abrahamowi, Izaakowi, Jakubowi, że go da im i ich potomstwu po wieki".

9 Tak mówiłem do was w tym czasie: "Nie mogę sam jeden udźwignąć ciężaru was wszystkich.

10 Jahwe, Bóg wasz uczynił was tak licznymi, jak gwiazdy na niebie.

11 Raczy was jeszcze Jahwe, Bóg ojców waszych, pomnożyć tysiąc razy więcej i udzielać wam błogosławieństwa, jak to zapowiedział.

12 Jakże zdołam sam jeden udźwignąć wasze sprawy, wasze trudy i wasze spory?

13 Przyprowadźcie mężów mądrych, rozsądnych i wnikliwych z waszych pokoleń, a uczynię ich przełożonymi nad wami".

14 Odpowiedzieliście mi wówczas w ten sposób: "Dobra jest sprawa, jaką zamierzasz wykonać".

15 Wziąłem tedy przełożonych waszych pokoleń, mężów mądrych, przełożonych już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką, już to nad dziesiątką, a także pisarzy dla waszych pokoleń.

16 W tym to czasie poleciłem waszym sędziom: "Wysłuchujcie waszych rodaków i wydawajcie sprawiedliwe wyroki między jednym a drugim rodakiem czy cudzoziemcem, który mieszka obok niego.

17 Nie zwracajcie uwagi w sądzie na osoby, ale wysłuchujcie tak małego, jak i wielkiego. Nie lękajcie się ludzi, ponieważ sąd należy do Boga. Jeśli zaś będzie jakaś sprawa bardzo trudna dla was, przedłóżcie mi, abym ją wysłuchał.

18 Wówczas wam wskażę, co macie uczynić".

19 Po odejściu od [góry] Horeb szliśmy przez pustynię wielką i straszną, którąście widzieli, drogą ku górze Amorytów, jak wam rozkazał Jahwe, Bóg nasz, i przybyliśmy do Kadesz-Barnea.

20 Powiedziałem wam wtedy: "Przybyliście do góry Amorytów, którą Jahwe Bóg daje nam.

21 Oto Jahwe, Bóg twój, da ci ten kraj. Idź i weź go sobie w posiadanie, jak to przyrzekł Jahwe, Bóg ojców twoich. Nie lękaj się i nie trwóż się".

22 Przyszliście wszyscy do mnie ze słowami: "Poślijmy przed nami mężów, aby zbadali nam kraj i aby przynieśli nam wiadomość o drodze, którą mamy iść, i o miastach, do których mamy przybyć".

23 Wydawała się ta sprawa dobra w moich oczach i wybrałem z was dwunastu mężów, po jednym z pokolenia.

24 Poszli w kierunku góry i przybyli do potoku Eszkol i zbadali go.

25 Wziąwszy zaś ze sobą z owoców ziemi, powrócili do nas i przynieśli nam wiadomości takie: "To jest urodzajna ziemia, jaką Jahwe, Bóg nasz, da nam".

26 Wyście jednak nie chcieli iść do tej góry i buntowaliście się przeciw woli Jahwe, waszego Boga.

27 Szemraliście przeciw Bogu waszemu w namiotach waszych, mówiąc: "Z nienawiści wywiódł nas Jahwe z ziemi egipskiej, aby nas wydać na zgubę w ręce Amorytów.

28 Gdzież to mamy iść? Nasi bracia zatrwożyli serca nasze, mówiąc nam: "To jest lud bardziej rosły i bardziej liczny niż my, a ich miasta są wielkie, a ich mury sięgają nieba. Ponadto myśmy tam widzieli synów Anaka"".

29 Powiedziałem do was: "Nie przerażajcie się i nie lękajcie się ich.

30 Jahwe, Bóg ojców waszych, który idzie na waszym czele, będzie walczył za was tak, jak to działał na oczach waszych dla was w Egipcie.

31 Widziałeś Go także na pustyni: Jahwe, Bóg twój, nosił cię, troszcząc się, jak ojciec nosi swego syna przez cały ciąg drogi, jakąście aż do tego miejsca przebyli".

32 W tej jednak sprawie nikt z was nie uwierzył w Jahwe, Boga waszego,

33 który szedł przed wami po drodze, szukając wam miejsca na obóz - podczas nocy w ogniu, aby oświecić waszą drogę, którą szliście, a podczas dnia w obłoku.

34 Jahwe usłyszał głos waszych słów i tak poprzysiągł w gniewie:

35 "Nikt z tego przewrotnego pokolenia nie zobaczy ziemi urodzajnej, jaką przysiągłem dać ojcom waszym,

36 wyjąwszy Kaleba, syna Jefunny; on ją zobaczy i jemu, i jego synom dam ziemię, którą deptał, ponieważ szedł za Jahwe bez wahania".

37 Przez was Jahwe rozgniewał się także na mnie i powiedział do mnie: "Także i ty nie wejdziesz tam.

38 Ale Jozue, syn Nuna, sługa twój wejdzie tam. Umacniaj go, gdyż on wprowadzi Izraela w posiadanie.

39 Lecz dzieci wasze, o których mówiliście, że staną się łupem, i synowie wasi, którzy nie umieją jeszcze rozróżniać między dobrem a złem, oni wejdą tam i im dam ją, i oni ją wezmą w posiadanie.

40 Wy zaś zwróćcie się i wyruszcie na pustynię w kierunku Morza Czerwonego".

41 I rzekliście wtedy do mnie tak: "Zgrzeszyliśmy przeciw Jahwe. Pójdziemy na górę i będziemy walczyć, jak nam polecił Jahwe, Bóg nasz". Przypasaliście każdy swoją broń i mieliście się wspinać na górę.

42 Lecz Jahwe rzekł do mnie: "Powiedz im: Nie wstępujcie na górę i nie rozpoczynajcie walki. Nie jestem wśród was, nie narażajcie się na pobicie przez waszych nieprzyjaciół".

43 Mówiłem to do was, a nie usłuchaliście mnie, ale butni wystąpiliście przeciw rozkazaniu Jahwe i wstąpiliście lekkomyślnie na górę.

44 I wyszli Amoryci, którzy mieszkają na tej górze, i ścigali was, jak to czynią pszczoły, i tropili was od Seir aż do Horma.

45 Po waszym powrocie płakaliście przed Jahwe, ale nie wysłuchał Jahwe waszego płaczu i nie zwrócił uwagi na was.

46 ? mieszkaliście w Kadesz przez liczne dnie, przebywając tam.

2

1 Potem zawróciliśmy i wyruszyliśmy na pustynię, w kierunku Morza Czerwonego, jak to rozkazał Jahwe. Przez długi czas okrążaliśmy górę Seir.

2 Wówczas Jahwe powiedział do mnie:

3 "Już dosyć tego chodzenia około tej góry, idźcie w kierunku północy.

4 Wydaj ten rozkaz ludowi swojemu: Będziecie przechodzić przez kraj waszych krewnych, synów Ezawa, którzy mieszkają w Seirze. Oni lękają się was, ale strzeżcie się pilnie

5 wszczynać z nimi walkę, gdyż nie dam wam nic z ich kraju, nawet na długość stopy, gdyż Ezawowi dałem górę Seir w dziedzictwo.

6 Żywność potrzebną do jedzenia kupujcie od nich za pieniądze. Również wodę do picia kupujcie od nich za pieniądze.

7 Albowiem Jahwe, Bóg twój, który pobłogosławił ci we wszystkich dziełach rąk twoich, będzie czuwał nad twoją podróżą poprzez wielką tę pustynię. Przecież przez czterdzieści lat Jahwe, Bóg twój, jest z tobą i nie brakowało ci niczego".

8 Myśmy przeszli poza naszymi krewnymi, synami Ezawa, którzy mieszkają w Seir, drogą przez Araba, Elat i Asjon-Gaber, później zmieniając kierunek, poszliśmy drogą przez pustynię Moab.

9 Jahwe rzekł mi wówczas: "Nie napadaj na Moaba i nie wszczynaj z nim wojny, ponieważ nie dam tobie nic z kraju jego w posiadanie, gdyż synom Lota dałem Ar w posiadanie".

10 Przedtem mieszkali tu Emowie, lud wielki, liczny i wysokiego wzrostu, jak Anakici.

11 Zaliczano ich do Refaitów, całkiem jak Anakitów, ale Moabici nazywali ich Emami.

12 Również w Seir mieszkali przedtem Horyci, których synowie Ezawa usunęli i zniszczyli, aby się usadowić na ich miejscu, jak to uczynił Izrael w ziemi otrzymanej w dziedzictwie od Jahwe.

13 "A teraz idźcie i przejdźcie potok Zared". Przeszliśmy tedy potok Zared.

14 Podróż nasza z Kadesz-Barnea do potoku Zared trwała trzydzieści osiem lat i w ten sposób wymarło całe to pokolenie w wieku mężów zdolnych do noszenia broni, jak Jahwe to zapowiedział pod przysięgą.

15 Ręka Jahwe spadla na nich, aby ich wyniszczyć w obozie aż do szczętu.

16 Gdy śmierć wygubiła spośród ludu wszystkich mężów zdolnych do noszenia broni,

17 wówczas Jahwe zwrócił się do mnie z tymi słowami:

18 "Ty masz dziś przejść Ar, granicą Moabu,

19 i masz się znaleźć przed synami Ammona. Nie napadaj ich, ani nie wszczynaj wojny, ponieważ nie dam ci nic z kraju synów Ammona. Synom bowiem Lota dałem go w posiadanie".

20 Uważano go także za kraj Refaitów. Refaici bowiem mieszkali poprzednio, a Ammonici nazywali ich Zumzumitami.

21 Był to naród wielki, liczny i wysokiego wzrostu, jak Anakici. Jahwe ich wytępił przed Ammonitami, którzy ich wyrzucili i osiedlili się na ich miejscu.

22 Tak też uczynił synom Ezawa, mieszkającym w Seirze, gubiąc przed nimi Hurytów, których oni wyrzucili, aby się osiedlić na ich miejscu aż po ten dzień.

23 Tak jeszcze [stało się] z Awwitami, którzy mieszkali w okolicach Gazy. Przyszli Kaftoryci z Kaftor i wygubili ich, osiedlając się na ich miejscu.

24 "Zniszczcie obóz, wyruszcie i przejdźcie przez potok Arnon. Oto dam w twoje ręce króla Heszbonu, Amorytę, i jego także kraj. Zacznij go zajmować i wypowiedz mu wojnę.

25 Zacznę od dzisiejszego dnia rozszerzać lęk i bojaźń przed tobą pomiędzy narody, które są pod niebem. Ktokolwiek usłyszy przeto głos twego zbliżenia się, przerazi się i trząsł się będzie z obawy".

26 Z pustyni Kedemot posłałem Sihonowi, królowi Heszbonu, słowa pokoju:

27 "Zamierzam przejść twój kraj; pójdę moją drogą, drogą bez zbaczania na prawo czy na lewo.

28 Żywność do jedzenia sprzedasz mi za pieniądze, użyczysz mi także wody do picia za pieniądze. Pozwól mi jedynie przejść pieszo,

29 jak pozwolili mi przejść synowie Ezawa, mieszkający w Seirze, i Moabici, mieszkający w Ar, abym mógł przejść Jordan i wejść do kraju, który Jahwe, Bóg nasz, dał nam".

30 Lecz Sihon, król Heszbonu nie zgodził się na nasze przejście, gdyż Jahwe, Bóg nasz, zaciemnił jego ducha i uczynił twardym jego serce, aby go oddać w twoje ręce, a co się stało jeszcze dzisiaj.

31 Jahwe rzekł do mnie: "Oto zaczynam oddawać ci Sihona i jego kraj. Zacznij zajmować i brać go w posiadanie".

32 Sihon wyszedł na nasze spotkanie z całym swoim ludem, aby nas pobić w Jahsa.

33 Wydał go Jahwe, nasz Bóg, toteż pokonaliśmy go, synów jego i cały jego lud.

34 Zdobyliśmy wówczas wszystkie jego miasta, oddając na zagładę każde miasto, mężów, niewiasty i dzieci, a nie pozostawiając niczego

35 oprócz bydła, które stało się naszą zdobyczą z łupami miast zdobytych.

36 Od Aroer, położonego na brzegu potoku Arnon, i od miasta, które leży w dolinie, aż do Galaad nie było miasta, do którego nie weszlibyśmy. Jahwe, Bóg nasz, dał je wszystkie w ręce nasze.

37 Jedynie do kraju synów Ammona nie zbliżyłeś się, ani w okolicę nad rzekę Jabbok, ani do miast w górach, ani do żadnej innej miejscowości, gdyż zakazał nam tego Jahwe, Bóg nasz.

3

1 Zwróciliśmy się wtedy w kierunku Baszan i tam przybyliśmy. Na nasze spotkanie wyszedł Og, król Baszan, aby walczyć z nami w Edrei.

2 Jahwe powiedział do mnie: "Nie lękaj się, bo wydam go w ręce twoje i wszystek lud jego, i kraj jego. Postąpisz z nim tak, jak postąpiłeś z Sihonem, królem Amorytów, który rezydował w Heszbon".

3 Jahwe, Bóg nasz dał także w nasze ręce Oga, króla Baszan, i cały jego lud. Pobiliśmy go do szczętu i nikt nie pozostał przy życiu.

4 Zajęliśmy potem wszystkie jego miasta, nie było żadnego miasta, którego byśmy nie zajęli: sześćdziesiąt miast, cały obszar Argob, oraz stolicę Oga w Baszan.

5 Wszystkie zaś te miasta były otoczone wysokim murem, bramami i słupami, pomijając bardzo liczne miasta Perezytów.

6 Oddaliśmy ich na zagładę, jak uczyniliśmy z Sihonem, królem Heszbonu, oddając go na zagładę, całe jego miasto, mężczyzn, kobiety i dzieci,

7 lecz bydło i łupy miast zachowaliśmy dla nas.

8 Zajęliśmy wówczas kraj dwóch królów amorejskich poza Jordanem, od potoku Arnon aż do gór Hermon.

9 Sydończycy nazywają Hermon Sirion, a Amoryci nazywali go Senir.

10 Wszystkie miasta Miszor, cały Galaad i cały Baszan, aż do Salka i Edrei, miasta stołeczne Oga w Baszan.

11 Tak to Og, król Baszan, był ostatnim z Refaitów. Jego grobowiec jest żelazny, jaki można oglądać w Rabbat Ammonitów, dziewięć łokci długi, a cztery łokcie szeroki. A były to łokcie zwyczajne.

12 Wzięliśmy wówczas w posiadanie ten kraj, począwszy od Aroer, który się rozciąga nad potokiem Arnon. Połowę górzystego Galaad z miastem dałem [pokoleniu] Rubena d Gada.

13 Połowie zaś pokolenia Manassesa dałem resztę Galaadu i cały Baszan, dawne królestwo Oga, tj. obszar Argob. Baszan nazywa się krajem Refaitów.

14 Jair, syn Manassesa, posiadł cały obszar Argob aż do granic Geszuri i Maakati, i nazwano Baszan jego imieniem Hawwot Jakir, aż do dnia dzisiejszego.

15 Makirowi zaś dałem Galaad.

16 Potomkom zaś Rubena i Gada dałem kraj Galaad do potoku Arnon. Środek tego potoku i okolica aż do potoku Jabbok stanowi kraj synów Ammona z doliną [Araba].

17 Araba i Jordan stanowią jego granicę, od Kinneret aż do Morza Słonego u stóp gór Pisga na wschodzie.

18 Dałem wam wówczas taki rozkaz: "Jahwe, Bóg wasz, dał wam ziemię tę w posiadłość. Wy, mężowie zdolni do noszenia broni, idźcie na czele waszych braci, synów Izraela.

19 Tylko żony wasze i dzieci wasze i mienie wasze - gdyż wiem, że macie wielkie mienie - pozostawcie w miastach waszych, które przydzieliłem wam,

20 aż Jahwe użyczy odpocznienia waszym braciom, jako i wam, gdyż i oni posiądą ziemię, którą Jahwe, Bóg wasz, da im z drugiej strony Jordanu. Wówczas powrócicie wszyscy do swych posiadłości, jakie wam dałem".

21 Wydałem wówczas Jozuemu taki rozkaz: "Twoje oczy widziały wszystko, co Jahwe, Bóg nasz, uczynił obydwom tym królom. Podobnie Jahwe postąpi ze wszystkimi królestwami, do których przybędziesz.

22 Nie lękaj się ich, gdyż to Jahwe, Bóg wasz, będzie walczył za was".

23 Prosiłem wówczas Jahwe o taką łaskę:

24 "Panie mój, Jahwe, zacząłeś swemu słudze ukazywać swą wielkość i swą potęgę. Nie ma nikogo w niebie ani na ziemi, który mógłby dokonać takich dzieł i takich cudów, jak Twoje.

25 Chciałbym pójść tam i oglądać ten piękny kraj z drugiej strony Jordanu, tę piękną górę i Liban".

26 Lecz przez was Jahwe zagniewał się na mnie i nie użyczył mi tej łaski. On powiedział do mnie: "Dosyć! Nie proś dłużej!

27 Wstąp na szczyt Pisga, skieruj swój wzrok na zachód, na północ, na południe i na wschód; popatrz dobrze swymi oczyma, gdyż ty nie przeprawisz się przez Jordan, który jest w pobliżu.

28 Daj rozkaz Jozuemu, wzmocnij go, utwierdź go, gdyż to on pójdzie na czele tego ludu i on weźmie w posiadanie kraj, który widzisz".

29 I pozostaliśmy w dolinie naprzeciw Bet-Peor.

4

1 A teraz, Izraelu, słuchaj praw i rozporządzeń, których uczę was wypełniać, abyście [długo] żyli i weszli w posiadanie ziemi, którą wam da Jahwe, Bóg waszych ojców.

2 Niczego nie dodawajcie do słów, które które wam powiedziałem, i niczego nie odejmujcie od nich, ale strzeżcie praw Jahwe, waszego Boga, jakie wam poleciłem.

3 Oczy wasze oglądały, co uczynił Jahwe w Baal-Peor. Ktokolwiek poszedł za Baalem Peor, tego wygubił Jahwe Bóg spośród was,

4 a wy, którzy jesteście związani z Jahwe, waszym Bogiem, dziś wszyscy żyjecie.

5 Oto jak Jahwe, mój Bóg, polecił mi pouczać was o prawach i rozporządzeniach, abyście je wykonywali w kraju, który idziecie wziąć w posiadanie.

6 Strzeżcie się i wypełniajcie je, gdyż w ten sposób będziecie mądrymi, przezornymi i rozsądnymi w oczach narodów. Gdy ci poznają wasze prawa, zawołają: "Zaiste to naród mądry i nie ma innego tak mądrego i rozsądnego ludu. Tak, to naród wielki".

7 I rzeczywiście, jakiż jest inny naród tak wielki, który miałby bóstwo tak blisko siebie, jak [bliski jest] Jahwe, nasz Bóg, dla wszystkich, którzy Go wzywają?

8 Któryż inny naród jest tak wielki, który ma prawa i rozporządzenia tak sprawiedliwe, jak [sprawiedliwe] jest to prawo, które wam dziś daję.

9 Tylko się strzeż bardzo i pilnuj się, abyś nie zapominał o tych rzeczach, które widziały twoje oczy, i niech nie ustępują z twego serca po wszystkie dni życia twego. Pouczaj o nich swych synów i wnuków.

10 W dniu, gdy stanąłeś na [górze] Horeb w obecności twego Boga, wówczas Jahwe powiedział do mnie: "Zbierz mi lud, a dam im usłyszeć moje słowa, aby się nauczyli bać się Mnie przez wszystkie dni życia na ziemi i by pouczali o tym swych synów".

11 I zbliżyliście się wtedy i stanęliście pod górą, gdy płonęła ogniem aż do samego nieba, okryta ciemnością, obłokiem i mgłą.

12 I przemówił do was Jahwe z pośrodka ognia. Słyszeliście brzmienie słów Jego, ale poza głosem nie widzieliście Jego postaci.

13 Jahwe wam oznajmił swoje przymierze, które nakazał wam wypełniać, dziesięć przykazań, i napisał je na dwóch tablicach kamiennych.

14 Mnie zaś wtedy polecił Jahwe uczyć was praw i rozporządzeń, abyście je pełnili w ziemi, do której idziecie, by ją wziąć w swe posiadanie.

15 Strzeżcie samych siebie pilnie [pamiętając], że niczego nie widzieliście wtedy, gdy Jahwe przemawiał do was na [górze] Horeb spośród ognia,

16 abyście nie ulegli zepsuciu i nie uczynili sobie rzeźby, przedstawiającej podobiznę mężczyzny czy kobiety,

17 podobiznę jakiegokolwiek zwierzęcia, które żyje na ziemi, podobiznę jakiegokolwiek ptactwa, które lata pod niebem,

18 i podobieństwo jakiegoś płazu, pełzającego po ziemi, podobieństwo jakiejś ryby, która żyje w wodach pod ziemią.

19 Gdy podniesiesz swe oczy ku niebu i gdy ujrzysz słońce, księżyc, gwiazdy i całe zastępy niebieskie, nie powinieneś się dać przywieść do tego, aby upadać przed nimi i im cześć oddawać. Jahwe, twój Bóg, przydzielił im inne narody, które są pod niebem,

20 a was Jahwe wybrał i wyprowadził z miejsca topienia żelaza, z Egiptu, abyście się stali jego ludem, jego własnością, jak to dzisiaj jesteście.

21 Z waszego powodu Jahwe rozgniewał się na mnie i przysiągł, że nie przejdę Jordanu i nie wejdę do kraju pięknego, który ci da w dziedzictwo.

22 Tak ja umrę tu w tym kraju i nie przejdę przez Jordan, lecz wy go przejdziecie i weźmiecie w posiadłość tę piękną ziemię.

23 Strzeżcie się i nie zapominajcie o przymierzu, jakie Jahwe, nasz Bóg, zawarł z wami, i nie czyńcie sobie wyobrażenia w rzeźbie wszystkiego, co wam zabronił Jahwe, wasz Bóg,

24 gdyż Jahwe, Bóg twój, jest [jakby] ogniem pożerającym, Bogiem zazdrosnym.

25 Gdy ci się zrodzą synowie i wnuki w tym kraju i ulegniesz potem zepsuciu, czyniąc sobie rzeźby wszelkiego rodzaju i dopuszczając się tego, co jest złe w oczach Jahwe, twojego Boga, i co Go gniewa,

26 to biorę sobie dzisiaj niebo i ziemię na świadków, że wszyscy rychło pomrą w tym kraju, który po przejściu Jordanu macie wziąć w swoje posiadanie. Nie będziecie tam przebywać długo, gdyż zostaniecie do szczętu zniszczeni.

27 Jahwe rozproszy was między narodami i nie ostoi się, jak tylko mała garstka wśród narodów, gdzie Jahwe was zaprowadzi.

28 Tam to służyć będziecie bogom sporządzonym ręką człowieka z drzewa i kamienia, które nie mogą widzieć, słyszeć, jeść i czuć.

29 Wtedy będziesz szukał Jahwe, twego Boga, i znajdziesz Go, bylebyś szukał Go całym twoim sercem i całą twoją duszą.

30 W swej udręce, gdy wszystko to was spotka na ostatku dni, zwrócisz się do Jahwe, twego Boga, i będziesz posłuszny Jego głosowi,

31 gdyż Jahwe, twój Bóg, jest Bogiem miłosiernym, który cię nie opuści ani nie zniszczy i który nie zapomni przymierza, jakie zawarł pod przysięgą z waszymi ojcami.

32 Albowiem zapytaj się dawnych czasów, które cię poprzedziły od dnia, gdy Bóg stworzył człowieka na ziemi, i od jednego krańca nieba do drugiego, czy zdarzyło się kiedy coś tak wielkiego i czy słyszano coś podobnego,

33 czy słyszał jakiś naród głos Boga żyjącego i przemawiającego spośród ognia, jako ty słyszałeś i pozostałeś przy życiu?

34 I czy jest inny Bóg, który próbowałby przejść i wybrać sobie naród spośród innych narodów przez doświadczenia, przez znaki i przez wielkie cuda, i przez wielkie wojny, i przez rękę mocną i ramię wyciągnięte, przez wielkie dziwy zdziałane dla was, jak to uczynił dla was w Egipcie Jahwe, wasz Bóg, na twoich oczach.

35 Dał ci widzieć to wszystko, abyś poznał, że Jahwe jest prawdziwym Bogiem, a poza Nim nie ma innego.

36 Z nieba dał ci słyszeć swój głos, aby cię pouczyć, i na ziemi dał ci widzieć wielki ogień, a spośród ognia dał ci słyszeć swoje słowa.

37 Ponieważ umiłował twych przodków i wybrał ich, a potomstwo ich wywiódł z Egiptu, okazując swą obecność i swą moc,

38 dlatego rozpędził przed tobą narody większe i liczniejsze od ciebie i wprowadził cię do ich kraju i oddał go w posiadanie, jak to pozostaje po dziś dzień.

39 Wiedz tedy i rozważ w sercu swoim, że Jahwe jest Bogiem, tak w niebie wysoko, jako i na ziemi nisko, poza Nim nie ma żadnego innego.

40 Strzeż Jego praw i rozporządzeń, które ci daję, aby dobrze powodziło się tobie, dzieciom twoim po tobie i aby długie były dni twoje na ziemi, którą Jahwe, twój Bóg, da tobie na zawsze.

41 Wówczas Mojżesz wydzielił trzy miasta za Jordanem na wschodzie,

42 gdzie mógłby uciec zabójca, który zabił swego bliźniego bezwiednie, nie mając nienawiści doń od dwóch dni. Przez ucieczkę do tych miast mógł ocalić swe życie.

43 Dla pokolenia Rubena [było to miasto] Beser na pustyni Miszor, dla pokolenia Gada - Ramot Galaad, a dla pokolenia Manassesa - Golan w Baszan.

44 Takie to prawo dał Mojżesz synom Izraela.

45 To są przepisy, nakazy i rozporządzenia, które Mojżesz dał synom Izraela po wyjściu z Egiptu

46 poza Jordanem na nizinie bliskiej Bet Peor w kraju Sihona, króla Amorytów, który mieszkał w Heszbonie. Pokonał go Mojżesz wraz z synami izraelskimi po wyjściu z Egiptu.

47 Wzięli zaś w posiadanie jego kraj, jak i kraj Oga, króla Baszan, czyli obu królów amoryckich za Jordanem na wschodzie.

48 Od Aroer tedy, który leży na brzegu potoku Arnon, aż do góry Siron, tj. do Hermonu,

49 czyli że całą [nizinę] Araba za Jordanem, na wschód od Morza Martwego aż do podróży Pisga.

5

1 Mojżesz zwołał całego Izraela i powiedział do niego: Słuchaj, Izraelu, praw i rozporządzeń, które ja wkładam w twe uszy dzisiaj. Nauczcie się ich i usiłujcie wprowadzić je w życie.

2 Jahwe, nasz Bóg, zawarł z nami Przymierze na [górze] Horeb.

3 Nie zawarł Jahwe tego Przymierza z ojcami naszymi, lecz z nami, którzy jesteśmy tu teraz i wszyscy żyjemy.

4 Twarzą w twarz mówił Jahwe z nami na górze spośród ognia.

5 Ja stałem podówczas między Jahwe, a wami, aby wam oznajmić słowa Jahwe, gdyż bojąc się ognia, nie wstąpiliście na górę, skąd mówił:

6 "Ja jestem Jahwe, twoim Bogiem, który cię wyprowadziłem z Egiptu, z domu niewoli.

7 Nie będziesz miał żadnych innych bogów oprócz Mnie.

8 Nie uczynisz sobie żadnej rzeźby jakiegokolwiek wyobrażenia tego, co jest na górze, w niebie, czy tego, co jest na dole na ziemi, czy tego, co jest w wodach pod ziemią.

9 Nie będziesz upadał przed nimi i nie będziesz oddawał im czci. Albowiem ja Jahwe, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze grzech ojców do trzeciego i do czwartego pokolenia na synach, którzy Mnie nienawidzą,

10 a okazują łaskę do tysiącznego pokolenia tym. którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań.

11 Nie będziesz wzywał imienia Jahwe do czegoś błahego, gdyż Jahwe nie uniewinni tego, który wzywa imienia Jego do czegoś błahego.

12 Zachowaj dzień szabatu, aby go uświęcić, jak ci to nakazał Jahwe, twój Bóg.

13 Przez sześć dni będziesz pracował i wykonywał swe prace,

14 lecz siódmy dzień jest szabatem Jahwe, twego Boga. Nie będziesz wówczas wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twe bydło, ani cudzoziemiec, który jest u ciebie. Tak jak ty sam, tak i twój sługa i twoja służąca winni odpocząć.

15 Nie powinieneś zapomnieć, że i ty byłeś w niewoli, w kraju egipskim, i że Jahwe, twój Bóg, wyprowadził cię ręką potężną, ramieniem wyciągniętym. Także Jahwe, twój Bóg, nakazał ci strzec szabatu.

16 Czcij swego ojca i swą matkę, jak ci nakazał Jahwe, twój Bóg, aby były długie twoje dni i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, jaką Jahwe, twój Bóg, da tobie.

17 Nie zabijaj.

18 Nie cudzołóż.

19 Nie kradnij.

20 Nie składaj zeznania jako fałszywy świadek przeciw bliźniemu twemu.

21 Nie pożądaj żony bliźniego twego, ani nie pożądaj jego domu, ani jego pola, ani jego sługi, ani jego służącej, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twego bliźniego".

22 Takie to przykazania ogłosił Jahwe całemu zebraniu pod górą, spośród ognia, obłoku i gęstych chmur, głosem mocnym. Nie dodał ponadto niczego i spisał je na dwóch tablicach kamiennych, które mi dał.

23 Oto gdy usłyszeliście ten głos wychodzący spośród ciemności, kiedy to góra płonęła ogniem, przybyliście do mnie przełożeni pokoleń i starsi

24 i powiedzieliście mi: "Oto widzieliśmy Jahwe, naszego Boga, Jego chwałę i Jego wielkość i słyszeliśmy Jego głos spośród ognia. Poznaliśmy dziś, że Bóg może mówić do człowieka, a człowiek pozostaje przy życiu.

25 Lecz dlaczego teraz winniśmy umrzeć i dlaczego ma nas spalić ten wielki ogień, i dlaczego mamy umrzeć słysząc jeszcze głos Jahwe, naszego Boga.

26 Czy rzeczywiście może być jakiś człowiek, który mógłby pozostać przy życiu, gdy słyszy, jak my słyszeliśmy głos Boga żyjącego i przemawiającego spośród ognia.

27 Zbliż się przeto, abyś wysłuchał tego, co powie Jahwe, nasz Bóg, a później powtórzysz nam to, co Jahwe, nasz Bóg, powie tobie i my tego wysłuchamy i wprowadzimy w życie.

28 Jahwe słyszał to, co mówiliście do mnie, i powiedział mi: "Słyszałem słowa tego ludu. Wszystko, co powiedzieli, jest słuszne.

29 Ach! Gdyby serce ich mogło być takie przez wszystkie dni, gdyby lękało się Mnie i gdyby strzegli wszystkich moich przykazań, byliby zawsze szczęśliwi oni i ich synowie!

30 Idź i powiedz im: "Wracajcie do obozów waszych".

31 A ty stań tu obok Mnie, a oznajmię ci wszystkie nakazy i prawa oraz rozporządzenia, o których masz ich pouczyć, aby je wypełniali w kraju, który im dam w posiadanie".

32 strzeżcie je i wykonujcie, jak wam nakazał Jahwe, Bóg wasz. Nie schodźcie ani na prawo, ani na lewo

33 z drogi, jaką Jahwe, wasz Bóg, wam wyznaczył. Wówczas żyć będziecie, dobrze się wam będzie powodziło i długie będą dni życia waszego w ziemi, którą macie wziąć w posiadanie.

6

1 Te są nakazy, prawa i rozporządzenia, jakich Jahwe, wasz Bóg, polecił was nauczyć, abyście je wprowadzili w życie w kraju, do którego idziecie, aby go wziąć w swe posiadanie.

2 Przeto, jeśli boisz się Jahwe, swego Boga, zachowajcie wszystkie Jego prawa i nakazy, jakie dziś dałem, zarówno tobie, jak i twemu synowi oraz twojemu wnukowi przez wszystkie dni życia, aby długie były dni życia twego.

3 Słuchaj, Izraelu, i staraj się je wykonać, aby ci się dobrze powodziło i abyś się rozmnożył, jak to zapowiedział Jahwe, Bóg ojców twoich, że da ci kraj mlekiem i miodem płynący.

4 Słuchaj Izraelu: Jahwe, nasz Bóg, jest jeden.

5 Będziesz miłował Jahwe, twego Boga, z całego twego serca, z całej twojej duszy, z całej siły twojej.

6 Niech te słowa, które nakazuję ci dzisiaj, będą wyryte w sercu twoim.

7 Wtłaczajcie je w pamięć swoim synom i będziesz im mówił o Mnie, zarówno, gdy będą siedzieć w domu czy będą szli drogą, czy się położą, czy też wstaną;

8 przywiążesz je do ręki jako znak, na czole, jako przepaskę;

9 napiszcie je na odrzwiach domu i na jego drzwiach.

10 Gdy Jahwe, twój Bóg, wprowadzi cię do ziemi, którą przysiągł dać ojcom twoim, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi z wielkimi i pięknymi miastami, których nie budowałeś,

11 z domami pełnymi wszelkiego dobra, których nie gromadziłeś, z wykopanymi studniami, których nie kopałeś, z winnicami i gajami oliwnymi, których nie sadziłeś, to będziesz z nich jadł i nasycisz się.

12 Strzeż się, byś nie zapomniał o Jahwe, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.

13 Będziesz się bał Jahwe, swego Boga, i Jemu samemu służył i na Jego imię składał przysięgę.

14 Nie chodźcie za innymi bogami, za bogami narodów, które was otaczają,

15 ponieważ Bogiem zazdrosnym jest Jahwe, Bóg twój, który przebywa w pośrodku ciebie, aby nie zapalił się gniew Jahwe, twego Boga, przeciwko tobie i nie usunął cię z powierzchni ziemi.

16 Nie usiłujcie wystawić Jahwe, waszego Boga, na próbę, jak wystawiliście Go na próbę w Massa.

17 Strzeżcie pilnie przykazań Jahwe, waszego Boga, Jego pouczeń i Jego praw, które wam zlecił.

18 I czyń, co jest sprawiedliwe i prawe w oczach Jahwe, twego Boga, aby ci się dobrze powodziło i abyś wszedł w posiadanie urodzajnej ziemi, którą przysiągł Jahwe twoim ojcom,

19 że wyrzuci z niej wszystkich twoich nieprzyjaciół przed tobą, jak to powiedział Jahwe.

20 Gdy kiedyś twój syn zapyta się ciebie: "Cóż to za pouczenia, prawa i przepisy dał nam Jahwe, nasz Bóg?"

21 Wówczas powiesz swojemu synowi: "Byliśmy niewolnikami faraona w Egipcie, a Jahwe wywiódł nas stamtąd potężną ręką.

22 Dokonał Jahwe na oczach naszych znaków i cudów wielkich i strasznych przeciw Egiptowi i przeciw faraonowi, i przeciw jego domowi.

23 Lecz nas wywiódł stamtąd, aby nas zaprowadzić do kraju, który przyrzekł pod przysięgą naszym ojcom, że go nam da.

24 A Jahwe rozkazał nam wypełniać całe to prawo, bać się Jahwe, naszego Boga, aby być szczęśliwym po wszystkie dni życia naszego, jak to jest dzisiaj.

25 Na tym zasadza się nasza sprawiedliwość, aby słuchać i wykonywać wszystkie Jego przykazania, jakie nam nadał".

7

1 Gdy Jahwe, twój Bóg, wprowadzi cię do kraju, do którego zdążasz, aby go wziąć w posiadanie, usunie wówczas liczne narody przed tobą: Hetytów, Girgazytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryzytów, Chiwwitów, Jebuzytów: siedem narodów liczniejszych i mocniejszych od ciebie.

2 Jahwe, twój Bóg, odda ich tobie i pokonasz ich. Wydasz ich na zniszczenie i nie będziesz zawierał żadnych przymierzy z nimi i nie będziesz okazywał im łaski.

3 Nie będziesz zawierał z nimi małżeństw, nie wydasz swojej córki za ich synów, ani nie pojmiesz ich córki dla swego syna.

4 Gdyż ona odwróciłaby twego syna od postępowania za Mną, aby służył obcym bogom. Wówczas gniew Jahwe zapaliłby się na was i wygubiłby was zupełnie.

5 Ale tak winniście postępować: zniszczcie ich ołtarze, połamcie ich stele i spalcie w ogniu ich posągi.

6 Jesteś przecież ludem poświęconym Jahwe, twojemu Bogu. Wszak ciebie wybrał Jahwe, twój Bóg, za własny lud ze wszystkich narodów, które są na ziemi.

7 Jeśli Jahwe związał się z wami i wybrał was, to nie dlatego że byliście najliczniejszym narodem, gdyż wy jesteście najmniejszym pośród narodów.

8 Ale to z miłości ku wam i dla dochowania przysięgi złożonej waszym ojcom wywiódł was Jahwe silną ręką i uwolnił z domu niewoli, z mocy faraona, władcy Egiptu.

9 Winieneś więc wiedzieć, że Jahwe, twój Bóg, jest Bogiem prawdziwym, Bogiem wiernym, który dochowuje swego przymierza i swej miłości aż w tysiączne pokolenia względem tych, którzy Go miłują i strzegą Jego praw,

10 a karze tych, którzy Go nienawidzą, zatracając go, i nie zwleka długi czas z ukaraniem tego, który Go nienawidzi, odpłacając się jemu samemu.

11 Oto dlaczego winieneś dokładnie zachować przykazania, prawa i rozporządzenia, które ja ci dzisiaj polecam wypełnić.

12 Jeśli będziecie słuchać rozporządzeń i jeśli będziecie strzec i wykonywać je, to Jahwe, twój Bóg, będzie strzegł przymierza i miłości, jaką zaprzysiągł twoim ojcom.

13 Umiłuje cię, pobłogosławi cię, powiększy cię i rozmnoży owoc twego łona i owoc twojej ziemi, twe zboże, twe wino, twą oliwę, płodność twych krów i przyrost twej trzody na ziemi, którą przysiągł dać ojcom twoim.

14 Otrzymacie więcej błogosławieństw niż wszystkie inne narody. Nie będzie wśród ciebie nikogo bezpłodnego, ani mężczyzny, ani kobiety, ani też żadnego z twoich zwierząt domowych.

15 Jahwe oddali od ciebie wszelką chorobę i nie będzie zsyłał na ciebie tych groźnych plag egipskich, które znasz, ale je zachowa dla tych, którzy cię nienawidzą.

16 Wygubisz przeto wszystkie narody, które Jahwe, Bóg twój, da ci, a oczy twe nie spoczną na nich litościwie, abyś nie służył ich bogom, gdyż byłyby to sidła na ciebie.

17 Może pomyślisz w twym sercu: "Tamte narody są liczniejsze niż mój, jakże mogę je pokonać?"

18 Nie lękaj się ich, ale przypomnij sobie, co Jahwe, twój Bóg, uczynił faraonowi i całemu Egiptowi,

19 wielkie doświadczenia, jakie oczy twoje widziały, znaki i cuda oraz mocną rękę i wyciągnięte ramię, którymi wybawił cię Jahwe, twój Bóg. Tak uczyni Jahwe, twój Bóg, wszystkim narodom, z którymi lękasz się spotkać.

20 Nadto Jahwe, twój Bóg, ześle szerszenie, by zniszczyć tych, którzy by pozostali i ukryli się przed tobą.

21 Nie lękaj się tedy ich, gdyż pośród ciebie jest Jahwe, twój Bóg, wielki i lęk wzbudzający.

22 Powoli wyniszczy Jahwe, twój Bóg, te narody przed tobą. Nie zdołasz wygładzić ich za jednym uderzeniem, gdyż wówczas zwierzęta dzikie rozmnożyłyby się na twoją zgubę.

23 A Jahwe, twój Bóg, wyda ich tobie i rzuci na nich wielkie utrapienia, dopóki nie zostaną wytępieni.

24 Wyda ich królów w twe ręce i wyniszczysz ich imię pod niebem i nikt się nie ostoi przed tobą, aż ich wygubisz doszczętnie.

25 Spalicie rzeźbione posągi ich bogów w ogniu i nie będziesz pożądał srebra ani złota, które je pokrywa. Nie weźmiesz żadnej rzeczy dla siebie, aby nie stała się dla ciebie zasadzką, gdyż jest ona obrzydliwością dla Jahwe, twego Boga.

26 Nie będziesz wprowadzał do twego domu żadnej obrzydliwości, abyś nie stał się przekleństwem, jakim jest ona. Będziesz uważał je za nieczyste i obrzydliwe, gdyż są przeznaczone na zniszczenie.

8

1 Strzeżcie pilnie wszystkich przykazań, jakie wam dzisiaj daję, i wykonywajcie je, abyście żyli, rozmnażali się i weszli do kraju, jaki Jahwe przyrzekł pod przysięgą dać waszym ojcom.

2 Pamiętaj o drodze, jaką Jahwe, twój Bóg, wiódł cię przez czterdzieści lat po pustyni, aby cię utrapić, doświadczyć i poznać wnętrze twego serca, czy będziesz zachowywał Jego przykazania, czy też nie.

3 Utrapił cię, dawał odczuć głód, karmił manną, której ani ty, ani twoi ojcowie nie znali, aby ci pokazać, że nie samym chlebem żyje człowiek, ale żyje wszystkim, co pochodzi z ust Jahwe.

4 Nie zdarło się na tobie ubranie, które nosiłeś, a noga twoja nie nabrzmiała od podróżowania przez te czterdzieści lat.

5 Wiedz tedy, że Jahwe, twój Bóg, poucza cię, jak ojciec poucza swego syna

6 i strzeż przykazań twego Boga, chodząc w bojaźni przed Nim.

7 Albowiem Jahwe zaprowadzi cię do kraju urodzajnego, do kraju potoków i źródeł i wód wytryskujących z głębokości na dolinach jak i na górach,

8 do kraju pszenicy, jęczmienia, winorośli, fig i granatów, do kraju oliwy i miodu,

9 do kraju, gdzie nie będziesz spożywał chleba w niewystarczającej ilości i gdzie nie braknie ci niczego, do kraju, gdzie kamienie są żelazem i gdzie na górach wydobywać możesz miedź.

10 Będziesz jadł i nasycisz się i będziesz błogosławił Jahwe, twego Boga, w tym urodzajnym kraju, który da tobie.

11 Strzeż się zapominać o Jahwe, twoim Bogu, nie zaniedbuj Jego przykazań, Jego rozporządzeń i praw, które ci dziś nakazuję,

12 a gdy się najesz i nasycisz, zbudujesz sobie piękne domy i zamieszkasz w nich,

13 gdy się rozmnoży twoje bydło i twoja trzoda i powiększy się twe srebro i złoto oraz wzrośnie wszelkie inne twe dobro, [lękaj się],

14 aby to wszystko nie zmieniło twego serca i abyś nie zapomniał wtedy Jahwe, twego Boga, który cię wyprowadził z Egiptu, z domu niewoli.

15 On cię prowadził przez pustynię wielką i straszną, pełną wężów jadowitych i skorpionów. On to w miejscu bezwodnym wyprowadził wodę ze skały bardzo twardej.

16 On to karmił cię na pustyni manną, nie znaną twoim ojcom, chcąc utrapić cię i doświadczyć, aby potem okazać ci dobro.

17 Nie myśl sobie: "To siła moja, to moc moich rąk dzieła tego dokonały".

18 Pamiętaj, że to Jahwe, twój Bóg, dał ci tę siłę, która dokonała tego dzieła, aby wypełnić w ten sposób swe przyrzeczenie, jakie poprzysiągł twoim ojcom.

19 Niechybnie, jeśli zapomnisz Jahwe, twego Boga, i pójdziesz za bogami cudzymi, jeśli im służyć będziesz i upadać będziesz przed nimi, to oświadczam wam, że zginiecie doszczętnie.

20 Jak wygubi Jahwe narody przed wami, tak i wy zginiecie, jeśli nie będziecie słuchać głosu Jahwe, waszego Boga.

9

1 Słuchaj, Izraelu! Oto dziś masz przejść Jordan, aby iść i wziąć w posiadanie narody liczniejsze i mocniejsze od ciebie, aby zająć wielkie miasta, których obwarowania sięgają nieba.

2 Jest to lud wielki i wysokiego wzrostu, jak potomkowie Anaka, ty go znasz i słyszałeś powiedzenie: "Któż zdoła oprzeć się potomkom Anaka?"

3 Wiedz teraz, że to Jahwe, twój Bóg, pójdzie przed tobą jako ogień pochłaniający, który ich wygubi i podda ich tobie. Wówczas weźmiesz ich w posiadanie i wygubisz, jak to przyrzekł Jahwe.

4 Lecz gdy Jahwe, twój Bóg, przepędzi ich przed tobą, nie myśl sobie: "To dla sprawiedliwego mego życia wprowadził mię Jahwe w posiadanie tego kraju"; bo z powodu występnego życia tych narodów przepędził je Jahwe przed tobą.

5 Nie dzięki twojej sprawiedliwości ani prawości twego serca obejmiesz ich kraj w posiadanie, ale z powodu przewrotności tych ludów, które Jahwe, twój Bóg, przepędzi przed tobą i z powodu przysięgi, jaką złożył twoim ojcom, Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.

6 Wiedz, że nie z powodu sprawiedliwego twego życia da ci Jahwe, twój Bóg, ten urodzajny kraj w posiadanie, bo jesteś ludem twardego karku.

7 Pamiętaj i nie zapomnij, żeś zgniewał Jahwe, twego Boga, na pustyni: Od dnia wyjścia twego z ziemi egipskiej, aż do przyjścia na to miejsce buntowaliście się przeciw Jahwe.

8 Na [górze] Horeb rozgniewaliście Jahwe i tak się na was zagniewał Jahwe, że chciał was wygubić.

9 Gdy wyszedłem na górę, aby wziąć tablice kamienne, tablice Przymierza, jakie Jahwe zawarł tu z wami, czterdzieści dni i czterdzieści nocy przebywałem na górze bez spożywania pokarmu i picia wody.

10 Jahwe dał mi dwie tablice kamienne zapisane palcem Bożym, gdzie [można było czytać] słowa podobne do tego, co Jahwe wypowiedział spośród ognia na górze w dniu zebrania.

11 Pod koniec czterdziestu dni i czterdziestu nocy dał mi Jahwe dwie tablice kamienne, tablice Przymierza.

12 I powiedział do mnie Jahwe: "Powstań i schodź szybko, gdyż uległ zepsuciu twój lud, który wywiodłeś z Egiptu. Odstąpili rychło od drogi, którą im wskazałeś, uczynili sobie posąg ulany z metalu".

13 Potem Jahwe powiedział jeszcze: "Widzę ten lud, że jest to lud twardego karku.

14 Pozwól mi, że ich wyniszczę i wymażę ich imię pod niebiosami i że uczynię z ciebie naród potężniejszy i liczniejszy odeń!"

15 Obróciłem się i zstępowałem z góry, a góra płonęła ogniem; ja zaś miałem dwie tablice Przymierza w moich rękach.

16 I ujrzałem, że zgrzeszyliście przeciw Jahwe, waszemu Bogu, czyniąc sobie cielca ulanego z metalu i prędko oddaliliście się od drogi, którą wskazał wam Jahwe.

17 Pochwyciłem wtedy obie tablice oburącz i potłukłem je na waszych oczach.

18 Potem padłem na ziemię przed Jahwe i jako za pierwszym razem, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy nie jadłem chleba ani nie piłem wody z powodu grzechu, jaki popełniliście, czyniąc to, co jest złe w oczach Jahwe i co Go gniewa.

19 Ponieważ bałem się gniewu i zapalczywości, jakim zapłonął na was Jahwe, tak że chciał was wygubić. Lecz jeszcze i tym razem wysłuchał mnie Jahwe.

20 Jahwe był też zagniewany na Aarona i pragnął go zgubić. Wstawiałem się także za Aaronem.

21 A tę rzecz grzeszną, którąście sporządzili, tj. cielca, pochwyciłem, spaliłem w ogniu, potłukłem i starłem w proch i rzuciłem na dno potoku, który spływa z góry.

22 W Tabera i w Massa i w Kibrot-Hattawa rozgniewaliście Jahwe.

23 I gdy wysłał was Jahwe z Kadesz-Barnea, mówiąc: "Idźcie i bierzcie w posiadanie kraj, który wam oddałem", wyście się zbuntowali przeciwko głosowi Jahwe, waszemu Bogu, i nie uwierzyliście Mu, ani nie usłuchaliście Jego nakazu.

24 Buntowaliście się przeciw Jahwe od dnia, w którym was poznałem.

25 Rzuciłem się na ziemię przed Jahwe, leżałem przed Nim przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, gdyż Jahwe zapowiedział waszą zgubę.

26 Wstawiałem się do Jahwe, mówiąc: "Panie nasz, Jahwe, nie niszcz tego narodu i twego dziedzictwa, który uwolniłeś swoją mocą i który wywiodłeś z Egiptu potężną ręką.

27 Wspomnij na twoje sługi, Abrahama, Izaaka i Jakuba, i nie patrz na upór tego ludu, na jego zło i na jego grzech,

28 aby nie powiedziano w kraju, z którego wyszliśmy: "Jahwe nie zdołał ich zaprowadzić do kraju, który im obiecał. Miał ich w nienawiści i dlatego ich wywiódł, aby pomarli na pustyni".

29 Przecież oni są twoim ludem, twoim dziedzictwem, których wywiodłeś wielką siłą i wyciągniętym ramieniem".

10

1 Jahwe rzekł wówczas do mnie: "Wyciosaj dwie tablice z kamienia na wzór pierwszych i wyjdź do mnie na górę i uczyń sobie arkę z drzewa.

2 I wypisz na tych tablicach słowa napisane na tablicach, które stłukłeś, i włóż te tablice do arki".

3 Uczyniłem arkę z drzewa szittim i wyciosałem dwie tablice kamienne podobne do poprzednich i wstąpiłem na górę z dwoma tablicami, mając w ręku obie tablice.

4 A On napisał na tablicach, jak napisał poprzednio, dziesięć słów, które powiedział Jahwe do was spośród ognia na górze w dniu zebrania. Później Jahwe oddał mi je.

5 Zstąpiłem z góry i złożyłem tablice do arki, jaką sporządziłem, i pozostały tam, jak to Jahwe polecił.

6 A synowie Izraela wyruszyli z Beerot, [z posiadłości] synów Jakana, do Mosery, gdzie umarł Aaron. Tu też został pochowany, a Eleazar, jego syn, objął po nim urząd kapłański.

7 Stąd wyruszyli do Gudgod, a z Gudgod do Jotwat, okolicy bogatej w płynące wody.

8 Jahwe oddzielił wtedy pokolenie Lewiego, aby nosiło arkę przymierza Jahwe, a stojąc w obecności Jahwe, służyło i błogosławiło Jego imię aż po dzień dzisiejszy.

9 Dlatego nie miał Lewi udziału w dziedzictwie swych braci, gdyż Jahwe jest jego dziedzictwem, jak to rozporządził Jahwe, twój Bóg.

10 A ja pozostałem na górze, jak poprzednio, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy. Wysłuchał mnie Jahwe i tym razem i postanowił Jahwe nie wytracić ciebie.

11 I rzekł Jahwe do mnie: "Powstań, idź na czele tego ludu, aby poszedł wziąć w posiadanie kraj, który przysiągłem dać ich ojcom".

12 A teraz, o Izraelu, czego żąda Jahwe, twój Bóg? Czyż nie tego, abyś się bał Jahwe, twego Boga, chodził zawsze Jego drogami, miłował i służył Jahwe, twemu Bogu z całego serca, z całej duszy,

13 i zachowywał przykazania Jahwe i Jego rozporządzenia, jakie ci dzisiaj daję dla twego dobra.

14 Do Jahwe, twego Boga, należą niebiosa i niebiosa niebios, ziemia i wszystko, co się na niej znajduje,

15 a jednak z samymi twoimi ojcami związał się Jahwe przez miłość do nich, a po nich wybrał spośród wszystkich narodów ich potomstwo, was samych aż po obecny dzień.

16 Dokonajcie obrzezania waszego serca i nie bądźcie nadal [ludem] twardego karku,

17 gdyż Jahwe, wasz Bóg, jest Bogiem bogów i Władcą władców, Bogiem wielkiej mocy i nieustraszonym, który nie ma wzglądu na osoby i nie da się przekupić darami.

18 Wymierza sprawiedliwość sierocie i wdowie i miłuje cudzoziemca, gdyż mu daje chleb i odzienie.

19 Wy także miłujcie cudzoziemca, gdyż cudzoziemcami byliście w kraju egipskim.

20 Będziesz czcił i będziesz się bał Jahwe, twego Boga, i Jemu samemu będziesz służył, stojąc przy Nim i przysięgając na Jego imię.

21 On jest chwałą twoją, On jest twoim Bogiem. On to uczynił te wielkie i straszne rzeczy, które oglądały twoje oczy.

22 Jedynie siedemdziesiąt osób z twych przodków wstąpiło do Egiptu, a Jahwe, twój Bóg, uczynił ich obecnie liczniejszymi niż gwiazdy na niebie.

11

1 Miłuj tedy Jahwe, twego Boga, i strzeż Jego przestróg, praw, rozporządzeń i nakazów po wszystkie dni.

2 Przecież wyście Go poznali, a nie synowie wasi. Oni ani widzieli, ani nie poznali nauki Jahwe, waszego Boga, Jego wielkości, mocy Jego ręki i siły Jego ramienia,

3 cudów i dzieł, jakich dokonał w ziemi egipskiej przeciw faraonowi, władcy Egiptu, przeciw całemu jego krajowi,

4 i co uczynił wojsku egipskiemu, jego koniom i wozom, sprowadzając na nich wody Morza Czerwonego, gdy was ścigali, i jak ich zgładził na zawsze,

5 co uczynił dla was na pustyni, aż przybyliście tutaj,

6 i co uczynił Datanowi i Abiramowi, synom Eliaba, potomkom Rubena, gdy ziemia otworzyła swoją paszczę i pochłonęła ich w pośrodku wszystkiego Izraela z ich rodzinami, namiotami i całą majętnością do nich przynależną.

7 Tak to oczy wasze widziały te wielkie dzieła Jahwe.

8 Strzeżcie tedy wszelkich przykazań, jakie wam dziś nakazałem, abyście mieli siłę do przyjścia i zdobycia kraju, który macie wziąć w swe posiadanie,

9 ażeby tam zamieszkać na długie lata w kraju, który Jahwe przyrzekł dać pod przysięgą ojcom waszym i ich potomstwu; w kraju mlekiem i miodem płynącym.

10 Kraj, który idziecie wziąć w posiadanie, nie jest jako kraj egipski, skąd wyszliście i gdzie po zasianiu ziarna musisz ziemię zraszać wodą, jak się zrasza ogród warzywny.

11 Ale kraj, do którego zdążacie, aby go wziąć w posiadanie, jest krajem gór i dolin zraszanych zdrojem wód z nieba.

12 Jahwe, twój Bóg, troszczy się o ten kraj ustawicznie, a oczy Jahwe, twojego Boga, są nań zwrócone od początku do końca roku.

13 Jeśli sumiennie słuchać będziecie przykazań moich, jakie wam dzisiaj zalecam, miłując Jahwe, waszego Boga, i służąc Mu z całego waszego serca i z całej waszej duszy,

14 da Jahwe waszej ziemi deszcz w czasie stosownym: deszcz w jesieni i deszcz na wiosnę i będziesz mógł zebrać twe zboże, twe wino i twą oliwę,

15 a twemu bydłu użyczy trawy w polu, i będziesz jadł i nasycisz się.

16 Strzeżcie się, aby serce wasze nie dało się skusić i abyście nie zeszli na bezdroże, służąc cudzym bogom i upadając przed nimi.

17 Wtedy bowiem rozpaliłby się gniew Jahwe przeciwko wam i zamknęłyby się niebiosa, aby nie było więcej deszczu i aby ziemia nie rodziła owocu i abyście zginęli wkrótce w tym urodzajnym kraju, który wam daje Jahwe.

18 I schowajcie te słowa do serca waszego i do duszy waszej. Przywiążcie je do rąk waszych, jako znak, i między oczy wasze, jako wstęgę.

19 Nauczcie ich synów waszych, mówiąc o nich im wtedy, gdy siedzą w domu i gdy są w drodze, i wtedy gdy leżą czy wstają.

20 I napisz je na węgłach twego domu, na bramach twoich,

21 aby liczne były dnie wasze, dnie synów waszych na ziemi, którą obiecał pod przysięgą dać waszym ojcom na tak długo, jak długo będą niebiosa nad ziemią.

22 Jeśli tedy sumiennie strzec będziecie przykazań i wprowadzać je w życie, jak to wam poleciłem, miłując Jahwe, waszego Boga, i chodząc we wszystkim Jego drogami i stojąc przy Nim,

23 wówczas Jahwe da wam zwyciężyć wszystkie te narody, które są przed wami, i wy zajmiecie narody liczniejsze i potężniejsze od was.

24 Wszelkie miejsce, po którym deptać będzie stopa waszych nóg, będzie wasze: od pustyni do Libanu, od wielkiej rzeki Eufrat aż do Morza zachodniego rozciągać się będzie wasz kraj.

25 Nikt nie stanie przeciwko wam, gdyż Jahwe, wasz Bóg, ześle strach i lęk przed wami na cały kraj, który zajmiecie, jak to wam przyrzekł.

26 Uważajcie! Ofiaruję wam dzisiaj błogosławieństwo i przekleństwo.

27 Błogosławieństwo, jeśli słuchać będziecie przykazań Jahwe, waszego Boga, jakie wam dziś zaleciłem,

28 a przekleństwo, jeśli nie będziecie słuchać przykazań Jahwe, Boga waszego, i zejdziecie z drogi, jaką wam dziś wskazałem, idąc za cudzymi bogami, których nie znacie.

29 Gdy zaprowadzi cię Jahwe, twój Bóg, do ziemi, którą idziesz wziąć w swe posiadanie, położysz błogosławieństwo na górze Garizim, a przekleństwo na górze Ebal.

30 Góry te, jak wiadomo, znajdują się z tamtej strony Jordanu, przy drodze idącej na zachód słońca w kraju Kananejczyków, którzy zamieszkują Araba naprzeciw Gilgal, w pobliżu dębu More.

31 Po przejściu Jordanu przyjdziecie tam wziąć w posiadanie ziemię jaką wam da Jahwe, wasz Bóg. Wy zdobędziecie ją i wy tam zamieszkacie.

32 Pilnie tedy wykonujcie wszystkie prawa i rozporządzenia, które dzisiaj wam daję.

12

1 Strzeżcie praw i rozporządzeń i wykonujcie je w kraju, który Jahwe, Bóg twych ojców, da tobie w posiadanie na wszystkie dni życia waszego na ziemi.

2 Zniszczycie doszczętnie wszystkie miejsca, gdzie narody, którymi macie zawładnąć, służyły swym bogom, na wysokich górach, na pagórkach pod każdym zieleniejącym się drzewem.

3 Obalicie ich ołtarze, połamiecie ich stele, pale święte spalicie w ogniu, rozbijecie posągi rzeźbione ich bogów, a zaginie ich imię na tym miejscu.

4 Nie uczynicie tak Jahwe, waszemu Bogu,

5 ale jedynie w miejscu, które Jahwe, wasz Bóg, wybierze pośród wszystkich pokoleń waszych, aby tam umieścić swe imię, i tam uczynicie dlań mieszkanie i będziecie Go szukać i tam przyjdziecie.

6 Tam przyniesiecie wasze całopalenia i wasze krwawe ofiary, wasze dziesięciny oraz dary waszych rąk, wasze ofiary ślubowane i wasze ofiary dobrowolne, oraz pierworodne waszego bydła i waszej trzody.

7 Tam to przed Jahwe, waszym Bogiem, będziecie spożywać ofiarę waszą i waszych rodzin za to, że pobłogosławił ci Jahwe, twój Bóg.

8 Nie postępujcie, jak my postępujemy dziś, kiedy każdy czyni, co się mu wydaje dobre,

9 gdyż nie weszliście jeszcze do odpocznienia i dziedzictwa, jakie ci chce dać Jahwe, twój Bóg.

10 Idziecie przejść Jordan, zamieszkać w kraju, który Jahwe, wasz Bóg odda wam w posiadanie. Zapewni wam tam odpocznienie od wszelkich nieprzyjaciół dokoła i będzie cie mieć bezpieczne mieszkanie.

11 Wówczas do miejsca świętego, które wybierze Jahwe, wasz Bóg, aby tam przebywało Jego imię, przyniesiecie wszystko, co wam nakazałem, wasze całopalenia i wasze ofiary krwawe, wasze dziesięciny i dary rąk waszych i wszelkie rzeczy wspaniałe, które ślubowaliście Jahwe.

12 Wówczas radować się będziecie przed obliczem Jahwe, waszego Boga, wy, wasi synowie i wasze córki, wasi słudzy i wasze służebnice, a także lewita, który mieszka w bramach twoich, gdyż on nie ma działu ani dziedzictwa pośród was.

13 Strzeż się składać całopalenia na wszystkich miejscach świętych, które zobaczysz.

14 Możesz jedynie ofiarować całopalenie na miejscu, które wybierze Jahwe, twój Bóg, pośród jednego z twych pokoleń i tam możesz czynić to, co ci nakazuję.

15 Możesz jednak, o ile tylko zechcesz, zabić zwierzę i zjeść jego mięso zależnie od błogosławieństwa, jakiego ci udzieli Jahwe, twój Bóg, w jakiejkolwiek miejscowości twego zamieszkania. Tak nieczysty, jak i czysty może je spożywać, zarówno [mięso] gazeli czy jelenia.

16 Nie wolno jedynie spożywać krwi i winieneś ją wylać na ziemię, jak wodę.

17 Nie możesz spożywać u siebie dziesięcin z twego zboża, z twego wina, z twej oliwy, ani z pierworodnych z twego bydła czy z twej trzody, ani z żadnych twych ofiar dobrowolnych, ani też z tego, co ofiarowały twe ręce Jahwe.

18 Ale ty winieneś je spożywać w obliczu Jahwe, twego Boga, na miejscu, które wybrał Jahwe, twój Bóg, i nie tylko ty, ale i syn twój, i córka twoja, i sługa twój, i służebnica twoja oraz lewita, który się znajduje u ciebie. I będziesz się radował w obliczu Jahwe, twego Boga, ze wszystkiego tego, co przyniosą twoje ręce.

19 Nie zaniedbuj nigdy lewity w kraju twoim.

20 Gdy Jahwe, twój Bóg, rozszerzy twój kraj, jak to ci przyrzekł i powiesz: "Chciałbym jeść mięso, gdyż mam ochotę na jedzenie", możesz jeść mięso tak często, jak zechcesz.

21 Jeśli miejsce, które wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam umieścić swe imię, jest bardzo odległe, wówczas możesz zabić tak swe bydlę, jak i swą trzodę, jaką ci dał Jahwe, tak jak ci nakazałem, i będziesz jadł mięso u siebie, kiedy zechcesz,

22 spożywając je, jak się spożywa mięso z gazeli czy z jelenia. Będą je jeść wśród was zarówno czyści, jak i nieczyści.

23 Czuwaj jedynie pilnie, abyś nie spożywał krwi, ponieważ we krwi jest życie, a ty nie powinieneś spożywać życia z mięsem.

24 Nie będziesz jej spożywał, ale rozlejesz ją na ziemię, jak wodę.

25 Nie będziesz jej spożywał, aby się dobrze powodziło tobie i twoim synom, ponieważ czynicie, co dobre i sprawiedliwe jest w oczach Jahwe.

26 Ale rzeczy święte, które będą należały do ciebie, i te, które ślubowałeś, weźmiesz i zaniesiesz na miejsce, które wybierze Jahwe.

27 Złożysz ofiary całopalenia z mięsa i krwi. W innych ofiarach twoich krew będzie wylana na ołtarz Jahwe, twego Boga, ale możesz spożywać ich mięso.

28 Strzeż, słuchaj i wykonuj zawsze wszystkie te słowa, jakie do ciebie dzisiaj kieruję, aby się dobrze powodziło tobie, twoim synom po tobie, wypełniając to, co jest dobre i słuszne w oczach Jahwe, twego Boga.

29 Gdy Jahwe, twój Bóg, wygubi narody, które idziesz zwyciężyć, i gdy je zwyciężysz i zamieszkasz w ich kraju,

30 strzeż się, abyś im nie uległ, idąc za tymi, których wygubiliście. Strzeż się ich bogów i nie mów: "Jak te narody służyły swym bogom, tak i ja będę postępował".

31 Nie będziesz w ten sposób służył Jahwe, twemu Bogu, gdyż Jahwe ma w obrzydzeniu to wszystko i nienawidzi tego, co one czyniły dla swych bogów, paląc nawet w ogniu swych synów i swe córki [na cześć] swych bogów.

32 - - -

13

1 To wszystko, co wam rozkazałem, strzeżcie i wykonujcie, nie dodając nic do tego, ani nie odejmując nic z tego.

2 Jeśli spośród ciebie powstanie jakiś prorok lub tłumacz snów i zapowie ci jakiś znak lub cud, który się później wypełni, i jeśli ci później powie: "Pójdźmy za cudzymi bogami, których nie znasz, i służmy im",

3 [4 w KUL] ty nie powinieneś słuchać takiego proroka i słów takiego tłumacza snów. Jest to bowiem Jahwe, wasz Bóg, który nas w ten sposób doświadcza, czy rzeczywiście miłujecie Jahwe, waszego Boga, z całego swego serca, z całej swej duszy.

4 [5 w KUL] Za Jahwe, waszym Bogiem chodźcie, Jego się bójcie i Jego przykazania zachowujcie, i Jemu służcie, i przy Nim stójcie.

5 [6 w KUL] Ten zaś prorok czy tłumacz snów winien umrzeć, gdyż głosił odstępstwo od Jahwe, waszego Boga, który was wywiódł z kraju egipskiego i wybawił z domu niewoli i chciał cię sprowadzić z drogi, jaką polecił ci chodzić Jahwe, twój Bóg. Musisz to zło usunąć spośród siebie.

6 [7 w KUL] Jeżeli twój brat, syn twego ojca albo syn twojej matki, albo twój syn, albo twoja córka, albo twoja żona czy twój przyjaciel, który jest ci drogi jak własne życie, usiłują cię skusić skrycie i mówią: "Chodźmy służyć obcym bogom", czyli bogom, których ani twoi ojcowie, ani i ty sam nie znaliście,

7 [8 w KUL] i bogom narodów bliskich, a nie dalekich, które was otaczają z jednego krańca kraju do drugiego,

8 [9 w KUL] ty nie możesz go słuchać, twoje oko będzie bez litości, ty go nie możesz oszczędzić i nie możesz zakryć jego uszu.

9 [10 w KUL] Winieneś go zabić, ręka twoja będzie pierwszą przeciwko niemu, aby go zabić, a ręka całego ludu dokończy wykonania kary śmierci.

10 [11 w KUL] Będziesz go kamienował, aż umrze, gdyż usiłował odwieść cię od Jahwe, twego Boga, który cię wywiódł z kraju Egiptu, z domu niewoli.

11 [12 w KUL] Gdy się dowie o tym cały Izrael, przerazi się i przestanie czynić to zło w pośrodku ciebie.

12 [13 w KUL] Jeśli usłyszysz w jakimś mieście, które Jahwe, twój Bóg, daje tobie na zamieszkanie,

13 [14 w KUL] że wyszli spośród ciebie mężowie przewrotni i kuszą mieszkańców swego miasta, mówiąc do nich: "Pójdźmy służyć obcym bogom, których nie znacie",

14 [15 w KUL] wówczas ty zbadasz tę sprawę, przeprowadzisz śledztwo i wypytasz się troskliwie. I jeśli pogłoska okaże się prawdziwa, a obrzydliwości rzeczywiście dokonano wpośród ciebie,

15 [16 w KUL] wówczas wytracisz mieszkańców tego miasta ostrzem miecza, przeznaczając miasto na zniszczenie i wszystko to, co się w nim znajduje, razem z bydłem.

16 [10 w KUL] Zbierzesz wszystkie łupy na środku placu i zapalisz miasto z tym. wszystkim jego łupem, ofiarując to wszystko Jahwe, twemu Bogu. Samo [zaś miasto] pozostanie ruiną na zawsze i nie może być odbudowane.

17 [18 w KUL] Z tego, co zostało, żadna rzecz poddana klątwie nie przylgnie do twojej ręki, aby nie wrócił gniew Jahwe, ale aby był dla ciebie łaskawy, litościwy, oraz rozmnożył cię jak przyrzekł twoim ojcom.

18 [19 w KUL] Jeśli słuchać będziesz Jego przykazań, które ja ci dziś nakazuję wykonywać, co jest słuszne w oczach Jahwe, twego Boga.

14

1 Wy jesteście dziećmi Jahwe, waszego Boga. Nie kaleczcie się, ani też nie róbcie sobie wycinania włosów na czole po śmierci [bliskich].

2 Ponieważ ty jesteś ludem poświęconym Jahwe, twojemu Bogu, a Jahwe wybrał ciebie spośród wszystkich narodów, które są na ziemi.

3 Nie możecie spożywać niczego, co jest obrzydliwością.

4 Oto zwierzęta, które możecie spożywać: wół, owca, koza,

5 jeleń, gazela, daniel, koziorożec, antylopa, oryks.

6 Możecie spożywać wszelkie zwierzę, które rozwidla kopyto i rozdziela racice, i które przeżuwa.

7 Jednak spośród zwierząt przeżuwających i mających rozwidlone kopyto i rozdzieloną racicę nie możecie spożywać: wielbłąda, zająca, jeża. Będą zaś wam za nieczyste, które przeżuwają, ale nie mają rozdzielonego kopyta.

8 Również ze świni, która ma rozwidlone kopyto, ale nie przeżuwa, nie możecie jeść mięsa i nie możecie się dotykać jej padliny.

9 Z tych [istot], które żyją w wodzie, możecie jeść te, które mają płetwy i łuski,

10 nie możecie zaś jeść tych, które nie mają płetw i łusek, i macie je uznawać za nieczyste.

11 Możecie jeść wszelkie ptaki czyste,

12 ale nie możecie jeść takich ptaków, jak orła, gryfa, sępa,

13 sokoła i wszelkiego rodzaju kani,

14 i wszelkiego rodzaju kruków,

15 strusia, jastrzębia, mewy i wszelkiego rodzaju krogulców,

16 sowy, puchacza, ibisa,

17 pelikana, nurka, kormorana,

18 bociana i wszelkiego rodzaju czapli, dudka, nietoperza.

19 Również wszelkie owady skrzydlate będą dla was nieczyste i nie możecie ich spożywać.

20 Możecie zaś spożywać wszelkie ptactwo czyste.

21 Nie możecie jeść żadnego zwierzęcia rozszarpanego. Dasz je cudzoziemcowi, który jest pośród ciebie, i zje je, albo je sprzedaj cudzoziemcowi spoza kraju. Ty jesteś narodem poświęconym Jahwe, twemu Bogu. Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki.

22 Corocznie winieneś złożyć dziesięcinę ze wszystkiego, co przyniosą twoje zasiewy na twych polach,

23 w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, które wybierze, aby tam zamieszkało Jego imię. Spożyjesz tę dziesięcinę z twego zboża, z twego wina, z twej oliwy, z pierworodnych twego bydła i twej trzody, abyś się w ten sposób nauczył bojaźni Jahwe, twego Boga.

24 Jeśli droga jest bardzo długa i jeśli wskutek tego nie możesz przynieść dziesięciny, gdyż miejsce, jakie wybrał Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię, jest bardzo daleko od ciebie, gdy Jahwe, twój Bóg cię pobłogosławi,

25 sprzedasz to, co ci przybyło, za pieniądze i wziąwszy pieniądze do swej ręki, pójdziesz na miejsce wybrane przez Jahwe, twego Boga.

26 Tam kupisz za te pieniądze, co będziesz chciał: bydło czy trzodę, wino czy napój upajający, czegokolwiek zapragniesz. I zjesz tam w obecności Jahwe i ucieszysz się ty i twój dom.

27 A nie zapomnisz o lewicie, który jest u ciebie, gdyż nie ma z tobą działu ani dziedzictwa.

28 Pod koniec trzech lat weźmiesz dziesięcinę z plonów tego roku i złożysz ją u twych bram.

29 Przyjdzie wówczas lewita, który nie ma żadnego działu i dziedzictwa, oraz cudzoziemiec, sierota i wdowa twego miejsca zamieszkania i zjedzą to, i nasycą się, aby Jahwe, twój Bóg, udzielił ci błogosławieństwa we wszystkich pracach, jakie zamierzasz wykonać.

15

1 Pod koniec siedmiu lat ogłosisz darowanie długów.

2 Oto tak ma wyglądać to darowanie długów: Każdy wierzyciel, który dał pożyczkę, winien zgodzić się na darowanie tego, co pożyczył bliźniemu swemu. Nie powinien domagać się zwrotu ani od swego bliźniego, ani od swego brata, gdy ogłoszono darowanie [długów] ku uczczeniu Jahwe.

3 Od cudzoziemca możesz domagać się zwrotu, ale twego brata zwolnisz.

4 Nie będzie ubogich wśród ciebie, gdyż Jahwe udzieli ci błogosławieństwa w kraju, który Jahwe, twój Bóg, da tobie w posiadanie.

5 Jeśli słuchać będziesz głosu Jahwe, twego Boga, strzegąc i wykonując przykazania, które dziś ci nakazuję,

6 Jahwe, twój Bóg, pobłogosławi ci, jak to powiedział, i będziesz pożyczał innym narodom w zastaw, ale sam nie będziesz zaciągał u nich pożyczek i będziesz panował nad licznymi narodami, a one nie będą nad tobą panować.

7 Jeśli przeto znajdzie się u ciebie ubogi wśród twoich braci w jednym z miast twego kraju, który Jahwe, twój Bóg, da tobie, nie zatwardzaj swego serca, ani też nie zamykaj swej ręki dla swego brata ubogiego,

8 ale przeciwnie, otwórz dlań swą rękę i pożycz mu to, co mu potrzebne.

9 Pilnie bacz, aby nie powstała w tobie niegodziwa myśl i abyś nie rzekł: "Oto zbliża się rok siódmy, rok darowania" i niemiłosierne będą oczy twoje dla ubogiego spośród braci i nie będziesz mu chciał użyczyć pożyczki. Będzie bowiem wołał do Jahwe przeciwko tobie, a ty obciążysz się grzechem.

10 Gdy mu zaś dasz [pożyczkę], to mu daj bez żalu w swym sercu, gdyż tylko wtedy pobłogosławi ci Jahwe, twój Bóg, w twoich pracach i zamierzeniach.

11 Ponieważ ubodzy nie znikną nigdy całkowicie z twego kraju, dlatego ci polecam: "Nie zamykaj ręki twojej bratu, który jest uciśniony i ubogi w twoim kraju".

12 Jeśli twój brat Hebrajczyk, mężczyzna czy kobieta, sprzeda się tobie w niewolę, będzie ci służył przez sześć lat. W siódmym roku wypuścisz go wolnym,

13 a uwalniając go, nie odeślesz z rękami próżnymi.

14 Włożysz na jego barki jako podarunek coś z twej trzody czy twego boiska czy z twej prasy, zależnie od tego, jak ci pobłogosławił Jahwe, twój Bóg.

15 Nie zapominaj, że i ty byłeś w niewoli, w ziemi egipskiej, i że Jahwe, twój Bóg, wykupił cię. Oto dlaczego daję ci dziś to przykazanie.

16 Ale jeśli powie: "Ja nie chcę cię opuścić, gdyż ukochałem ciebie i twój dom i jest mi dobrze z tobą",

17 wówczas weźmiesz szydło i przebijesz mu ucho do drzwi, i będzie twoim niewolnikiem na zawsze. Tak samo postąpisz z niewolnicą.

18 Niechaj nie wydaje się dla ciebie uciążliwą rzeczą, że wypuszczasz go na wolność, bo podwójnie według zapłaty najemnika przez sześć lat pracował dla ciebie, a Jahwe, twój Bóg, błogosławił ci we wszystkich twoich pracach.

19 Wszystko pierworodne, jakie urodziło się tobie z bydła i z trzody, jeśli jest płci męskiej, poświęcisz Jahwe, twemu Bogu. Nie użyjesz do pracy pierworodnego twego wołu, ani też nie podstrzyżesz pierworodnego twej trzody,

20 ale je spożyjesz ty i dom twój corocznie w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, które wybierze Jahwe.

21 Jeśli ma jakąś wadę czy to jest kulawe, czy ślepe, czy też ma jakąś inną wadę, nie złożysz go na ofiarę Jahwe, twemu Bogu.

22 Ale je zjesz u siebie, bez względu na to, czyś czysty czy nieczysty, jak jesz gazelę czy jelenia.

23 Ale nie możesz spożywać ich krwi, lecz ją wylejesz, jak wodę, na ziemię.

16

1 Uważaj, aby w miesiącu Abib obchodzić Paschę na cześć Jahwe, twego Boga, ponieważ w nocy w miesiącu Abib wywiódł cię Jahwe, twój Bóg, z Egiptu.

2 I winieneś ofiarować dla Jahwe, twego Boga, Paschę z trzody albo z bydła w miejscu, jakie wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam uczynić mieszkanie dla swego imienia.

3 Przez siedem dni nie będziesz spożywał z tą ofiarą chleba kwaszonego, ale będziesz spożywał chleb niekwaszony - chleb uciśnienia - gdyż w wielkim pośpiechu opuściłeś kraj egipski. W ten sposób będziesz sobie przypominał przez całe swoje życie dzień wyjścia z Egiptu.

4 Przez siedem dni nie może się znaleźć nic kwaszonego w całym twoim kraju, ani też nie może pozostać do rana nic z tego mięsa, które jest ofiarowane wieczorem tego pierwszego dnia.

5 Nie możesz ofiarować Paschy w jakimkolwiek z tych miejsc, które Jahwe, twój Bóg, da tobie,

6 ale jedynie w miejscu, które wybierze sobie Jahwe, aby tam zamieszkało imię Jego, musisz złożyć w ofierze Paschę wieczorem o zachodzie słońca, tj. w czasie, kiedy wychodziłeś z Egiptu.

7 Ugotujesz ją i spożyjesz w miejscu, które wybierze Jahwe, twój Bóg, a rano odejdziesz stamtąd i wrócisz do twych namiotów.

8 Przez sześć dni spożywać będziesz chleb niekwaszony, zaś w dniu siódmym odbędzie się zebranie ku czci Jahwe, twego Boga, i nie będziesz wtedy wykonywał żadnej pracy.

9 Naliczysz siedem tygodni, a zaczniesz liczyć te siedem tygodni, gdy sierp zacznie ścinać zboże.

10 Wtedy obchodzić będziesz Święto Tygodni na cześć Jahwe, twego Boga. A zależnie od ofiary dobrowolnej, jaką wówczas złoży twoja ręka, udzieli ci Jahwe, twój Bóg, błogosławieństwa.

11 I będziesz się radował w obliczu Jahwe, twego Boga, w miejscu, jakie obierze Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię: ty, twój syn i twoja córka, twój niewolnik i twoja niewolnica, lewita mieszkający w tej miejscowości i cudzoziemiec oraz sierota i wdowa, żyjące w pośrodku ciebie.

12 Przypomnij sobie wówczas, że i ty byłeś w niewoli w Egipcie, i będziesz się strzegł, aby wypełnić te prawa.

13 Będziesz też obchodził Święto Namiotów przez siedem dni od chwili po zbiorze płodów twego boiska i twej prasy.

14 Będziesz się radował tym świętem: ty, twój syn, twoja córka, twój niewolnik i twoja niewolnica, lewita i cudzoziemiec, sierota i wdowa zamieszkała w tej miejscowości.

15 Przez siedem dni będziesz obchodził to święto na cześć Jahwe, twego Boga, w miejscu, jakie wybierze Jahwe, gdyż Jahwe, twój Bóg pobłogosławił ci we wszystkich twych zbiorach, we wszystkich twych pracach i będziesz się radował.

16 Trzy razy w roku winien się ukazać każdy mężczyzna w obliczu Jahwe, swego Boga, na miejscu, które On wybierze, a mianowicie w Święto Przaśników, w Święto Tygodni i w Święto Namiotów. Nie ukaże się zaś nikt z rękami pustymi przed Jahwe,

17 ale każdy złoży dar w zależności od błogosławieństwa, jakie Jahwe, twój Bóg, użyczy tobie.

18 Ustanowisz sędziów i pisarzy w każdym mieście, jakie Jahwe, twój Bóg, da tobie dla wszystkich twych pokoleń, i będą sądzić lud sprawiedliwie.

19 Nie będziesz naginał prawa i nie będziesz miał względu na osoby i nie będziesz przyjmował podarków, gdyż podarek zaślepia oczy mądrych i wywraca wyroki sprawiedliwe.

20 Winieneś bardzo troszczyć się o sprawiedliwość, abyś żył i posiadł kraj, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie.

21 Nie będziesz sadził drzew świętych jakiegokolwiek rodzaju przy ołtarzu, jaki postawiłeś dla Jahwe, twego Boga,

22 i nie będziesz stawiał świętych słupów, które ma w nienawiści Jahwe, twój Bóg.

17

1 Nie będziesz składał Jahwe, twemu Bogu w ofierze ani cielca, ani barana, który ma skazę lub jakąś wadę, gdyż Jahwe, twój Bóg ma w tym obrzydzenie.

2 Jeśli się znajdzie wśród ciebie w jednym z miast, które da ci Jahwe, twój Bóg, jakiś mężczyzna lub kobieta, którzy czyniliby to, co jest niegodziwe w oczach Jahwe, twego Boga, łamiąc Jego Przymierze,

3 i którzy służyliby obcym bogom i upadali przed nimi czy to przed słońcem, czy księżycem lub przed gwiazdami niebieskimi, czego surowo zakazałem,

4 i doniesiono by ci o tym, wówczas, słysząc to, przeprowadź dokładne śledztwo, a jeśli zostanie dowiedzione i dokładnie ustalone, że ten występek wzbudzający obrzydzenie został rzeczywiście popełniony w Izraelu,

5 wtedy wywiedziesz takiego mężczyznę czy taką kobietę, którzy tę wielką zbrodnię popełnili w tym mieście, i ukamienujecie ich na śmierć.

6 Żaden oskarżony nie może być skazany na śmierć, jak tylko po złożeniu świadectwa przez dwóch lub trzech świadków. Nie może tedy nikt być skazany po złożeniu świadectwa przez jednego tylko świadka.

7 Świadkowie jako pierwsi podniosą nań kamienie swą ręką, aby wykonać karę śmierci, a później cały lud podniesie swą rękę. W ten sposób wygubisz spośród ciebie wszelkie zło.

8 Jeśli masz osądzić sprawę, która jest dla ciebie ciężka, czy to sprawę mordu, sporu, rany czy jakiejś sprzeczki w twym mieście, wstaniesz i pójdziesz do miejsca, które wybrał Jahwe, twój Bóg,

9 i poszukasz kapłanów, lewitów i sędziego, który wówczas będzie pełnił urząd. Oni zbadają sprawę i wydadzą wyrok i oznajmią ci o nim.

10 Dostosujesz się do wyroku, jaki ci ogłoszą w tym miejscu, które wybrał Jahwe, twój Bóg, i sumiennie wykonasz wszystkie ich polecenia.

11 ? postąpisz według prawa, o którym cię pouczą, i według wyroku, jaki ci ogłoszą, bez zbaczania na prawo czy na lewo od ogłoszonego ci wyroku.

12 Jeśli ktoś postąpiłby samowolnie, nie słuchając ani kapłana, który pełni służbę Jahwe, swego Boga, ani też sędziego, winien taki człowiek ponieść karę śmierci. I wytępisz w ten sposób zło w Izraelu.

13 Lud zaś cały słysząc o tym ulęknie się i przestanie działać samowolnie.

14 Gdy przyjdziesz do tego kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, a biorąc go w posiadanie zamieszkasz tam i powiesz: "Ustanowię nad sobą króla, jak mają wszystkie inne narody",

15 to możesz ustanowić królem tylko takiego, którego wybierze sam Jahwe, i musi to być ktoś z braci twoich, którego ustanowisz królem, bo nie możesz mieć królem cudzoziemca, który nie byłby twoim bratem.

16 Nie powinien on mnożyć sobie koni, aby nie zaprowadził znowu swego ludu do Egiptu dla powiększenia liczby swych koni, gdyż Jahwe powiedział wam: "Nie wrócicie nigdy przez tę drogę".

17 Również nie pomnoży sobie liczby swych żon, gdyż to mogłoby sprowadzić na manowce jego serce. Nie pomnoży również swego srebra i swego złota.

18 Gdy wstąpi na tron królewski, winien sporządzić na zwoju dla swego użytku odpis tego Prawa według tej księgi, która będzie u kapłanów lewitów.

19 I będzie go miał przy sobie i będzie go odczytywał przez wszystkie dni swego życia, aby się nauczył bojaźni Jahwe, swego Boga, strzegąc każdego słowa tego Prawa i wypełniając wszelkie jego rozporządzenia.

20 Będzie unikał wynoszenia się ponad swych braci i nie zboczy od tego nakazu ani na prawo, ani na lewo. Pod tym jedynie warunkiem długie będą dni jego królowania w Izraelu oraz jego synów.

18

1 Kapłani lewiccy, całe pokolenie Lewiego nie otrzyma żadnego działu i dziedzictwa jak reszta Izraela, ale oni będą żyli z ofiar spalanych dla Jahwe i z ich dziedzictwa.

2 Sami zaś nie będą posiadali żadnego dziedzictwa wpośród swych braci, ale Jahwe będzie ich dziedzictwem, jak to im zapowiedział.

3 Takie będą uprawnienia kapłanów względem ludu i tych, którzy składają ofiarę z cielca lub z barana. Dadzą oni kapłanom łopatkę, szczęki i żołądek.

4 Dasz mu też pierwociny z twego zboża i twego nowego wina i z twej oliwy, jak i pierwociny z wełny twej trzody.

5 Jego bowiem wybrał Jahwe, twój Bóg, spośród wszystkich swych pokoleń, aby stał przed Jahwe, twoim Bogiem, pełniąc świętą służbę ku czci imienia Jahwe, on sam i jego synowie po wszystkie dni.

6 Jeżeli zaś jakiś lewita, który mieszka w jednym z tych miast, jakie będą w Izraelu, zapragnie udać się do miejsca, które wybrał Jahwe, twój Bóg,

7 aby pełnić tam służbę imieniu Jahwe, swego Boga, jak to czynią wszyscy jego bracia, lewici, stojący przed obliczem Jahwe,

8 spożyje część równą ich części, niezależnie od tego, co otrzymali od ojców.

9 Gdy wejdziesz do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, nie czyń obrzydliwości, jak tamte narody.

10 Nie znajdzie się u ciebie nikt, kto przeprowadzałby swego syna lub swą córkę przez ogień, czy kto uprawiałby wróżbę, magię, zabobony i zaklęcia,

11 czy też kto wykonywałby czary, wywoływał duchy i zapytywał zmarłych.

12 Ktokolwiek bowiem czyni takie rzeczy, czyni to, co jest obrzydliwością dla Jahwe. Z powodu tych obrzydliwości Jahwe, twój Bóg przepędzi te narody przed tobą.

13 Zawsze bądź ludem Jahwe, twego Boga.

14 Narody, które weźmiesz w posiadanie, słuchają wróżbiarzy i czarowników, ale tobie nie pozwolił na to Jahwe, twój Bóg.

15 Tobie zaś wzbudzi Jahwe, twój Bóg, spośród ciebie i twoich braci proroka, którego jako i mnie winniście słuchać.

16 Właśnie o to prosiłeś Jahwe, twego Boga, na [górze] Horeb w dniu zebrania: "Nie chcę dłużej słuchać głosu Jahwe, mojego Boga, nie chcę też dłużej patrzeć na wielki ogień, aby nie umrzeć".

17 ? Jahwe rzekł do mnie: "Słusznie mówią.

18 Ja im wzbudzę proroka spośród ich braci, podobnego do ciebie, i włożę moje słowa w jego usta, a on będzie im mówił wszystko, co im rozkażę.

19 Jeżeliby ktoś nie słuchał słów, które ten prorok ogłosi w Moim imieniu, wówczas Ja sam zażądam rachunku od takiego człowieka.

20 Lecz jeśliby ktoś odważył się mówić w moim imieniu to, czego mu nie kazałem mówić, albo jeśliby mówił w imieniu cudzych bogów, to taki prorok winien umrzeć".

21 Może pomyślisz w sercu twym: "Jak poznam, że tego słowa nie wypowiedział Jahwe?"

22 Jeżeli prorok mówił w imieniu Jahwe, a mowa jego nie wypełni się, wówczas Jahwe nie mówił o tym do niego, ale prorok mówił na podstawie własnego przypuszczenia.

19

1 Gdy Jahwe, twój Bóg wygubi narody, których ziemię da tobie Jahwe, twój Bóg, i weźmiesz ją w posiadanie, i zamieszkasz w ich miastach i ich domach,

2 wydzielisz trzy miasta w środku kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie.

3 Winieneś utrzymać drogę do nich w pośrodku i powinieneś podzielić na trzy części cały kraj, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, aby mógł tam zbiec wszelki morderca.

4 W takim zaś przypadku morderca, który zbiegł tam, może się ocalić, jeśli uderzył swego bliźniego niedobrowolnie, gdyż nie miał przeciw niemu zadawnionej nienawiści.

5 Gdyby poszedł na przykład za swym bliźnim do lasu, aby ściąć drzewo, a wywijając siekierą, by ściąć drzewo, wyrzucił ją z trzonu, uderzył nią śmiertelnie swego bliźniego, to taki może uciec do jednego z takich miast i ratować swe życie,

6 aby gniewem wzburzony mściciel krwi wylanej ścigający mordercę nie dosięgnął go z powodu długiej drogi i nie zabił, choć ten nie żywił nienawiści.

7 Z tego powodu daję ten rozkaz: Wydzielisz trzy miasta,

8 a jeśli Jahwe, twój Bóg zwiększy twój kraj, jak to przysiągł twoim ojcom,

9 jeśli będziesz strzegł i wykonywał wszystkie przykazania, jakie ci dziś dałem, miłując Boga i chodząc zawsze Jego drogami, to dodasz do tych trzech jeszcze inne trzy miasta.

10 W ten sposób nie będziesz rozlewał krwi w pośrodku kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo; inaczej krew byłaby przeciw tobie.

11 Lecz jeśli się zdarzy, że jakiś człowiek, który nienawidzi swego bliźniego, zasadzi się nań, rzuci się na niego i uderzy śmiertelnie, a potem ucieknie do jednego z tych miast,

12 to starsi jego miasta wyślą po niego i zabiorą go stamtąd i oddadzą go mścicielowi rozlanej krwi, żeby umarł.

13 Nie ulituje się nad nim twoje oko. Masz bowiem obowiązek usunąć rozlaną krew niewinną Izraela. Dopiero wtedy dobrze ci się będzie powodziło.

14 Nie będziesz przesuwał granicy twego bliźniego, jaką wytyczą przodkowie dla dziedzictwa, które otrzyma on w kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie.

15 Nie powstanie jeden tylko świadek przeciw komuś w sprawie jakiejkolwiek jego winy czy występku; jakikolwiek byłby popełniony występek, winien być stwierdzony wobec dwóch albo wobec trzech świadków.

16 Jeśli powstanie świadek niesprawiedliwy przeciwko komuś, aby go oskarżyć o przestępstwo wobec prawa,

17 obaj ci mężowie, którzy mają spór przed Jahwe, stawią się przed kapłanami i sędziami sprawującymi urząd w tym czasie.

18 Sędziowie zaś przeprowadzą dokładne śledztwo i gdy się okaże, że oskarżyciel swego brata jest świadkiem fałszywym,

19 winniście uczynić mu to, co on zamierzał uczynić swemu bratu.

20 Inni zaś, widząc to, będą się lękać i nie popełnią tego zła.

21 Twoje oko będzie bez litości. Życie za życie, oko za oko, ząb za ząb, ręka za rękę, noga za nogę.

20

1 Gdy ty wyruszasz na wojnę przeciw twoim nieprzyjaciołom i ujrzysz, że koni, wozów i ludzi tam jest więcej niż u ciebie, nie lękaj się ich, gdyż z tobą jest Jahwe, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej.

2 Gdy zaś będziesz miał stoczyć bitwę, wystąpi kapłan i przemówi do ludu.

3 I powie do niego: "Słuchaj, Izraelu! Oto macie dziś stoczyć bitwą z waszymi nieprzyjaciółmi, ale niech nie słabnie serce wasze. Nie miejcie lęku ani strachu i nie drżyjcie przed nimi.

4 Jahwe, wasz Bóg idzie przecież z wami, aby pokonać z wami waszych nieprzyjaciół, a was zbawić".

5 Później powiedzą pisarze do ludu: "Kto z was zbudował dom, a jeszcze go nie poświęcił, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby ktoś inny nie musiał go poświęcać.

6 Kto z was zasadził winnicę, a jeszcze jej nie zaczął używać, niech wraca do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby ktoś inny jej nie zaczął używać.

7 Kto zaręczył się z kobietą, a jeszcze jej nie pojął, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie zginął w bitwie i aby kto inny jej nie pojął".

8 Pisarze jeszcze i to powiedzą ludowi: "Kto ma lęk i czyje serce jest trwożne, niech idzie z powrotem do siebie, aby nie uległo przerażeniu także serce jego brata, jako jego Berce".

9 Później, gdy pisarze zakończą swe przemówienia do ludu, staną na czele ludu dowódcy wojska.

10 Gdy zbliżysz się do miasta, aby wieść z nim wojnę, ofiarujesz mu pokój.

11 Jeżeli przyjmie ono pokój i otworzy ci bramy, cały lud znajdujący się tam będzie uiszczał daninę i pracował dla ciebie.

12 A jeśli nie przyjmie pokoju i rozpocznie z tobą wojnę, to je będziesz oblegał.

13 Jeśli Jahwe, twój Bóg wyda je w ręce twoje, to wymordujesz wszystkich mężów ostrzem miecza,

14 a kobiety i dzieci, bydło oraz wszystko, co się znajduje w mieście, wszelki jego majątek weźmiesz jako łup i będziesz używał łupu twoich nieprzyjaciół, który Jahwe, twój Bóg da tobie.

15 Tak zaś będziesz postępował z miastami odległymi, które nie należą do pobliskich narodów.

16 Z miast bowiem tych narodów, które Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, nie pozostawisz niczego przy życiu, żadnej żywej istoty,

17 ale zniszczysz [miasta] Hetytów, Amorejczyków, Kananejczyków, Peryzytów, Hiwwitów, Jebuzejczyków, gdyż tak nakazał Jahwe, twój Bóg,

18 aby was nie nauczyły te wszystkie narody obrzydliwości, jakie same wykonują na cześć swych bóstw, i abyście nie grzeszyli przeciw Jahwe, waszemu Bogu.

19 Jeśli oblegać będziesz miasto przez wiele dni, prowadząc wojnę z nim, aby je zdobyć, nie wyrządzaj szkód drzewom, przykładając do nich siekierę. Możesz jednak z nich spożywać owoce, ale nie wycinaj ich. Czyż drzewo polne jest człowiekiem, abyś je oblegał?

20 Jedynie drzewa, o których wiesz, że nie są drzewami owocowymi, możesz ściąć i porąbać, aby zbudować z nich przedmioty potrzebne do oblężenia i zdobycia miasta, które prowadzą z tobą wojnę.

21

1 Jeśli znaleziono zabitego człowieka, leżącego na ziemi, którą Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie, a nie wiadomo, kto go zabił,

2 wówczas starsi i sędziowie zmierzą odległość od zabitego do miast, które są dokoła,

3 określając, które jest miasto najbliższe miejsca, gdzie [znaleziono] zabitego. Wtedy starsi tego miasta wybiorą z bydła jałowicę, którą jeszcze nie pracowano i na którą nie wkładano jeszcze jarzma.

4 I zstąpią starsi tego miasta z jałowicą do kamienistego łoża potoku, przez które się nie przechodzi i którego się nie zasiewa, i złamią tam w potoku kark jałowicy.

5 I zbliżą się kapłani, synowie Lewiego, gdyż ich wybrał Jahwe, twój Bóg na twoją służbę i na udzielanie błogosławieństwa w Jego imieniu i dla rozstrzygania wszystkich sporów o pobicie.

6 I wszyscy starsi tego miasta zbliżą się do zabitego, a po umyciu swych rąk w potoku nad zabitą jałowicą,

7 powiedzą tak: "Ręce nasze nie wylały tej krwi, a oczy nasze nie widziały nic.

8 Przebacz, Jahwe, swemu ludowi Izraelowi, który wybawiłeś, i nie pozwól wylewać krwi niewinnej w pośrodku Izraela, twego ludu. I będą uniewinnieni przez tę krew.

9 W ten sposób usuniesz spośród siebie wszelkie rozlewanie niewinnej krwi i wykonasz to, co słuszne jest w oczach Jahwe.

10 Gdy wyruszysz na wojnę przeciw nieprzyjaciołom, których Jahwe, twój Bóg da w twe ręce, a pojmawszy jeńców,

11 ujrzysz wśród jeńców kobietę przystojną i umiłujesz ją, możesz ją wziąć za żonę

12 i zaprowadzisz ją do twego domu. Ona ogoli sobie głowę i obetnie paznokcie,

13 i zdejmie ubranie branki, i zamieszka w domu twoim, i będzie opłakiwać przez jeden miesiąc swego ojca i swą matkę. Dopiero wówczas możesz zbliżyć się do niej jako jej 'mąż, i stanie się dla ciebie żoną.

14 Jeśli przestałaby podobać się tobie, odeślesz ją, gdzie zechce. Nie możesz jej sprzedać za pieniądze, ani źle z nią postąpić, gdyż ją zmusiłeś do małżeństwa.

15 Jeżeli jaki człowiek ma dwie żony - jedną, którą miłuje, i drugą, której nienawidzi - a obie zrodziły mu synów, i zdarzyło się, że pierworodny należy do znienawidzonej żony,

16 wówczas taki człowiek dzieląc swe dobra dzieciom, nie może uważać za pierworodnego syna umiłowanej żony, ze szkodą dla syna żony znienawidzonej, który jest rzeczywiście pierworodnym.

17 Lecz uzna tego za pierworodnego syna i da mu podwójną część wszystkiego, co posiada, gdyż on jest pierwociną jego siły i ma prawo do pierworodztwa.

18 Jeśli jakiś człowiek ma syna krnąbrnego i nieposłusznego, który nie chce słuchać głosu swego ojca ani głosu swej matki, i który mimo ukaranią go przez nich nie słucha ich dalej,

19 wtedy ojciec i matka wezmą go i zaprowadzą do starszych miasta, do bramy tej miejscowości.

20 I powiedzą starszym tego miasta: "Syn nasz jest krnąbrny i nieposłuszny i nie słucha głosu naszego, ale jest hulaką i pijakiem".

21 I ukamienują go wszyscy mężowie, i umrze. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael usłyszy o tym i napełni się lękiem.

22 Jeśli jakiś człowiek stanie się winnym kary śmierci i zostanie skazany na śmierć, to powiesisz go na szubienicy,

23 jednak nie pozostawisz na noc jego ciała na szubienicy, ale pochowasz go w tym samym dniu, gdyż powieszony jest przekleństwem Boga. Nie będziesz przeto plamił ziemi, którą Jahwe, twój Bóg da tobie w posiadanie.

22

1 Jeżeli ujrzysz, że się błąka wół twego brata albo jego owca, nie ukryjesz ich, ale je pilnie zawrócisz do twego brata.

2 A jeśli nie mieszka blisko twój brat i nie znasz go, wówczas zaprowadzisz je do swego domu i będą u ciebie, aż się dowie brat twój, i wtedy oddasz mu je.

3 Tak postąpisz z jego osłem i tak postąpisz z jego płaszczem, i tak postąpisz z jakąkolwiek rzeczą zagubioną przez twego brata, a znalazłszy ją, nie możesz jej ukryć.

4 Jeżeli ujrzysz, że osioł twego brata albo wół jego upadł na drodze, nie odwrócisz się od nich, ale pomożesz mu je podźwignąć.

5 Nie będzie nosiła kobieta ubrania męskiego, ani nie będzie wdziewał sukni kobiecej mężczyzna, gdyż kto tak postępuje, obrzydły jest dla Jahwe, swego Boga.

6 Gdy spotkasz gniazdo z ptaszkami lub z jajkami na drzewie lub na ziemi, a matka siedziałaby na ptaszkach lub na jajkach, nie weźmiesz matki z ptaszkami, ale pozwolisz jej odejść.

7 Weźmiesz jedynie młode dla siebie, aby ci się dobrze powodziło i abyś miał długie życie.

8 Gdy zbudujesz nowy dom, zrobisz poręcz około swego dachu. W ten sposób nie ściągniesz na ten dom winy krwi, gdyby ktoś z niego spadł.

9 Nie będziesz zasiewał na twej winnicy dwóch gatunków winogron, aby wszystkie nie zostały uznane za święte: płód ziemi i owoc twej winnicy.

10 Nie będziesz orał razem wołem i osłem.

11 Nie będziesz miał ubrania utkanego ze lnu i wełny.

12 Uczynisz sobie frędzle na czterech rogach wierzchniego płaszcza, którym się okrywasz.

13 Jeśli jakiś mężczyzna zaślubi kobietę i żyje z nią, a następnie poczuje do niej wstręt,

14 i jeśli ją obciąża zarzutem ciężkim, rozsiewając o niej złe wieści, mówiąc: "Tę kobietę zaślubiłem i zbliżyłem się do niej i nie znalazłem u niej oznak dziewictwa".

15 Wówczas ojciec tej młodej małżonki i jej matka wezmą znaki dziewictwa i przyniosą do starszych w bramie.

16 Ojciec tej młodej małżonki powie wówczas do starszych: "Moja córka, którą dałem za żonę temu mężczyźnie, została przezeń znienawidzona.

17 I oto posądza ją o winę, mówiąc: "Nie znalazłem u twej córki oznak dziewictwa". Oto znak dziewictwa mojej córki". I rozwiną płaszcz przed starszymi miasta.

18 Starsi tego miasta chwycą tego człowieka, ubiczują

19 i wymierzą mu nadto karę stu syklów srebra, które dadzą ojcu młodej małżonki, gdyż rozszerzał złe wieści o dziewicy izraelskiej. I będzie ją miał za żonę i nie będzie mógł nigdy jej oddalić.

20 Lecz jeśli to oskarżenie jest prawdziwe i jeśli rzeczywiście nie znaleziono u tej młodej małżonki znaków dziewictwa,

21 wywiodą ją do bramy domu jej ojca, a jej współrodacy kamienować ją będą, aż nastąpi śmierć, gdyż popełniła występek w Izraelu, zniesławiając dom swego ojca. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie.

22 Jeśli się znajdzie mężczyznę leżącego z kobietą zamężną, obydwoje winni być ukarani śmiercią: mężczyzna leżący z kobietą, a także kobieta. W ten sposób usuniesz zło z Izraela.

23 Jeśliby młodą dziewczynę zaręczoną jakiemuś mężczyźnie spotkał inny mężczyzna w mieście i leżał z nią,

24 wyprowadzicie obydwoje do bramy tego miasta i będziecie ich kamienować, aż śmierć nastąpi: młodą dziewczynę, bo nie wołała o pomoc w mieście, i mężczyznę, gdyż skrzywdził kobietę swego bliźniego. W ten sposób usuniesz zło spośród siebie.

25 Jeśli zaś na polu spotkałby jakiś człowiek młodą dziewczynę zaręczoną, a zadawszy jej gwałt leżałby z nią, umrze sam ten mężczyzna, który z nią leżał,

26 a dziewczynie nie uczynisz nic złego, gdyż nie dopuściła się ona winy godnej śmierci. Wypadek ten jest podobny do tego, gdy ktoś powstaje przeciw bliźniemu swemu i zabija go.

27 Na polu bowiem spotkał ją, a młoda dziewczyna nie mogła krzykiem przywołać kogoś na pomoc.

28 Jeśli jakiś mężczyzna spotkał młodą dziewczynę, która nie była zaręczona, a rzuciwszy się na nią, leżał z nią, i schwycono ich na tym,

29 to mężczyzna, który leżał, da ojcu młodej dziewczyny pięćdziesiąt sykli srebra i pojmie ją za żonę, gdyż ją zgwałcił, i nie będzie jej mógł oddalić.

30 - - -

23

1 Nie może żaden mężczyzna pojąć żony swego ojca i nie odkryje brzegu płaszcza swego ojca.

2 Nie może brać udziału w zebraniach Jahwe mężczyzna mający zmiażdżone jądra lub ucięty członek.

3 Nie będzie także mamzer brał udziału w zebraniach Jahwe, a nawet jego potomkowie do dziesiątego pokolenia nie wejdą na zebrania Jahwe.

4 Nie będzie brał udziału w zebraniu Jahwe również Ammonita oraz Moabita, a także ich potomkowie do dziesiątego pokolenia nie wejdą na zebranie Jahwe i to nigdy,

5 ponieważ nie wyszli na wasze spotkanie z chlebem i wodą, gdyście byli w drodze po wyjściu z Egiptu, i ponieważ najęli Balaama, syna Beora z Petor, w Aram Naharaim, aby ci złorzeczył.

6 Ale Jahwe, twój Bóg nie chciał wysłuchać Balaama, i Jahwe, twój Bóg zamienił jego przekleństwa w błogosławieństwo, gdyż Jahwe cię miłuje.

7 Nigdy, po wszystkie czasy nie masz się starać o ich pomyślność i o ich szczęście.

8 Nie będziesz miał obrzydzenia do Edomity, gdyż jest twoim bratem; nie będziesz też miał obrzydzenia do Egipcjanina, gdyż przebywałeś jako cudzoziemiec w jego kraju.

9 W trzecim pokoleniu ich potomkowie mogą brać udział w zebraniu Jahwe.

10 Gdy wyjdziesz rozbić obóz wojenny przeciw twoim nieprzyjaciołom, strzeż się wszelkiej złej czynności.

11 Jeśliby znalazł się wpośród ciebie mężczyzna, który nie byłby w stanie czystości z powodu zmazy nocnej, winien wyjść za obóz i nie wracać do obozu.

12 Około wieczoru winien wykąpać się we wodzie, a po zachodzie słońca wrócić do obozu.

13 Winieneś mieć miejsce poza obozem, gdzie winieneś wychodzić.

14 Będziesz miał łopatkę w twym wyposażeniu, a będziesz wychodzić poza obóz i wykopiesz tam [dołek] i znów zakopiesz, czegoś się pozbył,

15 gdyż Jahwe, twój Bóg przechadza się po obozie, aby cię opieką otoczyć i uwolnić od nieprzyjaciół. Przeto obóz twój winien być miejscem świętym, a Jahwe nie powinien tam niczego dojrzeć, co nie podobałoby Mu się, aby nie odwrócił się od ciebie.

16 Nie pozwolisz właścicielowi pochwycić niewolnika, który zbiegł od swego pana i przybył do ciebie.

17 Będzie mieszkał z tobą wśród twoich w miejscu, które wybrał w jednym z twych miast, gdzie będzie się czuł dobrze i nie będziesz go dręczył.

18 Nie będzie nierządnicy sakralnej wśród córek Izraela, ani też nie będzie uprawiającego nierząd sakralny wśród synów Izraela.

19 Nie zaniesiesz do domu Jahwe, twego Boga, zapłaty za nierząd, ani też zarobku psa, jako rzeczy ofiarowanej ślubem. Jedno i drugie jest obrzydliwością dla Jahwe, twego Boga.

20 Nie będziesz pożyczał dla własnej korzyści swemu bratu ani pieniędzy, ani żywności, ani jakiejkolwiek innej rzeczy.

21 Jednak cudzoziemcowi możesz pożyczać dla swej korzyści, lecz bratu twemu winieneś pożyczać bez własnej korzyści, aby Jahwe, twój Bóg błogosławił ci we wszystkich wysiłkach twojej ręki w kraju, który idziesz posiąść.

22 Jeżeli złożyłeś ślub Jahwe, twemu Bogu, nie zwlekaj go wykonać, gdyż oczekuje tego Jahwe, twój Bóg, i [w przeciwnym razie] dopuściłbyś się grzechu.

23 Jeśli się wstrzymasz od ślubu, nie będzie grzech ciążył na tobie,

24 lecz co wyszło już z twych warg, powinieneś wykonać dokładnie, jak ślubowałeś swoimi ustami Jahwe, twojemu Bogu.

25 Jeśli przechodzisz koło winnicy twego bliźniego, możesz spożywać winogrona aż do sytości, ale nie możesz ich brać do kosza.

24

1 Jeśli jakiś mężczyzna wziął jakąś kobietę i poślubił ją, a kobieta ta nie znalazła łaski w jego oczach, gdyż zauważył u niej coś odrażającego, może sporządzić akt rozwodowy i wręczy go jej, i odeśle ją od siebie.

2 Jeśli ona opuściwszy jego dom wyszła za innego mężczyznę,

3 a ten mężczyzna również ją znienawidził i sporządził dla niej akt rozwodowy i da go jej i odeśle ją od siebie, albo też umrze ten drugi mąż, który ją pojął za żonę,

4 jej pierwszy mąż, który ją wyrzucił, nie może jej pojąć za żonę ponownie, gdyż zaciągnąłby przez to winę. Byłoby to bowiem obrzydliwością w dziedzictwie Jahwe, a wy nie powinniście ściągać takiego grzechu na kraj, który Jahwe, twój Bóg daje tobie w posiadanie.

5 Jeśli jakiś mężczyzna pojął co dopiero żonę. nie ma obowiązku iść do wojska i przyjąć na siebie jakiś obowiązek, gdyż pozostaje on wolny przez jeden rok w domu, aby się cieszyć swoją żoną, którą pojął.

6 Nie weźmie się w zastaw kamienia młyńskiego górnego ani dolnego, gdyż taki zastaw byłby pozbawieniem życia.

7 Jeśli znaleziono by człowieka, który ukradł bliźniego swego z synów Izraela, aby go wykorzystać lub sprzedać, taki złodziej winien umrzeć. Usuniesz w ten sposób zło spośród siebie.

8 W wypadku trądu troskliwie zachowuj i wykonuj wszystko to, co wam polecą kapłani lewici. Pilnie wypełniajcie ich rozkazy.

9 Pamiętaj o tym, co Jahwe, twój Bóg uczynił Marii w czasie podróży po wyjściu z Egiptu.

10 Jeżeli pożyczyłeś bliźniemu jakąś rzecz, nie możesz wchodzić do jego domu, aby wziąć zastaw,

11 ale zatrzymasz się na zewnątrz, a człowiek, któremu dałeś pożyczkę, przyniesie ci tu zastaw.

12 Jeżeli to jest człowiek ubogi, nie kładź się do snu z jego zastawem,

13 ale przed zachodem słońca oddasz mu zastaw, aby się położył w swym płaszczu i błogosławił ci, i będzie to sprawiedliwa rzecz przed Jahwe, twoim Bogiem.

14 Nie skrzywdzisz w zapłacie ubogiego i potrzebującego spośród twoich braci lub z twoich cudzoziemców, którzy są w ziemi twojej.

15 W każdym dniu dasz mu zapłatę zanim zajdzie słońce, gdyż jest ubogi i czeka niecierpliwie [zapłaty]; inaczej wołać będzie przeciw tobie do Jahwe, i będziesz miał grzech.

16 Ojcowie nie umrą za swoich synów, ani synowie nie umrą za swych ojców. Każdy będzie skazany na śmierć za swoją winę.

17 Nie powinieneś łamać praw cudzoziemca i sieroty ani nie powinieneś brać w zastaw szaty wdowy.

18 Pamiętaj, że byłeś w niewoli w Egipcie, a Jahwe, twój Bóg wybawił cię stamtąd. Także i ja nakazuję ci wykonać to przykazanie.

19 Gdy będziesz żął zboże na swym polu, a zapomnisz o snopie na polu, nie wracaj się, aby go poszukać. Zostanie on dla cudzoziemca, sieroty i wdowy, aby ci pobłogosławił Jahwe, twój Bóg, we wszystkich twoich pracach.

20 Gdy będziesz obierał twoją oliwkę, nie wracaj, aby znowu szukać. Zostaw to dla cudzoziemca, sieroty i wdowy.

21 Gdy będziesz urządzał winobranie w twej winnicy, nie urządzaj powtórnego winobrania. Zostaw to dla cudzoziemca, sieroty i wdowy.

22 Pamiętaj, że byłeś w niewoli w ziemi egipskiej, dlatego nakazałem wykonać to przykazanie.

25

1 Gdy powstanie spór między ludźmi, to udadzą się do sądu, aby ich rozsądzono i uznano niewinnego za niewinnego, a winnego za winnego.

2 Jeśli winnemu należy się obicie, sędzia każe go wyłożyć na ziemi przed sobą i wymierzyć mu liczbę razów odpowiednią do jego przekroczenia.

3 Można mu wymierzyć czterdzieści razów, a nie więcej, aby przez liczniejsze uderzenia kara nie stała się zbyt wielka, i aby twój brat nie był pohańbiony w twoich oczach.

4 Nie zawiążesz gęby wołowi, gdy depcze zboże.

5 Jeśli bracia mieszkają razem, a jeden z nich umrze bez syna, żona zmarłego nie zaślubi mężczyzny z obcej rodziny, ale szwagier przyjdzie do niej i pojmie ją za żonę, dopełniając obowiązku lewiratu.

6 Wówczas pierworodny syn, jakiego zrodzi, będzie nosił nazwisko zmarłego brata i w ten sposób nie zaniknie jego nazwisko w Izraelu.

7 Lecz gdyby ten mężczyzna wzbraniał się pojąć swą krewną za żonę, wówczas winna krewna jego iść do starszych w bramie i powiedzieć im: "Nie mam krewnego, który chciałby utrzymać w Izraelu imię swego zmarłego krewnego, i nie chce dopełnić obowiązku, jaki na nim ciąży".

8 Zawołają go starsi jego miasta i zapytają go o powód tego. Gdy się zjawi i powie: "Nie mam chęci na małżeństwo z nią",

9 wówczas zbliży się krewna jego doń w obecności starszych i zdejmie mu sandał z nogi jego i napluje mu w twarz i wypowie takie słowa: "Tak się robi człowiekowi, który nie chce wznieść domu swemu bratu",

10 a przezwisko tego człowieka w Izraelu będzie trwało "dom rozzutego z sandałów".

11 Gdy się kłócą razem dwaj mężczyźni i gdy się przybliży żona jednego, aby obronić swego męża przed uderzeniem, wyciągnie swoją rękę i chwyci go mocno za części wstydliwe,

12 wówczas bez miłosierdzia utnie się jej rękę.

13 Nie będziesz posiadał w worku dwóch ciężarków, jednego cięższego, a drugiego lżejszego.

14 Nie będziesz miał w domu swym efy, jednej większej, a drugiej mniejszej.

15 Twój ciężarek będzie niefałszowany i dokładny i twoja efa będzie należyta i dokładna, abyś długo żył na ziemi, jaką Jahwe, twój Bóg da tobie.

16 Jahwe bowiem ma obrzydzenie do tego, kto wykonuje takie rzeczy i popełnia oszustwo.

17 Pamiętaj o tym, co ci uczynił Amalek, gdy wędrowaliście po wyjściu z Egiptu.

18 Wyszedł na twe spotkanie na drogę i po twoim przejściu, nie bojąc się Boga, z tyłu uderzył w twych wlokących się z opóźnieniem, gdy byłeś zmęczony i wycieńczony.

19 Gdy Jahwe, twój Bóg da ci odpocząć po wszystkich twych nieprzyjaciołach wokoło kraju, jaki Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo, abyś go posiadł, masz zmazać pod niebem pamięć o Amaleku. Nie zapominaj tego uczynić.

26

1 Gdy przyjdziesz do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie w dziedzictwo, i gdy weźmiesz go w posiadanie i zamieszkasz w nim,

2 i weźmiesz pierwociny ze wszystkich płodów ziemi, jakie przyniesie ci twój kraj, który Jahwe, twój Bóg da tobie, weźmiesz je i pójdziesz na miejsce, które wybierze Jahwe, twój Bóg, aby tam zamieszkało Jego imię.

3 I przyjdziesz do kapłana, który wówczas będzie pełnił służbę i powiesz mu: "Wyznaję dzisiaj Jahwe, mojemu Bogu, że przyszedłem do kraju, który pod przysięgą obiecał dać Jahwe naszym ojcom.

4 I weźmie kapłan kosz z ręki twojej i położy przed ołtarzem Jahwe, twego Boga.

5 Potem złożysz takie oświadczenie przed Jahwe, twoim Bogiem: "Mój ojciec był wędrującym Aramejczykiem, który zstąpił do Egiptu, aby tam się schronić. A było z nim tylko kilka osób, ale stał się tam narodem wielkim, możnym i licznym.

6 A Egipcjanie uczynili nam zło, oni nas prześladowali i nałożyli na nas jarzmo niewoli.

7 Wówczas wołaliśmy do Jahwe, Boga naszych ojców, a Jahwe wysłuchał naszego głosu i wejrzał na nasz ucisk, na nasze prześladowanie i na nasze uciemiężenie.

8 I wywiódł nas Jahwe z Egiptu ręką silną i ramieniem wyciągniętym wśród wielkiego przerażenia znaków i cudów.

9 Potem przywiódł nas na to miejsce i dał nam ten kraj, mlekiem i miodem płynący.

10 A teraz oto przynoszę pierwsze owoce tej ziemi, którą nam dał Jahwe". I położysz je przed Jahwe, twoim Bogiem, i złożysz hołd czci Jahwe, twemu Bogu.

11 I z powodu tego dobra, jakim obsypał Jahwe, twój Bóg, ciebie i twój dom, będziesz się weselił, a z tobą lewita i cudzoziemiec, który jest pośród ciebie.

12 Trzeciego roku dziesięciny, gdy ofiarowałeś dziesięcinę ze wszystkich twych zbiorów, i gdy dałeś ją lewicie, cudzoziemcowi, sierocie i wdowie, i gdy ją spożyli w bramach swoich i nasycili się,

13 wówczas powiesz w obecności Jahwe, twojego Boga: "Wyniosłem z mego domu to, co było święte, a dałem to lewicie, cudzoziemcowi, sierocie i wdowie, stosownie do wszelkich nakazów, jakie mi dałeś. Ja nie przekroczyłem ani nie zapomniałem żadnego z tych nakazów;

14 gdy byłem nieczysty, nie dałem nic z tego zmarłemu, ale usłyszawszy głos Jahwe, mego Boga, uczyniłem tak, jak mi nakazałeś.

15 A teraz wejrzyj z Twego świętego mieszkania, z niebios, i błogosław lud Twój izraelski i kraj, jaki nam dałeś, jak przysiągłeś naszym ojcom, kraj mlekiem i miodem płynący".

16 W tym to dniu Jahwe, twój Bóg, rozkazał ci wykonać te prawa i te rozporządzenia; będziesz ich tedy przestrzegał i wykonywał je z całego twego serca i z całej twojej duszy.

17 Otrzymałeś dziś od Jahwe oświadczenie, że będzie twoim Bogiem, jeżeli będziesz chodził Jego drogami, strzegąc Jego praw, nakazów i rozporządzeń i słuchając Jego głosu.

18 A Jahwe otrzymał dziś od ciebie oświadczenie, że będziesz ludem szczególniejszej Jego własności i jak ci powiedział, będziesz przestrzegał wszystkich Jego przykazań.

19 Wyniesie cię ponad wszystkie narody, które stworzył, w chwale, czci i sławie i jeśli będziesz narodem posłusznym Jahwe, jak ci to powiedział.

27

1 Mojżesz i starsi dali taki rozkaz ludowi: "Strzeżcie wszystkich tych przykazań, jakie wam dziś ogłosiłem.

2 Gdy przejdziesz Jordan, aby się udać do kraju, który Jahwe, twój Bóg da tobie, postawisz wielkie kamienie i pokryjesz je wapnem

3 i napiszesz na nich wszystkie słowa tego Prawa zaraz po przejściu [Jordanu], abyś wszedł do kraju, jaki wam da Jahwe, twój Bóg, a który mlekiem i miodem płynie, jak to obiecał Jahwe, twój Bóg, waszym ojcom.

4 Gdy przejdziesz Jordan, postawisz te kamienie na górze Ebal, jak to wam dziś rozkazuję, i pokryjesz je wapnem.

5 Zbudujesz tam dla Jahwe, twego Boga, ołtarz, którego żelazo nie ociosało.

6 - - -

7 i ofiary biesiadne, jedząc i ciesząc się w obliczu Jahwe, twego Boga.

8 Wypiszesz na tych kamieniach wszystkie słowa tego Prawa, a wyryjesz je dobrze".

9 Następnie Mojżesz i kapłani lewici powiedzą do całego Izraela: "Ucisz się i słuchaj, Izraelu. Dziś stałeś się ludem Jahwe, twego Boga.

10 Będziesz słuchał głosu Jahwe, twego Boga, i będziesz wykonywał polecenia Jego i Jego rozporządzenia, które dziś ci rozkazuję".

11 W tym to dniu Mojżesz dał taki rozkaz ludowi:

12 "Gdy przejdziesz Jordan, to na górze Garizim staną i będą błogosławić ludowi: Symeon, Lewi, Juda, Issachar, Józef i Beniamin,

13 a na górze Ebal staną i będą przeklinać lud: Ruben, Gad, Aser, Zabulon, Dan i Neftali.

14 Lewici zabrawszy głos będą mówili do całego Izraela wysokim głosem:

15 "Przeklęty niech będzie ten, kto sporządzi obraz rzeźbiony czy ulany. Obrzydliwością dla Jahwe jest dzieło rąk rzeźbiarza i umieszczanie go w miejscu ukrytym". A cały lud odpowie: "Amen".

16 "Przeklęty niech będzie, kto lekceważy swego ojca i swą matkę". A cały lud odpowie: "Amen".

17 "Przeklęty niech będzie, kto przesuwa kamienie granicy swego bliźniego". A cały lud odpowie: "Amen".

18 "Przeklęty niech będzie, kto sprowadza z drogi niewidomego". A cały lud odpowie: "Amen".

19 "Przeklęty niech będzie, kto nie uznaje praw cudzoziemca, sieroty i wdowy". A cały lud odpowie: "Amen".

20 "Przeklęty niech będzie, który się kładzie z żoną swego ojca, gdy odchyla on kraj płaszcza swego". A cały lud odpowie: "Amen".

21 "Przeklęty niech będzie, kto obcuje z jakimś zwierzęciem". A cały lud odpowie: "Amen".

22 "Przeklęty niech będzie, który się kładzie ze swoją siostrą, córką swego ojca lub córką swej matki". A cały lud odpowie: "Amen".

23 "Przeklęty niech będzie, który się kładzie ze swoją macochą". A cały lud odpowie: "Amen".

24 "Przeklęty niech będzie, kto w ukryciu uderza bliźniego swego". A cały lud odpowie: "Amen".

25 "Przeklęty niech będzie, kto przyjmuje podarki, aby pozbawić życia niewinnego". A cały lud odpowie: "Amen".

26 "Przeklęty niech będzie, kto nie zachowuje słów tego Prawa i nie wykonuje ich". A cały lud odpowie: "Amen"".

28

1 Jeśli będziesz pilnie słuchał głosu Jahwe, twego Boga, strzegąc i wykonując wszystkie te przykazania, jakie ci dziś nakazałem, Jahwe, twój Bóg wyniesie cię nad wszystkie narody ziemi.

2 I spłyną na ciebie wszystkie błogosławieństwa i dosięgną cię, gdyż byłeś posłuszny na głos Jahwe, twego Boga.

3 Będziesz błogosławiony w mieście i będziesz błogosławiony na wsi.

4 Błogosławiony niech będzie owoc twego żywota, płody z twej ziemi, przychówek twego bydła i twej trzody.

5 Błogosławiony niech będzie twój kosz, twa skrzynia.

6 Błogosławione niech będzie twe wejście i twe wyjście.

7 Jahwe wyda tobie nieprzyjaciół, którzy powstają przeciw tobie. Uderzając na ciebie przyjdą z jednej strony, ale się rozpierzchną na siedem stron przed tobą.

8 I nakaże Jahwe, że błogosławieństwo będzie z tobą, w twoich spichlerzach, jak i we wszystkich pracach twoich rąk. I udzielone będzie błogosławieństwo w kraju, jaki ci da Jahwe, twój Bóg.

9 Jahwe uczyni z ciebie lud święty, jak ci to przysiągł, jeśli będziesz strzegł przykazań Jahwe, twego Boga, i jeśli będziesz chodził Jego drogami.

10 I ujrzą wszystkie narody ziemi, że imię Jahwe jest wzywane przez ciebie i przerażą się ciebie.

11 Jahwe da ci w obfitości wszelkiego rodzaju dobra: owoc twego żywota, przychówek twego bydła i płody z twojej ziemi, jaką przysiągł dać twoim ojcom.

12 Jahwe otworzy dla ciebie swój wspaniały skarb, niebo, aby użyczyć twojej ziemi deszczu w swoim czasie i aby udzielić błogosławieństwa wszelkiej pracy twoich rąk. I będziesz pożyczał licznym ludom, a sam nie będziesz potrzebował zaciągać pożyczek.

13 Jahwe uczyni cię głową, a nie ogonem, i będziesz zawsze na wierzchu, a nie pod spodem, gdy będziesz słuchał przykazań Jahwe, twego Boga, jakie ci daję dziś, strzegąc je i wykonywując je,

14 bez zbaczania na prawo czy na lewo od którego z przykazań, jak ci dziś nakazuję, idąc za innymi bogami i służąc im.

15 Gdybyś zaś nie słuchał głosu Jahwe, twego Boga, przestrzegając wszystkich Jego przykazań i Jego praw, jakie ci dziś daję, to wszystkie te przekleństwa spadną na ciebie i obejmą cię.

16 Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty będziesz na wsi.

17 Przeklęty będzie twój kosz i twoja skrzynia.

18 Przeklęty będzie owoc żywota twego, płód twojej ziemi, przychówek twego bydła i przychówek twojej trzody.

19 Przeklęte niech będzie twe wejście i twe wyjście.

20 Jahwe ześle przekleństwo i złorzeczenie, zamieszanie d kłótnie na ciebie i na to, do czego ręce swe przyłożysz i cokolwiek będziesz wykonywał, aż cię zniszczą i zgubią rychło z powodu twych złych wykroczeń, a mianowicie z powodu opuszczenia Mnie.

21 Jahwe sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż cię zniszczy na tej ziemi, do której zdążasz, aby ją posiąść.

22 Jahwe dotknie cię suchotami, febrą, zapaleniem, palącą gorączką, pragnieniem ostrym, suszą, rdzą zbożową i śniecią, które będą cię ścigać aż do zguby.

23 Niebiosa ponad tobą będą jakoby miedź, a ziemia pod tobą jak żelazo.

24 Jahwe da ziemi twojej proch i pył z nieba spadający jako deszcz, aż do twego wyniszczenia.

25 Jahwe sprawi, że będziesz uciekał przed nieprzyjaciółmi. Wyjdziesz na ich spotkanie z jednej strony, a rozpierzchniesz się na siedem stron, uciekając przed nimi i staniesz się przedmiotem przerażenia dla wszystkich królestw ziemi.

26 Trup twój będzie pokarmem ptaków niebieskich i zwierząt, a nikt nie będzie ich odstraszał.

27 Jahwe dotknie cię egipskimi krostami, świerzbem, wysypkami, których nie można wyleczyć.

28 Jahwe dotknie cię szałem, ślepotą i pomieszaniem zmysłów,

29 i pójdziesz, macając w jasne południe, jak ślepy idzie, macając w ciemności, a twoje chodzenie nie zawiedzie cię do celu. Będziesz uciskany i ograbiany, a nikt cię nie weźmie w obronę.

30 Pojmiesz żonę, lecz inny człowiek będzie ją posiadał, zbudujesz dom, ale nie będziesz w nim mieszkał, zasadzisz winnicę, ale nie zaczniesz z niej korzystać.

31 Twój wół będzie zarżnięty na twoich oczach, a nie będziesz mógł zeń spożywać, twój osioł będzie ci zrabowany w twej obecności, a nie wróci do ciebie, twoja trzoda będzie wydana w ręce twoich nieprzyjaciół, a nikt nie weźmie jej w obronę.

32 Twoi synowie i twe córki będą dane obcemu narodowi i oczy twoje będą patrzeć aż do wyczerpania za nimi, a nie pomoże to nic.

33 Płody twojej ziemi i twego trudu spożyje naród, którego nie znasz. Będziesz przez nich uciskany i miażdżony.

34 I oszalejesz na widok tego, co zobaczysz twoimi oczyma.

35 Jahwe cię zarazi trądem złośliwym na kolanach i na ramionach i nie będziesz mógł się z niego wyleczyć, i rozciągnie się od stóp nóg aż do głowy.

36 Ciebie i twego brata, którego nad sobą ustanowisz, zaprowadzi Jahwe do narodu, którego ani ojciec twój ani ty nie znasz, i będziesz tam służyć bogom z drzewa i kamienia.

37 I staniesz się przedmiotem zdziwienia, wyśmiewania i szyderstwa u tych wszystkich narodów, do których cię Jahwe zaprowadzi.

38 Rzucisz na pole wiele ziarna, a zbierzesz mało. gdyż szarańcza je zniszczy.

39 Zasadzisz winnicę i będziesz ją uprawiał, ale nie będziesz pił z niej wina ani nic z niej zbierał, gdyż pożre ją robak.

40 Będziesz miał oliwki w dużym swym ogrodzie, a nie będziesz się namaszczał oliwą, gdyż twoje oliwki zmarnieją.

41 Urodzą ci się synowie i córki, ale nie będziesz ich miał, gdyż pójdą do niewoli.

42 Wszystkie twoje drzewa i wszystkie owoce twej ziemi staną się żerem owadów.

43 Cudzoziemiec, który mieszka pośród ciebie, wznosić się będzie coraz wyżej i wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej i niżej.

44 On ci będzie mógł pożyczać, a nie ty jemu będziesz pożyczał, i on będzie głową, a ty będziesz ogonem.

45 Wszystkie te przekleństwa spadną na ciebie, pójdą za tobą i będą cię ścigały, aż cię zniszczą, gdy nie będziesz słuchał głosu Jahwe, strzegąc Jego przykazań i praw, jakie ci nakazał.

46 One będą znakami i cudami dla ciebie i twego potomstwa na zawsze.

47 Ponieważ nie służyłeś Jahwe, twemu Bogu, w radości i weselu, który ci użycza obficie wszelkich rzeczy,

48 będziesz służył nieprzyjaciołom, których Jahwe pośle przeciw tobie w głodzie i w pragnieniu, nagości i w braku wszystkiego. I nałoży na twój kark jarzmo żelazne, aż cię wyniszczy całkowicie.

49 Jahwe podburzy przeciw tobie naród daleki na krańcach ziemi, jak sępa, który się wzbija po zdobycz. Będzie to naród używający języka, jakiego nie słyszałeś,

50 naród o okrutnej twarzy, który nie ma szacunku dla starca ani litości dla młodych.

51 Zje przychówek twego bydła i płody twej ziemi, aż cię zniszczy, nie pozostawiając ci ani zboża, ani wina, ani oliwy, ani przychówku twej krowy, ani przychówku twej trzody, aż cię zniszczy.

52 Będzie cię oblegał we wszystkich twoich miastach, aż upadną twe mury najwyższe i najlepiej ufortyfikowane i wszystko to, gdzie będziesz szukał spokoju w twoim kraju. Będzie cię oblegał we wszystkich miastach twego kraju, jakie ci da Jahwe.

53 I będziesz jadł owoc twego żywota, ciało twoich dzieci i twoich córek, jakie ci da Jahwe, twój Bóg, podczas oblężenia i w ucisku, do jakiego przywiedzie cię twój wróg.

54 Nawet najbardziej subtelny i najbardziej wrażliwy wśród was będzie rzucał spojrzenia nieprzychylne na swego brata, a nawet na swą żonę, którą obejmował, i na dzieci, które mu jeszcze pozostały,

55 nie chcąc dzielić z nimi ciała swych dzieci, które zje, gdy nic mu nie pozostanie z powodu oblężenia i nędzy, jaką spowodował twój nieprzyjaciel we wszystkich twoich miastach.

56 Nawet najbardziej subtelna i najbardziej wrażliwa z niewiast twego narodu, nawet tak delikatna i wrażliwa, że nie próbuje nawet dotknąć ziemi stopą swoich nóg, będzie się rozkoszowała i trwożnie będzie rzucała spojrzenia nieprzychylne na męża, którego obejmowała, a nawet na syna swego i córkę,

57 i będzie się ukrywała przed nimi, aby najmłodsze dziecię, które wyszło z łona jej, i syna, którego wydała na świat, zjeść w ukryciu przed nimi w braku wszystkiego, z powodu oblężenia i nędzy, do jakiej przywiódł cię nieprzyjaciel we wszystkich twych miastach.

58 Gdy nie będziesz strzegł i wykonywał wszystkich słów tego Prawa, zapisanych w tej księdze, bojąc się imienia Jego chwalebnego i strasznego, to jest Jahwe, twego Boga,

59 Jahwe dotknie ciebie i twe potomstwo tymi zdumiewającymi plagami, plagami wielkimi i uporczywymi, chorobami zgubnymi i długimi.

60 On sprowadzi znów na ciebie plagi egipskie, które cię przerażają, i one cię obejmą.

61 Także i te choroby i takie plagi, o których nie ma mowy w tej księdze Prawa, ześle Jahwe na ciebie, aż cię wygubi.

62 Zostanie jedynie garstka ludu z was, którzyście byli liczni jak gwiazdy niebieskie, ponieważ nie słuchałeś głosu Jahwe, twego Boga.

63 Im bardziej Jahwe cieszył się z tego, aby wam dobrze czynić i was rozmnożyć, tym bardziej będzie miał radość, aby was wygubić i zniszczyć. Będziecie wypędzeni z ziemi, do której zdążasz, aby ją wziąć w swe posiadanie.

64 I rozproszy cię Jahwe po wszystkich narodach od końca do końca ziemi i będziesz służył tam obcym bogom z drzewa i kamienia, których nie znasz ani ty, ani twoi ojcowie.

65 Wśród tych narodów nie będziesz miał spokoju i nie będziesz miał wypoczynku dla stóp twych nóg, ale Jahwe uczyni twe serce drżące, oczy przygasłe, a oddech ściszony.

66 Życie twoje będzie udręką dla ciebie, będziesz się lękał nocy i dni i nie będziesz nigdy miał pewności o twe życie.

67 Rano powiesz: "Czy będę jeszcze żył wieczorem?", a wieczorem znów powiesz: "Czy będę żył jeszcze rano?" - z powodu lęku, który opanuje twe serce, z powodu udręki, jaką oglądają twe oczy.

68 A Jahwe pośle cię do Egiptu statkiem przez tę drogę, o której ci powiedziałem: "Nie wrócisz już nigdy tędy". I będziecie wystawieni na sprzedaż przez nieprzyjaciół waszych, jako niewolnicy i niewolnice, a nie znajdzie się kupiec.

29

1 Mojżesz zwołał całego Izraela i powiedział do niego: Widzieliście to wszystko, co Jahwe uczynił na oczach waszych w ziemi egipskiej faraonowi, jego sługom i całemu jego krajowi.

2 Wielkie rzeczy widziały oczy wasze, różne znaki i cuda wspaniałe.

3 Lecz po dzień dzisiejszy nie dał wam Jahwe serca do poznania, oczu do ujrzenia, a uszu do usłyszenia.

4 Wiodłem was przez czterdzieści lat przez pustynię, a nie zużyły się ani szaty na was, ani sandały na waszych nogach.

5 Nie mieliście chleba do jedzenia, ani wina, ni moszczu do picia, abyście wiedzieli z doświadczenia, że ja, Jahwe, jestem waszym Bogiem.

6 Potem przyszliście na to miejsce. Sihon, król Heszbon, i Og, król Baszan, wyszli na wasze spotkanie, aby was pobić, ale was nie pobili.

7 Zdobyliśmy ich kraj i daliśmy go w posiadanie Rubenowi, Gadowi i połowie pokolenia Manassesa.

8 Strzeżcie słów tego Przymierza i wykonujcie je, aby się wam dobrze powodziło w tym, co zamierzacie czynić.

9 Oto dzisiaj stoicie wszyscy przed obliczem Jahwe, waszego Boga: Przełożeni waszych pokoleń, wasi starsi, wasi pisarze i wszyscy mężowie izraelscy

10 z waszymi dziećmi i z waszymi żonami [i także z cudzoziemcami, jacy znajdują się w naszych obozach, począwszy od tego, który rąbie drzewo, aż do tego, który czerpie wodę].

11 Macie wejść w Przymierze z Jahwe, twoim Bogiem, i w układ, jaki Jahwe, twój Bóg zawrze dzisiaj z tobą,

12 aby cię ustanowić swoim ludem, jak On sam będzie dla ciebie twoim Bogiem, jak to powiedział i jak to przysiągł ojcom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.

13 Ale nie tylko z wami zawieram dzisiaj to Przymierze i ten układ,

14 ale także z tymi, którzy są tu dzisiaj z nami przed obliczem Jahwe, naszego Boga, jak i z tymi, których tu nie ma dzisiaj z nami.

15 Wy wiecie, że mieszkaliśmy w ziemi egipskiej i że przeszliśmy poprzez narody, a przechodząc

16 widzieliście ich obrzydliwość, ich brudne bałwany, drzewo, kamień, złoto i srebro.

17 Oby nie było wśród was ani mężczyzny, ani kobiety, ani rodziny, ani pokolenia, którego serce odwracałoby się [dzisiaj] od Jahwe, waszego Boga, aby iść za bogami tamtych narodów. Oby nie było wśród was korzenia, z którego wyrosłaby trucizna i piołun.

18 Gdyby ktoś słysząc słowa tego przekleństwa pochlebiał sobie w głębi serca swego, mówiąc : "Będę miał pokój nawet i wtedy, gdy pójdę za złymi skłonnościami serca mego", sprowadzając w ten sposób zgubę na ziemię nawodnioną, jak i suchą.

19 Jahwe nie udzieli mu przebaczenia, gdyż gniew i zazdrość Jahwe zapalą się przeciw temu człowiekowi, a przekleństwa wszystkie spisane w tej Księdze spłyną na niego i wymaże się imię jego pod niebem.

20 Jahwe wyłączy go na jego nieszczęście z wszystkich pokoleń izraelskich, stosownie do przekleństw zapisanych w tej Księdze Prawa.

21 Przyszłe pokolenia, wasi synowie, którzy żyć będą po was, a także cudzoziemcy, którzy przyjdą z dalekiego kraju, ujrzawszy plagi tej ziemi i choroby, które zesłał na was Jahwe, zawołają:

22 "Siarka, sól, ziemia spalona - oto taka jest cała jego ziemia; już nie będzie się zasiewała i nic na niej nie zakwitnie, żadna roślina nie wyrośnie już na niej. Zniszczyła się jak Sodoma i Gomora, które Jahwe zniszczył w gniewie i zapalczywości swojej".

23 I zawołają wszystkie narody: "Dlaczego Jahwe tak uczynił temu krajowi? Dlaczego [zapalił się u Niego] płomień tego wielkiego gniewu?"

24 I otrzymają oni taką odpowiedź: "Ponieważ opuścili Przymierze z Jahwe, Bogiem ich ojców, jakie zawarł z nimi przy wyprowadzeniu ich z ziemi egipskiej

25 i ponieważ poszli służyć bogom obcym, oddając cześć tym bogom, których nie znali i którzy niczego im nie dali,

26 dlatego zapalił się gniew Jahwe przeciw temu krajowi i sprowadził na nich wszelkie przekleństwa, zapisane w tej Księdze.

27 Jahwe wyrwał ich z ich ziemi z gniewem, zapalczywością i wielkim swym oburzeniem i przerzucił ich do innego kraju po dzień dzisiejszy".

28 Rzeczy zakryte należą do Jahwe, naszego Boga, ale rzeczy objawione należą do nas i do naszych synów, abyśmy zawsze wykonywali wszystkie przykazania tego Prawa.

29 - - -

30

1 Gdy urzeczywistnią się wszystkie te słowa błogosławieństwa i przekleństwa, jak to wam dziś stawiłem przed oczy, i jeśli, rozważając je w sercu twoim pośród wszystkich narodów, wśród których rozrzuci cię Jahwe, twój Bóg,

2 zwrócisz się do Jahwe, twojego Boga, i usłyszysz głos Jego [przypominający] w głębi serca i duszy twojej to wszystko, co dziś nakazuję tobie i synom twoim,

3 to przywiedzie w dalszym słowie Jahwe, twój Bóg, uprowadzonych do niewoli, zbierając cię na nowo spośród wszystkich narodów, gdzie Jahwe, twój Bóg rozproszył cię dziś.

4 Gdybyś nawet był zapędzony na kraniec nieba, to i tam Jahwe, twój Bóg pozbiera cię i stamtąd cię zbierze,

5 i zawiedzie cię Jahwe, twój Bóg, do kraju, który wzięli w posiadanie twoi ojcowie, a ty także weźmiesz go w swoje posiadanie, i obsypie cię dobrodziejstwami, i uczyni liczniejszym niż byli twoi ojcowie.

6 I obrzeże Jahwe twoje serce i serce twego potomstwa, abyś miłował Jahwe, twego Boga, z całego twego serca i z całej twojej duszy i abyś żył.

7 Wszystkie zaś te przekleństwa rzuci Jahwe, twój Bóg, na nieprzyjaciół twoich i na tych, którzy cię prześladują.

8 Ty zaś nawróciwszy się będziesz słuchał głosu Jahwe, twego Boga, i wykonasz wszystkie Jego rozkazy, jakie ci dziś daje.

9 A Jahwe, twój Bóg sprawi, że będziesz miał w obfitości [korzyści] z wszystkich prac twoich rąk, owoc twego żywota i przychówek twego bydła, oraz płody z twojej ziemi, gdyż Jahwe znów radować się będzie twoim dobrem, jak się radował dobrem twoich przodków,

10 gdy słuchać będziesz głosu Jahwe, strzegąc Jego przykazań i poleceń Jego, zapisanych w Księdze tego Prawa, nawróciwszy się do Jahwe, twego Boga, z całego serca i z całej duszy.

11 Prawo to, jakie dziś wam nakazuję, nie jest za ciężkie dla ciebie, ani nieosiągalne.

12 Nie jest ono w niebie, abyś musiał mówić: "Któż z nas może wstąpić do nieba i przynieść je nam, abyśmy strzegli go i wykonali?"

13 [brak w. 13 w KUL]

14 Blisko ciebie jest słowo, ono jest w twoich ustach i w twym sercu, abyś je wykonywał.

15 Oto ja kładę przed tobą dzisiaj życie i dobro, śmierć i zło,

16 nakazuję ci dziś miłować Jahwe, twego Boga, chodzić drogami Jego i strzec Jego przykazań i Jego poleceń, i Jego rozporządzeń, abyś żył i rozmnożył się i aby cię błogosławił Jahwe, twój Bóg, w kraju, do którego zdążasz, aby go wziąć w swe posiadanie.

17 Lecz jeśli twe serce odsunie się, jeśli nie będziesz słuchał i jeśli pozwolisz się pociągnąć do oddawania czci obcym bogom i do służenia im,

18 ja wam oświadczam dziś, że zginiesz niechybnie i nie będziesz długo mieszkać w kraju, do którego wchodzisz, aby go wziąć w posiadanie po przejściu Jordanu.

19 Biorę sobie dziś na świadka przeciwko wam niebo i ziemię i kładę przed tobą życie lub śmierć, błogosławieństwo lub przekleństwo. Wybieraj życie, abyś żył ty i twe potomstwo,

20 miłuj Jahwe, twego Boga, słuchaj Jego głosu, tkwiąc w Nim, bo to jest życie dla ciebie i to jest trwałość twego przebywania w kraju, który Jahwe przysiągł dać Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi.

31

1 A gdy Mojżesz zakończył mówić wszystkie te słowa do całego Izraela,

2 dodał: Oto ja mam dzisiaj 120 lat. Nie mogę już swobodnie chodzić i Jahwe mi powiedział: "Ty nie przejdziesz Jordanu".

3 Ale pójdzie przed tobą Jahwe, twój Bóg, i zniszczy przed tobą te narody, abyście wzięli [ich kraj] w swe posiadanie. Pójdzie też przed tobą Jozue, jak zapowiedział Jahwe.

4 I uczyni im Jahwe, jak uczynił Sihonowi i Ogowi, królom Amorytów, i ich krajom, które spustoszył.

5 Jahwe wyda ich wam, wy zaś postąpicie z nimi dokładnie według poleceń, jakie wam dałem.

6 Będziecie mocni i odważni, nie bójcie się ani nie lękajcie, gdyż Jahwe, twój Bóg idzie przed tobą. On nie odstąpi od ciebie i nie zostawi cię samego.

7 Następnie Mojżesz przywołał Jozuego i powiedział doń wobec całego Izraela: "Bądź mężny i czujny; ty wejdziesz z tym ludem do kraju, który przysiągł dać Jahwe waszym ojcom, i ty wprowadzisz ich w jego posiadanie.

8 A Jahwe pójdzie przed tobą i będzie z tobą i On nie odstąpi od ciebie i nie opuści cię. Przeto nie bój się, ani się nie lękaj.

9 I spisał Mojżesz te Prawa i oddał je kapłanom, synom Lewiego, którzy nosili arkę przymierza Jahwe, i wszystkim starszym Izraela,

10 i dał im Mojżesz takie polecenie: Po każdym siódmym roku, w okresie roku darowania, podczas Święta Namiotów,

11 gdy cały Izrael zbierze się, aby oglądać oblicze Jahwe, swego Boga, na miejscu, które sobie obierze, wówczas będziesz odczytywał to Prawo wszystkim Izraelitom.

12 Każesz zebrać się ludowi: mężczyznom i kobietom, dzieciom i cudzoziemcom, którzy są w bramach twoich, aby słuchali i nauczyli się lękać Jahwe, waszego Boga, i aby strzegąc się, wykonywali wszystkie słowa tego Prawa.

13 Również i dzieci wasze, które jeszcze nie rozumieją, winny słuchać i uczyć się bojaźni Jahwe, waszego Boga, przez wszystkie dni waszego życia w kraju, który idziecie wziąć w posiadanie po przejściu Jordanu.

14 A Jahwe powiedział do Mojżesza: "Oto zbliża się dzień twej śmierci. Wezwij Jozuego i stańcie w Przybytku Spotkania, abym dał mu Moje zlecenie". I poszedł Mojżesz i Jozue i stanęli w Przybytku Spotkania.

15 I ukazał się im Jahwe w słupie obłoku i stanął słup obłoku nad wejściem do Przybytku.

16 I powiedział Jahwe do Mojżesza: "Oto zaśniesz z ojcami twoimi. Lud zaś ten powstanie, aby cudzołożył przez pójście za bogami obcymi tego· kraju, dokąd zdążacie. I opuści Mnie i złamie Przymierze, jakie zawarłem z nim.

17 W tym czasie zapali się gniew Mój przeciw niemu i opuszczę ich i ukryję Moją twarz przed nimi, aby ich zniszczyć. Wiele nieszczęść i przeciwników zwali się na niego, że wówczas powie: "Czyż nie dlatego, że nie ma u mnie mojego Boga, te nieszczęścia mnie spotkały?"

18 A Ja ukryję Moją twarz wówczas z powodu wielkiego zła, które popełnił przez zwrócenie się do obcych bogów.

19 Napiszcie teraz pieśń i nauczcie jej synów Izraela. Włóż ją w ich usta, aby Mi służyła na świadectwo przeciwko synom Izraela.

20 Gdy bowiem zaprowadzę ten lud do kraju, który przyrzekłem pod przysięgą dać jego ojcom, gdzie płynie mleko i miód, to będzie jadł i nasyci": się, utuczy się, potem zwróci się do bogów obcych i będzie im służył, a wzgardzi Mną i zerwie Moje przymierze.

21 Lecz gdy te liczne nieszczęścia i przeciwności dotkną cię, wówczas ta pieśń będzie świadectwem przeciw niemu, ponieważ twe potomstwo jej nie zapomni. Ja znam jego zamiary, które go ożywiają, pierwej nim go zawiodę do kraju, który mu przyrzekłem pod przysięgą".

22 Wtedy to Mojżesz napisał tę pieśń i nauczył jej synów Izraela.

23 I dał rozkaz Jozuemu, synowi Nuna, mówiąc: "Bądź mężny i odważny, gdyż to ty masz zaprowadzić synów Izraela do kraju, jaki im przyrzekłem pod przysięgą, a Ja będę z tobą".

24 Gdy Mojżesz napisał w księdze słowa tego Prawa aż do jego końca,

25 dał nakaz lewitom, którzy nosili arkę przymierza Jahwe:

26 "Weźcie tę Księgę tego Prawa i połóżcie ją z boku arki Przymierza Jahwe, waszego Boga, i niechaj będzie świadkiem przeciwko tobie [Izraelu].

27 Ja znam bowiem twój upór, że jesteś twardym i nieugiętego karku, i jeśli już teraz, gdy żyję i jestem wśród was, wzniecacie bunt przeciw Jahwe, o ileż więcej [czynić to będziecie] po mojej śmierci?

28 Zbierzcie się przy mnie wszyscy starsi z waszych pokoleń i pisarze, a ja ogłoszę uszom waszym te słowa, biorąc sobie jako świadków przeciwko wam niebo i ziemię.

29 Wiem bowiem, że po mojej śmierci ulegniecie zepsuciu i odwrócicie się od drogi, jaką wam zaleciłem, toteż nieszczęścia spadną na was, gdyż to czynić będziecie, co jest złe w oczach Jahwe, gniewając Go przez czyny waszych rąk".

30 Wówczas Mojżesz ogłosił całemu zebraniu Izraela słowa tej pieśni aż do jej końca:

32

1 Niebiosa nastawcie uszu na moją mowę i ty, ziemio, nadsłuchuj słów moich ust.

2 Oby nauka moja płynęła jak deszcz i oby słowo moje spadało jak rosa. Jako obfity deszcz na zieleniejącą się trawę i jako ulewny na rosnące rośliny.

3 Albowiem mam wzywać imienia Jahwe, i wy także wysławiajcie naszego Boga.

4 On jest skałą, a Jego dzieła są doskonałe, gdyż wszystkie Jego drogi są sprawiedliwością. On jest Bogiem wiernym i bez niesprawiedliwości, a także jest On prawy i bez niegodziwości.

5 Sprzeniewierzyli się Mu synowie niewierni, rodzaj zły i przewrotny.

6 Tak to wywdzięczasz się Jahwe, ludu głupi i bez mądrości. Czyż nie jest On twoim ojcem, który cię stworzył, i który cię uczynił i utrzymuje przy życiu?

7 Przypomnij sobie dnie dawne, rozważaj lata przeszłych pokoleń, pytaj ojca swego, a pouczy cię, i starszych swych, a powiedzą ci.

8 Gdy Najwyższy rozdzielał narody, gdy rozproszył synów Adama, to wyznaczył granice narodom według liczby synów Izraela.

9 Częścią Jahwe jest lud jego, Jakub, dziedzictwem Jahwe jest Izrael.

10 Znalazł go w ziemi pustynnej, na pustkowiu wyjących zwierząt. Otoczył opieką, zajął się nim, strzegł jak źrenicy swego oka.

11 Jak orzeł czuwa nad swym gniazdem i lata nad swymi pisklętami, rozpościera swe skrzydła i bierze je, i nosi je na swoich piórach.

12 Sam jeden Jahwe wiódł go, a nie było wtedy żadnego boga obcego.

13 Wywiódł go na najwyższe wzniesienie kraju, nakarmił go płodami pól, dał mu ssać miód [płynący] ze skały,

14 śmietanę krów i mleko trzody z tłuszczem jagniąt, baranów z Baszan i kozłów, z mięsem dorodnej pszenicy, a pijesz wino [będące] krwią winogron.

15 Jakub jadł i najadł się do syta, Jeszurun utył i począł wierzgać, odrzucił Boga, który go stworzył, zlekceważył skałę, swe zbawienie!

16 Rozbudził Jego zazdrość przez [służenie] obcym bogom, pogniewał przez obrzydliwość.

17 Składają bowiem ofiary demonom, które nie są Bogiem, i bogom, których nie znają, nowym i świeżo przybyłym, których ojcowie wasi nie czcili.

18 Pogardziłeś skałą, która cię zrodziła, i zapomniałeś o Bogu, który cię wydał na świat.

19 Jahwe ujrzał to i obszedł się pogardliwie ze swymi synami i swymi córkami.

20 i będę patrzał, jaki będzie ich koniec, ponieważ jest to rodzaj przeniewierczy, synowie, którym brakuje wierności.

21 Uczynili Mię zazdrosnym przez nicość [uznaną] za Boga, rozgniewali Mię przez swe czcze bałwany. Także i Ja uczynię ich zazdrosnymi przez nicość [uznaną] za lud, rozgniewam ich przez lub nierozsądny.

22 Ogień wytryśnie z nozdrzy Moich i będzie palił aż do głębokości Szeolu, będzie niszczył ziemię i jej płody i obejmie fundamenty gór.

23 Nagromadzę na nich moje nieszczęścia, wyczerpię przeciwko nim moje strzały.

24 Będą wycieńczeni przez głód, wyczerpani przez gorączkę i przez zarazę straszliwą. Skieruję na nich ząb dzikich zwierząt, razem z jadem pełzających wężów.

25 Na zewnątrz miecz pozabija dzieci, a wewnątrz uczyni to przerażenie. [Zginą] młodzieniec jak i dziewczyna, dziecię razem z osiwiałym starcem.

26 Powiedziałem: Obróciłbym ich w proch, zagubiłbym nawet pamięć o nich pośród ludzi,

27 gdybym nie lękał się chełpliwości wrogów, aby nie sądzili opacznie nieprzyjaciele jego, i aby nie mówili: "Ręce nasze mocniejsze, a to nie jest Jahwe, który to uczynił".

28 Gdyż oni są narodem postępującym lekkomyślnie, jakby nie posiadali zdrowego rozumu.

29 Jeśliby byli rozsądnymi, to by to rozumieli i przemyśliwali nad tym, jaki będzie ich koniec.

30 Jakże jeden człowiek mógł ścigać tysiące i jakże dwaj zdołali zmusić do ucieczki dwa tysiące, jak nie dlatego, że ich skała sprzedała i że sam Jahwe im ich wydał.

31 Nie jest bowiem ich skała, jako nasza skała, ani wrogowie sędziami,

32 gdyż ich szczep winny pochodzi z winnicy Sodomy i jest częścią winnicy Gomory, a ich winogrona są trującymi winogronami, ich zaś grona są gronami gorzkimi,

33 a ich wino jest jadem wężów i strasznym jadem żmij.

34 "Czyż nie jest ukryty we Mnie i schowany pod pieczęcią w moich skarbach?

35 Dzień zemsty i obrachunku do Mnie należy, czas, gdy im się noga pośliźnie i gdy bliski będzie dzień ich upadku a nagle rozstrzygnie się ich los"!

36 Jahwe bowiem okaże sprawiedliwość ludowi i ulituje się nad swymi sługami, gdy ujrzy, że im brakuje mocy i nie ma już niewolnika i wolnego,

37 wówczas powie: Gdzież są ich bogowie, skała, gdzie by mogli znaleźć ocalenie

38 ci, którzy spożywają tłuszcz ich ofiar i piją wino z ich libacji. Niechże powstaną i niech was wspomogą i niech roztoczą nad wami swą opiekę!

39 To Ja, który zabijam i daję życie, gdy zranię, to Ja także uzdrawiam, nikt bowiem nie jest wyjęty spod Mej władzy!

40 Tak Ja podnoszę rękę moją ku niebiosom i mówię: "Tak prawdziwe, jak to, iż żyję na wieki,

41 i wezmę w rękę moją sporną sprawę, wywrę zemstę na przeciwnikach moich i oddam w równy sposób tym, którzy mię nienawidzą,

42 a miecz mój [naje się] ciała, nażre krwi zabitych i jeńców, głów wodzów nieprzyjacielskich".

43 Narody, krzyczcie radośnie na cześć jego ludu, bo Jahwe pomścił krew swoich sług i obrócił zemstę na jego przeciwników oraz oczyścił ziemię swego ludu.

44 Poszedł więc Mojżesz i wygłosił wszystkie słowa tej pieśni do uszu ludu, razem z Jozuem, synem Nuna.

45 Gdy skończył Mojżesz wygłaszać wszystkie słowa do całego Izraela,

46 rzekł do nich: "Włóżcie do serca te wszystkie słowa, które je wam dzisiaj ogłosiłem, abyście dzieciom waszym nakazali strzec wszelkich przepisów tego Prawa.

47 Ponieważ nie jest to rzeczą błahą, gdyż od tego zależy wasze życie i przez to przedłuża się dni na ziemi, którą po przejściu Jordanu weźmiecie w dziedzictwo".

48 Tego samego dnia rzekł Jahwe do Mojżesza:

49 "Wstąp na tę górę Abarim, górę Nebo, położoną w ziemi Moab naprzeciw Jerycha i przypatrz się ziemi Kanaan, którą ja dam synom izraelskim w posiadanie.

50 I umrzesz tam na górze, na którą wejdziesz, i będziesz dołączony do ludu swego.

51 Ponieważ wykroczyliście przeciwko Mnie wpośród synów Izraela w dniach Meriba około Kadesz-Barnea na pustyni Sin, gdyż nie uświęciliście Mnie pośród synów Izraela.

52 Z tego powodu będziesz mógł tylko oglądać ziemię tę [z daleka], ale tam nie pójdziesz do tej krainy, którą ja dam synom Izraela".

33

1 Oto błogosławieństwo, które wypowiedział Mojżesz, mąż Boży, do synów Izraela przed swoją śmiercią.

2 On powiedział: Jahwe przyszedł ze Synaju i od Seiru zabłysnął, od Paran płonął i przyszedł do Meriba przy Kadesz dla nich z południa do Aszdot.

3 Ojciec miłujący pokolenia, wszyscy święci są w ręku Twoim, oni poszli za Twoimi stopami, a On ich unosi na swych skrzydłach.

4 On nam ogłosił Prawo, dziedzictwo społeczności Jakuba.

5 On tam jest królem Jeszuruna, gdy zebrali się książęta ludu, a także pokolenia Izraela.

6 Niech żyje Ruben i niech nie umiera, i niech potomstwo jego będzie liczne.

7 A oto, co mówi o Judzie: "Wysłuchaj, o Jahwe, głosu Judy i zaprowadź go do swego ludu! Jego ręce niech walczą za niego, bądź mu pomocą przeciw jego nieprzyjaciołom".

8 A o Lewim mówił: "Twoje Tummim i Twoje Urim człowiekowi, którego umiłował i którego doświadczyłeś w Massa, i na którego narzekałeś u wód Meriba;

9 on to rzekł o swym ojcu i o swej matce: "Nie znam ich!" On nie znał braci swoich, a także braci swoich nie poznał! Strzegli bowiem Twego słowa i pilnowali Twego Przymierza.

10 Nauczają Twych postanowień Jakuba i Twego prawa Izraela, składają kadzidło dla Twoich nozdrzy, ofiarę doskonałą na Twoim ołtarzu.

11 Błogosław, o Jahwe, jego moc i uczyń miłymi dzieła jego rąk, uderz w biodra jego nieprzyjaciół i tych, którzy go nienawidzą, aby nie powstali".

12 O Beniaminie powiedział: "Drogi jest dla Jahwe i mieszka w spokoju obok niego, a On otacza go zawsze swoją opieką i pozwala mu przebywać w Jego ramionach".

13 A o Józefie mówił: "Jego ziemia błogosławiona przez Jahwe, przez hojność niebieskiej rosy i przez leżącą w głębi przepaść wodną,

14 przez bogactwo płodów słońca i przez obfitość owoców księżyca,

15 przez pierwociny gór starodawnych i przez znakomitość pagórków wieczystych,

16 przez urodzajność ziemi i tego, co ona posiada. I oby łaskawość Tego, który mieszka w krzaku, spłynęła na głowę Józefa i na czoło wyniesionego ponad braci.

17 On, Józef, jest cielcem, cześć jemu, jego rogi są dwoma rogami bawołu, a uderzy nimi na narody i na najodleglejsze krańce ziemi: Takie są tysiące Efraima i takie są tysiące Manassesa".

18 O Zabulonie mówił: "Bądź szczęśliwy w twoich podróżach, a ty Isacharze w twoich namiotach!

19 Niech zapraszają ludy na górę, tam składają ofiary sprawiedliwe, ponieważ cieszą się obfitością morza i bogactwami ukrytymi w piasku".

20 O Gadzie mówił: "Błogosławiony, który dał Gadowi przestrzeń, jako lwica odpoczywa, rozszarpuje ramię, a nawet trzaskę,

21 wybrał dla niego pierwociny kraju, ponieważ część wodza została mu zastrzeżona, przeto idzie na czele narodu: Wypełnił sprawiedliwość Jahwe i Jego postanowienie tyczące Izraela".

22 O Danie mówił: "Dan jest lwiątkiem, które przybiegło z Baszan".

23 O Neftalim mówił: "Neftali nasycony życzliwością i obsypany błogosławieństwami Jahwe. Jego dziedzictwem zachód i południe".

24 O Aserze mówił: "Błogosławiony Aser między synami! I oby był uprzywilejowany między braćmi, I oby zanurzał swą nogę w oliwie!

25 oby twoje twierdze były z żelaza i miedzi i oby twa moc trwała tak długo, jak twe dni!"

26 Nie ma równego Bogu, o Jeszurunie! On jedzie poprzez niebiosa ku twemu wspomożeniu i poprzez chmury ku twemu wywyższeniu!

27 Bóg starodawny jest ucieczką, którą stanowią ramiona wiekuiste! On przepędzi nieprzyjaciela przed tobą i powie: "Zgładź!"

28 A Izrael spoczywa w spokoju, źródło Jakuba pozostaje na boku, w kraju zboża i moszczu, pod niebiosami spuszczającymi rosę.

29 Błogosławiony jesteś, Izraelu, i któż ci jest równy, ludu zwycięski przez Jahwe, Który swą tarczą broni cię i Który swym mieczem wywyższa cię. Twoi nieprzyjaciele pierzchną przed tobą, a ty pójdziesz po ich szczytach!

34

1 Mojżesz wstąpił ze stepów Moab na górę Nebo, na szczyt Pisga i pokazał mu Jahwe całą ziemię Gilead aż do Dan;

2 całą [ziemię] Neftalego i całą ziemię Efraima, Manassesa i całą ziemię Judy, aż po Morze zachodnie,

3 Negeb i okrąg doliny Jerycha, miasta palm aż do Soaru.

4 I powiedział Jahwe doń: "Oto ziemia, jaką przysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi w tych słowach: "Dam ją potomstwu twemu". Dałem ci ją oglądać własnymi oczyma, ale tam nie wejdziesz".

5 Tam to umarł Mojżesz, sługa Jahwe, w ziemi Moab według postanowienia Jahwe.

6 - - -

7 A liczył Mojżesz w chwili śmierci sto dwadzieścia lat, a oczy jego nie były osłabione i siły go nie opuściły.

8 I opłakiwali synowie Izraela Mojżesza na stepach Moabu trzydzieści dni i skończyły się dni żałoby po Mojżeszu.

9 A Jozue, syn Nuna, pełen był mądrości, gdyż włożył Mojżesz ręce swe na niego i słuchali go synowie Izraela i czynili, jak im rozkazał Jahwe przez Mojżesza.

10 Nie powstał więcej w Izraelu prorok podobny do Mojżesza, który oglądałby Jahwe twarzą w twarz,

11 ani [równy] co do znaków i cudów, jakie mu Jahwe kazał wykonać wobec faraona w ziemi egipskiej,

12 ani też [równy] jak Mojżesz co do wielkich rzeczy, jakie wykonał na oczach całego Izraela.